reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

Tak się powinno jeść..nie za dwóch tylko dla dwóch. Chyba musze sobie powiesic taki napis na lodówce..albo prędzej na szafce ze słodyczami:zawstydzona/y:

haha u mnie ten napis nie działa. Jak mam parcie na słodycze to nic mnie nie powstrzyma. Z Majką w ostatnich dwoch miesiącach to była podstawa mojej diety, aż bidulka miała czkawkę:zawstydzona/y:
 
reklama
Witam was serdecznie w nosym tygodniu.

Wróciłam do żywych :) Gardło już nie bolijak bym żyletki połykała. Został katar i kaszer ale z tym to nie problem.

u nas piekna pogoda więc ide na spacer w końcu po kilku dniach w domu.

Co do brzucha to mi niedość że się podniósł to jeszcze pępek zrobił się bardziej płytki i dziurka szersza, więc brzuch rośnie :)
 
asia no mój pępek też nie wyglada...w pierwszej ciazy jakoś póxniej zrobił się płaski i wielki..a teraz już jest blee...
misiako pewnie masz rację, jak nie byłam w ciazy przestałam jeść słodkie i nie było problemu..no może pierwsze 3-4 dni..a potem w ogóle..ale teraz jak mam ochote to jem, nie odmawiam sobie..bo z drugiej strony kiedy tak bezkarnie będzie można jeść..;-)

Czuję już dzidzię, teraz w pracy też poczułam..:-)
 
cześć dziewczyny.
nie martwcie się jeśli pogoda u Was nienajlepsza, w najbliższych dniach ma przyjść prawdziwe ocieplenie, już nie moge się doczekać :-)

Asia* u mnie też wizyta w czwartek, kurcze nie mogę się już doczekać. Chciałabym tylko wiedzieć że z dzidzią wszystko ok, płeć to już sprawa drugoplanowa.

Ja na słodycze nie mam specjalnej ochoty, oczywiscie jak jest to nie pogardze ;-) ale ostatnio szczególnie biały ser mogłabym pożerać kilogramami a do tego coca-cola ale to akurat dość okazjonalnie ;-)
 
U Mnie też się brzuch podniósł .. a co do kg to w pierwszej ciąży przytyłam 13kg czyli norma a i zrzuciłam prawie wszystko, ale teraz jeszcze przed tą ciążą spadłam 7kg więc jak się chce to się da radę i nie ma sensu podczas ciąży męczyć się jakimiś dziwnymi dietami to nie wyjdzie wam na dobre. Kilogramami będziecie się martwić po porodzie a nie teraz bo dziecku to też mamuśki szkodzi .... :no:
 
mycha jestem tego samego zdania..teraz "olać" kg od października będę się martwić i wtedy jak się nie uda jak po pierwszej ciazy zrzucic..to będę myśleć nad ćwiczeniami i dietami..ale jestem optymistką i mam nadzieje, ze będzie jak po 1-szej ciazy:-) uda sie bez niczego...
 
Hej laseczki bylam u gina na kontrolnej wizycie i dostalam L4, zbadac mnie nie zbadal, mowil ze jest ok jak nie skarze sie na nic. Powiedzialam ze czasem boli mnie brzuch, zapisal Duphaston. Myslicie ze mam go braC? On bez konkretnego badania przepisuej mi to. Wiem ze to progesteron i nie powinien zaszkodzic, no ale nie wiem czy jets sens sie truc. No i jak bedzie mnie bardzo bolec to mam recepte na nospe forte. sama nie wiem co myslec. Moj brzuch sie podniosl no i fajny jest :p

Ewelina co to za smutna wiadomosc?
 
BigChild dziwne troche że poszłaś na wizytę a gin nawet Cię nie zbadał...

Ja nigdy się kilogramami za bardzo nie przejmowałam i teraz też nie boję się że mogę ważyć za dużo, niepokoi mnie tylko to że od początku ciąży moja waga stoi w miejscu, nie przytyłam ani jednego kg a to jest czwarty miesiac już
 
reklama
nalka ja też nic nie przytyłam od początku ciąży, nawet mam mniej o 1 kg, a jak już pisałam wcześniej, nie wymiotowałam wogóle, jem to na co mam ochotę, no i brzuchol już pokaźny. Lekarz mnie waży przy każdej wizycie i jakoś nie zwrócił mi na to uwagi. 15 kwietnia mam kolejną wizytę i jeżeli dalej tak będzie to już wypytam. Narazie się tym nie martwię.
 
Do góry