reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy :)

Przy pierwszym dziecku przytyłam w ciąży około 16kg i puzniej straciłam koło 10kg...po 4 mies wyjechałam do irlandii i się zaczeło...ZWALAM TO WSZYSTKO NA TA IRLANDIĘ...inne jedzenie, inne powietrze i przytyłam okolo25kg, także chodzę po tej zielonej niby ziemi zaokrąglona i obecna ciąża pomogła mi schudnąć. Mam nadzieję, że nie przytyję teraz 60kg, bo chyba bym się załamała :(

A co do wymiatania szafek to tak już chyba wszyscy maja (nie urażając tych co tak nie mają :D) Ja to lubię nutellę....mmmmm
hahaha no właśnie gdyby nie ta nutella to nie było by ze mną tak źle ale ja właśnie potrafie wstać o 3 w nocy i wcinam chlebek posmarowany grubo solonym masełkiemj i nutellą i jeszcze popijam mlekiem oj gubi mnie to jak nie wiem:szok::baffled:
 
reklama
hahaha no właśnie gdyby nie ta nutella to nie było by ze mną tak źle ale ja właśnie potrafie wstać o 3 w nocy i wcinam chlebek posmarowany grubo solonym masełkiemj i nutellą i jeszcze popijam mlekiem oj gubi mnie to jak nie wiem:szok::baffled:

No ja tak nie mam...naszczęście ;-) Ale lubie strzelić sobie paczke chipsów, frytki. Teraz będąc w ciąży zajadam bardzo dużo owoców. Np zamiast kolacji :-D
 
hahaha no właśnie gdyby nie ta nutella to nie było by ze mną tak źle ale ja właśnie potrafie wstać o 3 w nocy i wcinam chlebek posmarowany grubo solonym masełkiemj i nutellą i jeszcze popijam mlekiem oj gubi mnie to jak nie wiem:szok::baffled:

Solone masło i nutella ??
Toż to profanacja :-D:-D

Ja też zaprzestałam nocnych wyżerek.Tzn.nie wstawałam o 3 ale wieczorne zapiekanki,nan bread i tym podobne mnie gubiły.
teraz tylko do seriali prażę sobie słonecznik z odrobiną soli i to przegryzam.
Mam nadzieję,że mi pomoże :tak:
 
Solone masło i nutella ??
Toż to profanacja :-D:-D

Ja też zaprzestałam nocnych wyżerek.Tzn.nie wstawałam o 3 ale wieczorne zapiekanki,nan bread i tym podobne mnie gubiły.
teraz tylko do seriali prażę sobie słonecznik z odrobiną soli i to przegryzam.
Mam nadzieję,że mi pomoże :tak:
Oj nawet nie wiesz jak to masełko z nutellą mniaaaaaaaaaaaaam ale już dzisiaj się nie poddam nie ma kupiłam sobie w Polsce tabletki wspomagające proces odchudzania ale napeno nie będą współdziałać z nutellą hahhah
 
Ja się nie odchudzałam, ale zaciążyłam i samo to spowodowało, że straciłam 9kg i jak do tej pory nic nie przybrałam. Co prawda miałam z czego zrzucić i najważniejsze, że dzidzia rozwija się prawidłowo :)

Moja rada na dietę (chociaż były i głodówki :D) jeść mniejsze ilości, mnie słodyczy a jeśli to możliwe to wcale. Wieczorami i wogle w ciągu dnia zapychać sie owocami i wodą :) na mnie działało :)

Lewcia witaj w klubie.Ja w pierwszej ciazy schudlam 12 kilo przez pierwsze 3 miesiace,potem nadrobilam 9.ale po ciazy zaczelam sie obzerac z i nadrobilam..
Teraz schudlam 11.Nrzie nadrobilam 2,zobczymy.Mam nadzieje ze przy blizniakach schudne heheh
 
Witajcie Mamusie, a ja od jutra startuje z dietká Dukana to bedzie drugie podejscie.Za pierwszym razem udalo sie zgubic 3 kg no ale niestety przerwalam he he nawet nie wiem kiedy? No ale tak to jest gdy ma sie w domu faceta który namawia do zlego... np do wspolnego ogladania filmu o 22 przynosi do lozka frytki i pizze lub deser lodowy.Nio i mam jeszcze 2,5 letniá córcie...a jak jest dziecko tez sá slodycze.... buuuu i niestety czasem nie wytrzymuje i jej podkradam he he. Zobaczymy jak mi teraz pójdzie....
 
hej kasiuleczka napisz jak Ci idzie:-)
Ja sie przymierzam do dietki i szukam grupy wsparcia:-D
No laseczki ujawniac sie;-):-D
 
hej ja tez chce zaczac sie dietkowac tylko nie bardzo wiem ktora dietke wybrac...
kupilam dzis karnet na silownie i basen od jutra zaczynam.
haha AGUSIEK ten sam cel na suwaczkach dietkowych mamy!!!razem bedzie latwiej
 
Ostatnia edycja:
Jak urodzę to pomyślę o diecie, puki będę karmić na pewno będzie ona lekka, żeby dzidzi nie zaszkodzić. Jak na razie sama ciąża mi posłużyła, bo straciłam 10kg a następnie, do dziś przybrałam 7kg, uważam, że nie źle, bo przybył mi tylko brzusio :-)
Trzymam kciuki za wszystkie które na diecie są, bo nie długo i ja pewnie się przyłączę :tak:
 
reklama
hejka ,
Agusiek no ja juz prawie 2miechy na diecie, glodna nie chodze, ale nie moge sie przyzwyczaic do picia duzej ilosci wody i pewnie dlatego waga pomalutku spada.Kilka dni temu weszlam w moje ulubione jeansy sprzed ciazy hurrraaaaaa, marzy mi sie zejsc do 50 ale jak bedzie 52 to tez bedzie ok.
Powiem ci ze w grupie raxniej bo zapisalam sie tez na forum i tam sie zale gdy mam kryzys i chwale spadkiem nawet malutkim.
No wiec trwam nadal choc zdarzaja sie male grzeszki, np dzis moj M zaprosil znajomych irlandczyków a ze to byla pora obiadowa to razem z M zaproponowalismy na obiadek polskie danie pierogi z kapusta i grzybami , polane boczusiem i cebulká he he dalismy im nawet sprobowac ogory kiszone iii wam powiem ze bardzo im to smakowaly i ogory i pierozki.
No nic od jutra pokuta mnie czeka za te 4 pierozki ktore wszamalam.
 
Do góry