kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
nalka ja ostatnio mam zadyszkę jak tylko trochę się po mieszkaniu pokrzątam
nanusia przykro mi :-( przeżyłam pogrzeb babci będąc w ciąży. Skończyło się skurczami i szpitalem, więc odradzam udział w takim przeżyciu. Zgadzam się z dziewczynami. Rodzina powinna zrozumieć dlaczego się nie pojawiłaś.
bebzonik dziwne sny jeszcze nie raz będziesz miała, a im bliżej porodu tym częściej będą mogły się pojawiać. Taka jakaś podświadomość chyba... Ja pamiętam, że śniły mi się takie bzdury, że masakra... rodziłam psy, zgubiłam dziecko... ach
;-) teraz raz miałam głupi sen, że przez skórę wypychał mi się maleńki dzidziuś, widziałam dokładnie każdą kosteczkę, żeberko... taki płodzik, jak na zdjęciach czasem można zobaczyć
jutro rano usg, doczekać się nie mogę (chyba już pisałam ;-)) a zaraz do wyrka zmykam
miłej nocki

nanusia przykro mi :-( przeżyłam pogrzeb babci będąc w ciąży. Skończyło się skurczami i szpitalem, więc odradzam udział w takim przeżyciu. Zgadzam się z dziewczynami. Rodzina powinna zrozumieć dlaczego się nie pojawiłaś.
bebzonik dziwne sny jeszcze nie raz będziesz miała, a im bliżej porodu tym częściej będą mogły się pojawiać. Taka jakaś podświadomość chyba... Ja pamiętam, że śniły mi się takie bzdury, że masakra... rodziłam psy, zgubiłam dziecko... ach

jutro rano usg, doczekać się nie mogę (chyba już pisałam ;-)) a zaraz do wyrka zmykam
miłej nocki