reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrzesień 2011

Ewelinak życzę, żeby Twój świat znów nabrał kolorów :tak:
Motyl witaj w klubie fatalnie się czujących ;-) A co do tego scanu to wcale nie mam wcześniej, mam za tydzień, a to będzie 11t 4 d. No może o tydzień wcześniej niż przy poprzedniej ciąży ;-)
 
reklama
Witam kochane,niestety nie jestem w stanie nadrobic zaleglosci w czytaniu :( chociaz bede sie starala !Dzisiaj bylam u gina i robilam przeziernosc karkowa - wyszla super(1,1mm) ! no i moj gin podejrzewa ze ............ Kaska bedzie miala siostrzyczke :) :) :) Jest tylko jeden problem mam lozysko przodujace centralnie ,zaslaniajace ujscie szyjki macicy :( czy ktoras z Was moze miala cos takiego ???????????????? Gin dal mi co prawda jeszcze 8 tygodni czasu na przemieszczenie sie lozyska ,ale uprzedzil tez ze jezeli lozysko pozostanie na miejscu to sytuacja moze byc nie wesola......

Aha i malenstwo ma 6 cm raczki z paluszkami nogi i wierci sie straszliwie :)
 
Ostatnia edycja:
Hejka. Ja także dołączam do klubu czujących się źle. NIe mogę się doczekać końca nudności, bo ogólnie to mam je non stop. Dziś znów stanęłam na wagę, żeby skontrolować czy aby więcej nie chudnę (spadło mi już 5kg), ale na szczęście wskazówka na razie się zatrzymała.

Ale dziewczyny męczycie swoich mężczyzn z tymi zachciankami:-D Oczywiście w pełni to rozumiem. Ja swojego do McDonalda nie wysłałam, ale właśnie smaży mi schaboszczaka. Może trochę późno, ale co tam ;-)

U nas dzisiaj emocje były, bo moim rodzicom powiedzieliśmy o ciąży. Strasznie się stresowałam, ale było ok, ucieszyli się, a tato żartował, że z tej okazji wąsy zgoli (pierwszy wnuk).
Trixi duża już Twoja Fasolka. Bądź dobrej myśli z łożyskiem. Trzymam kciuki, żeby się dobrze ułożyło.

Dobrej nocki.
 
Ostatnia edycja:
Trixi takiej dużej Dzidzi, reszta się nie martw za wczasu:)

ja mam wizyte za tydzień u gina, bedzie to 10t4d i zastanawiam sie czy nie przesunąć jej o tydzień, bo wtedy bym mogła zrobić tą przeziernoś karku, a tak to może być za wcześnie, a po co chodzic na wizytę tydzień po tygodniu?
 
Dziuba super, że tak cię miło zaskoczyła vice. Człowiek się nastawia na stresującą rozmowę, a tu proszę, miło sympatycznie i jeszcze docenią i podniosą człowieka na duchu, fajnie :-). Gratuluję 80%-towej dziewczynki ;-), ja po cichu o chłopaku myślę :tak:
Ewelino imienniczko moja, pisz co się dzieję, może lżej ci się zrobi. Czy faktycznie jest aż tak źle jak wynika z twojego postu? Mam nadzieję, ze to przejściowe i trzymam kciuki za szybką poprawę sytuacji i twojego humorku :tak:
Misiako przez ciebie zachciało mi się pierogów ruskich.... a tu północ prawie, sklepy pozamykane, a do rana tak dłuuuugo!!!! Matko, stałam się żarłokiem!! Wstyd mi...:zawstydzona/y: W poprzedniej ciąży tak nie miałam!!! Całe szczęście, waga jest nad wyraz wyrozumiała i nie pokazuje na razie dodatkowych kilosów,ale ja coś czuję, że one się już gdzieś tu czają w okolicy i któregoś dnia nieubłagana waga tak mi pokaże, że popamiętam te kulinarne wyskoki do końca życia :szok:. Zdołowałam się... idę spać :-(
 
