reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

reklama
ja w sprawie gorsetów i pasa rozmawiałam z kolegą, który prowadzi zajęcia fitnes i powiedział żeby absolutnie nie nosić tego po porodzie bo rozleniwią się mięśnie brzuszne /w tym pasie nie mają możliwości pracować/ i przyniesie to kiepskie efekty. Lepiej poćwiczyć parę brzuszków w ciągu dnia i wciągać brzuch chodząc, tak żeby czuć pracę mięśni. Te gorsety nic nie dają poza złudzeniem że jesteśmy szczuplejsze kiedy je nosimy.
 
Tofilesia super, że Leoś miał dobry dzień :happy2:

miki kupki są w normie, zgadzam się z Asią- kupki z czasem robią się konkretne i bardziej zapachowe :-D mnie to czasem bączki nabierają.

Kurcze ja bym też porobiła jakieś ćwiczenia na brzuch ale nie ma kiedy :baffled: Wojtuś dość grzeczny dziś. Ciekawe bo zasnął przed chwilą...boję się, że to będzie spanie na noc czyli 3h i potem będziemy się męczyć do rana...to by była masakra... Powiedzcie jak Wasze maluszki śpią? (Wiem, że niektóre już bardzo ładnie przesypiają noc). Tak godzinowo mniej więcej, kiedy zasypiają na noc, ile macie pobudek i o której zaczynają dzień? I czy wpadły już w jakiś rytm?
 
Wrześniowa u nas już mały wpadł w stały rytm i prawie kazdy dzień wygląda tak samo, 19-20 kapiel, butla i do łóżeczka poleży z 30 minut i zasypia, pierwsza pobudka 1-2 butla i spanko, druga ok.5 i po tym jedzeniu, albo śpi, albo lezy w łózeczku i sobie gada i pracuje nad kupą (mama próbuje spać) między 6-7 daje znać że już nudno samemu w łóżeczku, bo się bawić chce i tak rano ląduje z nami w łózku, rozbieramy go do pampersa ( tak mu najlepiej) i sobie gadamy i się chichramy:-) W ciągu dnia średnio Franek śpi 2-4 godz. zależy ile jestem na spacerze, bo w domu mało śpi w ciągu dnia, a ok.16-17 troche aktywności i zabawy, a potem zaczyna się marudzenie i mama lub tata muszą zasuwać przez godzinę z małym na rękach i mu opowiadać coś, a potem kąpanie i tak w kółko....

jutro jedziemy do Ikei zobaczymy jak młodemu sie spodoba, bo go nigdy do sklepów nie brałam zwłaszcza hiperów, nie jestem tego zwolenniczką, bo wole po powietrzu spacerować z dzieckiem, ale jutro musimy juz jechać
 
:szok: o 19.30 dałam Alutkowi cyca, pojadł 10 minut i zasnął. Potem pojechałam na zakupy i jak wróciłam to mąż go zabawiał ale nie dokarmiał i Alutek nie chciał MM :szok: teraz śpi, o 22.30 następne karmienie. Czyżby najadł się z piersi??? Jakiś cud :szok::szok::szok:
 
Dziś nasze dzieciaczki chyba mają dobry dzień :-) Super !! Oby więcej takich.

Ja też próbowałam patentu z pieluchą ale jak na razie nie działa, ale nie poddaję się.

Moja Jagódka też dziś aniołek i o dziwo po kąpieli zjadła i śpi:szok::szok: a zawsze z nią wojujemy do 23. Ciekawe czy się obudzi po 22 na jedzonko.

Wrześniowa
my też już wpadliśmy w rytm, kąpiel 19 30-20 , jedzonko i wojowanie do 23. Jagoda jak już pisałam zaczęła ostanio przesypiać noc i budzi się 4-5 na cycusia, w dzień spanie i karmienie co ok.2 godz, bardziej aktywana jest między 9-10 i po 16.

bebzonik czy twoja córcia dalej wędruje po łóżeczku?? znalazłaś na to jakiś sposób?? Jagoda właśnie ostanio wędrówki urządza ,ostanio zamiast wzdłuż to wszerz leżała w łóżeczku.
 
przyznaję się bez bicia, nie przeczytałam nic co napisałyście, wpadłam na chwilę, Klaudia na cycu właśnie, Michał ma bunt na spanie:angry: a ja muszę mgr dalej pisać.
Dziś byłyśmy na szczepieniu, młoda waży ok 4500, czyli 500g w dwa tygodnie
postaram się potem poczytać, może się uda;-)
 
Tofilesia super, że Leoś miał dobry dzień :happy2:

miki kupki są w normie, zgadzam się z Asią- kupki z czasem robią się konkretne i bardziej zapachowe :-D mnie to czasem bączki nabierają.

