reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

reklama
ja właśnie się umówiłam na przeziernośc na 3 marca.... ;-)

jeżeli chodzi o cerę to u mnie nie ma tragedii jest ok.... coś tam wyskakuje ale napewno nie odbiega to od normy!!!!

zato jeżeli chodzi o piersi.... to tu mam dużo do powiedzenia!!!! jestem szcześliwą posiadaczką rozmaru 75 f ( to szczęście jest bardzo złudne) i od czasu kiedy jestem w ciąży moje wielkie piersi stały się o prawie 2 rozmiary większe bardzo bolesne i zupełnie nie dotykalskie!!!! bolą bardzoooooooooooo:szok::szok::szok: sutki mam wielkie sine i oczywiście wyskoczyły mi gruczoły potowe (czyli te śmieszne wypustki na brodawkach) do tego całe są w żyłach!!!!
 
witam was wszytkie serdecznie

Moja cera to tragedia :( pryszcz za pryszczem, na twarzy i plecachi dekoldzie no koszmar po prostu mam nadzieje że to się zmieni w 2 trymestrze.

dzisiaj lece do fryzjera, a boję się bardziej niż przed wizytą u lekarza. No ja tak już mam bardzo boje się fryzjerów, jakies kiepskie doświadczenia mam :( Mój stwierdsził że nie ma co się bać najwyżej w czapeczce będę chodzić.

Ja też zaczełam pożerać smalec z ogórami pycha, musze poproić mamę żeby taki domowy smalczyk mi zrobiłą kiedyś robiła i go uwielbiałąm.
 
hejka ;-)
Asia - a cio będziesz robiła u fryzjera? Ja się wczoraj głupot naczytałam o farbowaniu i mam stresa.... ale przecież nie będę jak konik siwusek wyglądać dlatego że w ciąży jestem :szok:
tak jecie ten smalczyk z ogóreczkami-a mi by przez gardziołek ten smalczyk nie przeszedł chyba....
 
Agatek - ja w sobotę farbowałam mamie włosy, moje też już sie nadają, ale tak stwierdziłam ze poczekam jeszcze z miesiac (zwłaszcza że teraz przez 2tyg nie wynurzam się zza domu, to nie muszę piękna być), przy Martynie w ciąży też farbowałam sobie dwa razy włosy i nic się nie działo...

ja jakoś z cerą nie mam problemu i nigdy nie miałam problemu, więc o tyle mam dobrze :)
dziś poprosiłam małża o truskawki mrożone, takiego mi smaka narobiłyście... coś tam z nich wykombinuję :-D idę wstawić barszczyk na obiad, a potem robimy z małą placki ziemniaczane, mniaaaaaam!!
 
A co to za głupoty na temat farbowania włosów wyczytałaś?? Bo z tego co ja wiem, to jedynym przeciwskazaniem do frabowania w ciąży jest samopoczucie matki. Zapach farby może niektóre z nas doprowadzić do mdłości. Ja też farbowałam w zeszłym tygodniu, a moja fryzjerka jest w 8 miesiącu. Pytałam ją o to i powidziała, że dowiadywała się u lekarza czy nie zaszkodzi dziecku to, że farbuje włosy sobie jak i klientkom i powidział, że nie ma się czym martwić. Także głowa do góry. To że czujemy się teraz fatalnie wcale nie oznacza, że tak samo musimy wyglądać.
 
A co to za głupoty na temat farbowania włosów wyczytałaś?? Bo z tego co ja wiem, to jedynym przeciwskazaniem do frabowania w ciąży jest samopoczucie matki. Zapach farby może niektóre z nas doprowadzić do mdłości. Ja też farbowałam w zeszłym tygodniu, a moja fryzjerka jest w 8 miesiącu. Pytałam ją o to i powidziała, że dowiadywała się u lekarza czy nie zaszkodzi dziecku to, że farbuje włosy sobie jak i klientkom i powidział, że nie ma się czym martwić. Także głowa do góry. To że czujemy się teraz fatalnie wcale nie oznacza, że tak samo musimy wyglądać.

dokładnie ;-)
a naczytałam się głupot-w stylu-zafarbowałam włosy w 7tyg a w 9 poroniłam.... albo że opary wnikają w krew dziecka-i nie można farbować do końca karmienia piersią :-D toż to ja bym jak własna babcia wyglądała-farbowałam przed świętami-a teraz już mi siwki prześwitują....

dziewczyny-zróbcie coś zeby mi się chciało tak jak mi się nie chceeeeeeee....
 
No dokładnie, chodzi o samopoczucie matki..ja bym za darmo nie zrobiła jeszcze 2 tyg temu..a teraz już odliczam dni do mojej wizyty..z Iga farbowałam kilka razy, robiłam pasemka co 6 tyg i nic sie nie działo. Teraz mam blondzik po całości, więc też robię tak co 5 tyg. i nadal będę robić. Teraz mam tylko przerwę chyba z8 tyg. dlatego nie mogę juz na siebie patrzeć.
agatek mi tesciowa dała smalec jakiś rok temu, nie chciałam wziąć bo przecież nikt nie je, miałam go wyrzucić, ale jakoś się uchował w lodówce..i jak misiako napisała o tych kanapkach to dostałąm takiego slinotoku..i nagle olśnienie..mam smalec..mniami...już wrąbałam pół słoika:-)

Pryszczy brak..tylko bladzioch jestem..
 
W każdej ciązy farbowałam, obcinałam i wymyślałam różne różności na mojej głowie. Nie ma co się przejmować - takie bzdury czasami piszą w necie - że zwariowac można.
Miłego dnia życzę - :):):)
 
reklama
ja na smalec nie mam ochoty a to dla tego że nie jadam takich tłustych rzeczy.... ale jem kanapki z ogórkiem i pasztetem.... też superrrrrrrrrr:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry