Natalia ja mysle ze zera sie Sorbusiowi nie pomylily bo pamietam jak Magi juz dawno pisala ze Oliwcia potrafi kolo 350 zjesc (chyba ze cos popitolilam). Lenka wieczorem zjada b.duzo wg mnie, bo 210. No i nad ranem tez kolo tego. Ale ile razy Wasze dzieci jedza w coagu dnia? Zastanowilo mnie po tym co Joeey napisala. Ja myslalam ze 6-7 razy dziennie to norma. W kazdym razie my jemy 6-8 razy mleczko (kolo 150 a raz do dwoch kolo 200) + ta moja miksture firmowa - jablko,mleko,kleik i tego jest 160. To wychodzi ze sporo....
reklama
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
No Maja je ok 4 razy dziennie ok 8 - 12-16-20 więc pewnie dlatego je więcej niż wasze dzieciaki. Wczoraj na noc dałam jej 250 bo 350 to chyba przesada musze pogadac z lekarzem jak lepiej jej dawać więcej i rzadziej czy częsciej a mniej
bartyś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2005
- Postów
- 758
Właśnie się zastanawiam, czy nie "wydzielam" za bardzo jedzonka dla Kamilka, bo do tej pory nie zaproponowałam mu więcej niż 180 ml Bebiko, a może miałby ochotę zjeść więcej :-[ czasem zdarza się mu zapłakać po skończeniu butli, ale pamiętam, że kiedyś dorobiłam mu mleczka i nie chciał jeść więcej, ale to dawno było :
A u nas schemat żywienia jest następujący :
ok. 6 lub 7 rano - 120 ml Bebiko
ok. 10:00 - 180 ml Bebiko + ok. 3 łyżeczki kaszki
ok. 14 :00 - zupka
ok. 17:00 - deserek ( zwykle jabłuszko )
o 19:00 - 150 ml Bebiko
o 22:00 - 180 ml Bebiko + ok. 3 łyżeczki kaszki
Chyba "odgapiliśmy" od Ingusi Natalkowej , tylko ona troszkę więcej mleczka wcina :
A u nas schemat żywienia jest następujący :
ok. 6 lub 7 rano - 120 ml Bebiko
ok. 10:00 - 180 ml Bebiko + ok. 3 łyżeczki kaszki
ok. 14 :00 - zupka
ok. 17:00 - deserek ( zwykle jabłuszko )
o 19:00 - 150 ml Bebiko
o 22:00 - 180 ml Bebiko + ok. 3 łyżeczki kaszki
Chyba "odgapiliśmy" od Ingusi Natalkowej , tylko ona troszkę więcej mleczka wcina :
Kurcze, to moja Paulinka chyba mniej je niz Wasze dzidzie... zreszta nie moge tego powiedziec dokladnie ile zjada, bo nadal glownie piers...
Rano kolo 6-7,
potem kolo 10-11,
pozniej kolo 13 obiadek (kaszka albo sloiczek)
pozniej kolo 13 cycek znowu,
kolo 16-17 cycek,
kolo 18-19 cycek i na noc kolo
20-21 120ml mleczka plus czasem dorobione jeszcze 60ml, zalezy kiedy... i w nocy bywa roznie... Wczoraj np wypila na noc 180ml mleczka i w nocy sie az 2 razy obudzila na cycka !!!! a przedwczoraj ledwo 120ml wypila i spala do rana !!! Nie wiem od czego to zalezy. Ale chyba powinnam dolozyc jej dodatkowy jeden posilek co ???
Rano kolo 6-7,
potem kolo 10-11,
pozniej kolo 13 obiadek (kaszka albo sloiczek)
pozniej kolo 13 cycek znowu,
kolo 16-17 cycek,
kolo 18-19 cycek i na noc kolo
20-21 120ml mleczka plus czasem dorobione jeszcze 60ml, zalezy kiedy... i w nocy bywa roznie... Wczoraj np wypila na noc 180ml mleczka i w nocy sie az 2 razy obudzila na cycka !!!! a przedwczoraj ledwo 120ml wypila i spala do rana !!! Nie wiem od czego to zalezy. Ale chyba powinnam dolozyc jej dodatkowy jeden posilek co ???