Trixi u mnie w poprzedniej ciąży było łożysko lekko przodujące, ale cała ciąża przebiegała perfekcyjnie. Wiem, że przy przodującym centralnie, absolutnie nie wolno się przeciążać, trzeba dużo odpoczywać, no i współżycie nie wchodzi w grę. Nie wiem, jak to wygląda u ciebie, ale mi ginka powiedziała, żebym się tym nie zamartwiała, że będziemy kontrolować sytuację (miałam mieć cc) i ja tak zrobiłam, cieszyłam się ciążą, nie rozmyślałam o tym, bo stwierdziłam ,że lekarz wie co mówi i po prostu zaufałam swojej gin. Tobie radzę zrobić to samo, pozytywne myśłenie i wiara w szczęsliwe zakończenie to podstawa, stres i zamartwianie się nic tu nie pomoże :tak:. Ciąża jest jeszcze wczesna i jest szansa, że łożysko się podniesie :tak:
 
Cześć..
dziuba gratuluję i zazdroszczę 80% dziewczynki:-) i fajnie, ze Cię w pracy tak miło potraktowali..
trixi dobrze, ze ginka to zauważyła, będziesz pod kontrolą, będzie dobrze..
ewelinak1 glowa do góry, nie smuć się..
ellancz moje kilosy tez się czają w ukryciu..narazie jest jeden na wadze, ale reszta czuję, ze krąży obok:tak:i za chwilę wejdę na wagę i dostanę zawału..

Ja jeszcze w ciązy w mc donaldzie nic nie jadłam, jakoś nie mam haju...wczoraj znowu wieczorem chleb ze smalcem i ogórasem..
..znowu mi sie nic nie chce, jakaś leniwa jestem..a tu po pracy na zebranie do przedszkola..i musze isć ja, bo P jedzie z małą na basen.
Na dzisiaj zupka buraczkowa ugotowana:-)
 
Dzień dobry mamusie :-)
Tak jak pisałam, zrobiłam sobie wczoraj fytasy. Wcisnęłam dwie miski i myślałam, że umrę. Ale jakie były dobre, mniamuśnie nawet. Dziś na obiad pomidoróweczka, też za mną chodziła już od jakiegoś czasu. Ale nie wiem jak będzie smakować, bo wczoraj nie potrafiłam jej doprawić. Smak jakoś straciłam. Zobaczymy co dziś na to mąż powie :-p

Dziś przed pracą pojechałam zrobić badania krwi i moczu. Jutro wyniki. Za wszystkie badania zapłaciłam 19 zł więc chyba nie dużo.

Dłuży mi się strasznie ten czas do kolejnej wizyty. A już bym chciała zobaczyć fasolka.
 
reklama
Witam mamusie:-)
Dzis wizyta!!!:-) juz nie moge sie doczekac, mam niby na 14, ale pewnie wejde grubo po 15...
Wczoraj bylismy po raz pierwszy z Maja u fryzjera, musialam obciac jej wloski bo z tyly jej sie taki mech robil i strasznie brzydko wygladalo. Myslalam ze nie da sie obciac bo zaczynala juz plakac, ale jak powiedzialam ze kupimy jej ksiazeczke to od razu sie zgodzila i grzecznie wysiedziala do konca, a teraz wyglada jak chlopaczek:-)
Ewelinak a moze powiedz co Ci lezy na sercu...po to tu jestesmy, wyzalisz sie i moze Ci sie lepiej zrobi
Trixi nie martw sie na zapas, dobrze ze ginka zauwazyla co i jak, teraz bedziesz pod stala opieka i na pewno bedzie wszystko dobrze:-)
Dzoana super ze rodzice tak zareagowali, teraz beda Cie rozpieszczac:-)
Dziuba gratuluje dziewuszki:-) a co do pracy, to super ze sie tak poukladalo, teraz bedzie Ci lzej ze juz wszyscy wiedza

I ja czuje sie fatalnie, tzn rano jest ok, ugotuje, posprzatam, ale wieczorem to wrak czlowieka ze mnie, jestem tak zmeczona ze ledwo chodze, masakra jakas
 
Do góry