reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

reklama
No ja myślę, ze mnie to po świętach czeka, przed połówkowym USG.

Ale wiecie co mnie ciekawi... czy te badania są konieczne, bo czytałam ostatnio w jakiejśc gazetce dla kobiet w ciązy, że lekarz zleca takie badania, gdy robione wczesniej badania glukozy na czczo budzą jakieś wątpliwości. Zdziwiła mnie ta informacja, bo ja słyszałam, że zawsze w okolicy połowy ciąży sie takie badania wykonuje.
 
W UK nie pije się glukozy :-) No chyba, że wyjdzie coś nie tak z cukrem to dopiery wtedy, ale standardowo nie :-)
W pierwszej ciąży się na minę wkopałam, bo siedzieliśmy z T. w poczekalni i tam takie dobre żelki były, więc odruchowo sobie kupiłam i wszystkie zeżarłam :-D A za chwilę miałam badanie krwi :-) Później do mnie ze szpitala dzwonili, że mam za duży cukier i muszę na glukozę przyjść, nie docierało do nich, że byłam chwilę po zjedzeniu żelek ;-) Ciekawe ile jeszcze kobiet się na tych żelkach przejechało, bo automat stoi tam cały czas :-)
 
ja te pasy zawijam na pol bo teraz za cieplo zeby byl caly rozwiniety

tylko jak zwine ten pas to brzydko wyglada pod bluzką, odciska sie bardzo :( więc narazie spodnie idą na bok.

No ja myślę, ze mnie to po świętach czeka, przed połówkowym USG.

Ale wiecie co mnie ciekawi... czy te badania są konieczne, bo czytałam ostatnio w jakiejśc gazetce dla kobiet w ciązy, że lekarz zleca takie badania, gdy robione wczesniej badania glukozy na czczo budzą jakieś wątpliwości. Zdziwiła mnie ta informacja, bo ja słyszałam, że zawsze w okolicy połowy ciąży sie takie badania wykonuje.

Ja narazie mam skierowanie na badanie glukozy na czczo. Od 18 mam nie jeść.
Tylko nie pamiętam czy nic nie jeść czy słodkiego nie jeść.
 
Ja na chwilke bo nie czuje sie dobrze. Od 2 dni słabo śpię ......
Misiako - ja również ostatnio mam problemy ze spaniem...budzę się w nocy jak z zegarkiem w ręku przed 3 i już nie mogę usnąć, ale chyba obadałam problem - po prostu ścierpnę na tym lewym boku i jak już taka jestem "skostniała" to nie mogę ponownie usnąć, bo lewy bok pobolewa, a inaczej nie bardzo...Dlatego pomyślałam o kupnie poduszki takiego "C" dużego co zakłada się pod głowę, biegnie za plecami i drugi koniec układa się między nogi...Dzisiaj w nocy tak tworzyłam z jaśków i innych podusi i jakoś lepiej mi się spało - dlatego zaraz zamawiam tą poduszkę - potem mi się przyda do Maleństwa jako fajny podkład do karmienia czy do ułożenia...
Czy któraś z Was ma doświadczenia z tą poduszką?? nie wiem czy to akurat poduszka się nazywa;)
Ja na tą glukozę raczej nie pójdę - bo ta moja lekarka robi ją tylko w przypadku jeśli pierwsze badanie miało się podejrzane, a ja miałam wszystko w porządku i nie będzie mnie katowała piciem tego "ohydztwa"
Aaaa no i dzisiaj W KOŃCU ostateczne zakończenie remontu!! Nareszcie bo myślałam, że święta będą na walizkach heh
Miłego dnia - pozdrawiam!
 
Dziewczynki, ale o tym spaniu na lewym boku wszędzie piszą, że należy tak dopiero w zaawansowanej ciąży. My narazie możemy spać w dowolnej pozycji, nie licząc do tego spania na brzuchu. Organizm sam nam powie kiedy nadejdzie czas na zmianę boku na lewy, bo poprostu gdy będziemy spały inaczej będziemy źle się czuły i automatycznie zmienimy pozycję. Dlatego nie katujcie się tym spaniem na lewym boku skoro tak nie potraficie.
 
cześć:) ja właśnie w środę idę po skierowanie na tą glukozę i cos tam jeszcze no i na kontrolę tego łożyska, plamienie się nie powtórzyło więc mam nadzieję że będzie dobrze, poleżałam 4 dni teraz pracuję, ale według zaleceń lekarki bardzo się oszczędzam, ale wiecie co między ludzmi zawsze to juz lepiej, bo tak to sama w domu tylko o głupotach myslałam.

znajomi pytają się mnie ciągle czy mam jakieś smaki jak to w ciąży, a ja ciągle twierdziłam że nieeee, aż właśnie w sobotę tak mi się zachciało zupy chińskiej, takiej prawdziwej pikantnej z restauracji no i musieliśmy przez pół miasta jechać:-)
 
Tak, tylko mnie dopadł ból rwy kulszowej i inaczej niż na tym jednym boku nie mogę się ułożyć bo diabelnie boli!
Dzisiaj to nawet miałam problem żeby się z łóżka podnieść, a teraz niesamowicie mnie męczy siedzenie - oj następne zwolnienie już na pewno oddaję i zaczynam myśleć o sobie i dziecku...
 
Cześć, ja dalej w domku. Mała nie ma zapalenia oskrzeli, ale coś tam juz jej szmera na oskrzelach. Na razie bez antybiotyku, jutro kontrola i zobaczymy. Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez.

Ja nie wiem kiedy mam robić glukozę, ale w zeszłej ciąży miałam wypić w domu iść na badanie. Miałam tylko raz, żadnego drugiego po godzinie czy dwóch. Także piłam glukozę w domku z cytryna i tez jakoś traumatycznie tego nie wspominam:-) chociaż bałam sie bardzo, bo właśnie naczytałam sie na necie, że to takie obrzydliwe..

U nas coraz cieplej, wkurzam się, bo nie mam w czym chodzić. Dzisiaj znalazłam jasne spodnie, nie lubiane..jeszcze sa dobre, ale ciut cisną w brzuchu. I tak się zastanawiam czy nie oddać gdzieś do krawcowej, żeby mi wszyła gumę czy coś pokombinowała i będą ciążowe.

Fajnie mi w domku..w końcu się wysypiam...nie wstaję o 6 tylko koło 7.30...raj:-)
 
reklama
witajcie mamuski:*

u mnie coś ostatnio bez rewelacji...dołki mnie łapią z byle powodu i totalną mam huśtawkę nastroju...
dotego jeszcze ciągle mnie zgaga męczy...buuuu

co do glukozy to narazie jeszcze nie kazzal mi lekarz zrobić..w pierwszej ciązy jak robiłam to pamiętam ze niebyło to az takie złe jak o tym mówią:)

aniawos zdrówka dla córci:*

miłego dnia dziewczyny:*
 
Do góry