Kurcze ja bym też porobiła jakieś ćwiczenia na brzuch ale nie ma kiedy :baffled: Wojtuś dość grzeczny dziś. Ciekawe bo zasnął przed chwilą...boję się, że to będzie spanie na noc czyli 3h i potem będziemy się męczyć do rana...to by była masakra... Powiedzcie jak Wasze maluszki śpią? (Wiem, że niektóre już bardzo ładnie przesypiają noc). Tak godzinowo mniej więcej, kiedy zasypiają na noc, ile macie pobudek i o której zaczynają dzień? I czy wpadły już w jakiś rytm?

moja to niezłe śmierdziochy wali, jeszcze jak jej sie pokiszą w pieluszce i powoli z niej uwalniają to też czasami myśle że to kupka, ale ona jednak inaczej pachnie.

Ja młodą koło 20 kąpie, potem daje cyca którego wieczorewm juz nie chce więc konczy się butlą, wtedy zazwyczajrobi kupola ogromnego więc odrazu pod kran żeby jej dupsko umyć i nie zafajdać ubranek. zasypia koło 21 Potem wstaje koło 4-5, w dzien nie chce zabardzo spać nawet na spacerze coś od paru dni nie bardzo.Siedzi przerażona w wózku z wielkimi oczami piąstkami pod broda zaciśniętymi w wogóle skulona taka, chyba za dużo bodzcow ma na tych spacerach jak nie spi i nie wie co się dzieje.

teraz nam się rytm dnia przestawił przez ta zmiane czasu i już o 19 musze ją kąpac bo już marudzi niesamowicie,wczoraj nawet przez 19 już w łóżku była. nie mogę jejj za długo przetrzymywać do kąpieli bo jak minie pewien moment to nie może zsnąć i ryczek jej się włącza.
 
Dzis maly znowu plakal, ale nie tak jak wczoraj... dzis byl to normalny placz na szczescie... chociaz i tak serce mi sie krajalo jak plakal :-(.
Zostawilismy dzis malego z przyszla tesciowa, bo musielismy jechac wybrac szafe do naszego pokoju i przyszla przed chwila pytala sie co maly robi, jak spal to powiedziala, ze musimy go czesciej zostawiac z nia skoro taki grzeczny jest. A co ze mna niby nie? Jak nie musze to nie bede jej go dawac. Co myslicie o tym, czy dobrze robie? Przeciez to moje dziecko i ja bede sie nim opiekowac, a nie ona. Wychowala swoja 3 i teraz chyba czas na mnie... Aha i jeszcze odpowiedzialam jej na to jak powiedziala czy mowi prawde z tym, ze malego jej mam zostawiac to odpowiedzialam "NO" bo znowu mnie wkurzyla, a ona do mnie, ze nie mam do niej mowic "NO" :wściekła/y: to co jeszcze bedzie mnie pouczac jak mam mowic :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Najgorsze jest to, ze nie moge powiedziec co mysle o niej i o tym co robi..., bo bedzie wszystko latac po domu, wszystkie talerze byly by w powietrzu chyba..., albo musiala by sie nachlac... czuje sie bezradna :-(. Moja mama raz na tydzien go widzi i co ma powiedziec? Ona go ma na codzien, mimo ze nie dostaje go na wylacznosc, ale go widzi codziennie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
wrześniowa, u nas każdy dzień odkąd mała skończyła miesiąc wygląda tak samo. Mała ma cykl 2-u godzinny.
8 cycoszek, gaworzenie, drzemka
10 cycoszek, zabawa leżaczek, leżenie na brzuszku, drzemka
12 cycoszek, spacer, drzemka ( tu mamy przerwe 3 godziny )
15 cycoszek, zabawa leżaczek, leżenie na brzuszku, drzemka
17 cycoszek, zabawa leżaczek, leżenie na brzuszku, drzemka
19 cycoszek, kąpiel o 19.30 cycoszek 20 drzemka, 22 ostatni cycoszek prawie na śpiąco i tak do 5 rano:-)

Ja się nad tym wogóle nie zastanawiałam ale jak zaczełam cztać ksiązke "jezyk niemowląt" to sobie zdałam sprawę ze mała zawsze spi o tych samych porach. W szoku byłam że takie małe dziecko już sobie schemat dnia utworzyło. Czasem coś się nam poprzestawia ale mała i tak to prostuje... Ona nawet kupki robi o tyh samych porach. Teraz juz mamy trzy razy w ciągu dnia, bo w nocy to nigdy.
Już więcej nic nie pisze bo to u nas jakaś totalna nuda ten nasz dzionek :-D:-D:-D
 
Do góry