Wandzia ja nie wiem od czego zalezy to przesypianie badz nie nocy...Lenka jak Paulinka raz zje malo i spi do 6 innym razem wtrabi 210 i budzi sie o 3....
A moje dziecko dzisiaj zjadlo baaardzo duzo zanim poszlam do pracy Ale nie weim ile bo z piersi, a potem niania ja karmila butla i zjadla 200 ml a potem 170 i 160 jablko+mleko+kleik. Widac ze pasozyt powoli daje jej spokoj bo z dnia na dzien je coraz wiecej. A czestotliwosc zostaje niezmiennie taka sama.
A moje dziecko dzisiaj zjadlo baaardzo duzo zanim poszlam do pracy Ale nie weim ile bo z piersi, a potem niania ja karmila butla i zjadla 200 ml a potem 170 i 160 jablko+mleko+kleik. Widac ze pasozyt powoli daje jej spokoj bo z dnia na dzien je coraz wiecej. A czestotliwosc zostaje niezmiennie taka sama.
agnes.kol
Fanka BB :)
Agnesa wielkie dzieki za ksiażeczkę :-*
Moja mała ma taki rozkład dnia:
-pobudka 6-7 rano
-ok 8 je cyca lub dostaje butlę ok 120 ml
-ok 10 kaszka ok 120-150 ml zalezy na ile ma ochotę
-ok 12-13 obiadek
- ok14 deserek
-15-16 cyc lub butla 120-140 ml(więcej raczej niechce)
-18 cyc
-20 kapiel, cyc i spać
Weronika wiecej jak 140 ml mleka niewypije niewiem czu to dobrze
Moja mała ma taki rozkład dnia:
-pobudka 6-7 rano
-ok 8 je cyca lub dostaje butlę ok 120 ml
-ok 10 kaszka ok 120-150 ml zalezy na ile ma ochotę
-ok 12-13 obiadek
- ok14 deserek
-15-16 cyc lub butla 120-140 ml(więcej raczej niechce)
-18 cyc
-20 kapiel, cyc i spać
Weronika wiecej jak 140 ml mleka niewypije
niewiem czu to dobrze Bartys byc moze ze Kamilek by wiecej nie zjadl, ale z doswiadczenia swojego i jednej z moich kolezanek wiem, ze dzidzia jak ma wiecej w butli to zje wiecej. I nie pytaj mnie na czym to polega i dlaczego tak jest ale tak jest na bank. Serio. A dodatkowo zauwazylam ze jak LEnka je i zalapie rytm i nagle jej sie skonczy to nawet jak chce dalej pic a ja szybko dorobie, badz dogrzeje mojego mleka to ona juz mi dziekuje za dokladke. Nie bylo jeszcze sytuacji zeby wziela ponownie butle. A wiem na 100% ze gdyby w pierwszej butli miala wiecej to by jadla wiecej. Ja jej "wydzielalam" mleko jak sciagalam za malo mojego, ale od kiedy wpadlam na pomysl zeby dorabiac bebilon i mieszac z moim to robie go znacznie wiecej i daje LEnie wiedzac ze zostawi, ale tez i znacznie wiecej zjada. Czasem zostawia a czasem wpyli wszystko - jak dzisiaj rano.
Ale powoli tak sobie rozchulalam laktacje ze po pracy spokojnie sciagam 250, rano 180 i razem mam spoko na 2 posilki plus dodatek do milk shake'a jablkowego A najlepsze jest to ze w czasie pracy nie sciagam nic i w nocy jezeli Lena spi tez nic nie sciagam, wystarcza mi ze po pracy i rano sciagne a pod wieczor po kapieli i nad ranem Lenka wypije. Niesamowity jest ten system ludzkiej mleczarni....ja jestem pod wrazeniem! Balam sie ze dupa bedzie z karmienia po powrocie do roboty a tu bez najmniejszego problemu. Tylko pierwszy tydzien niania musiala troche bebilonu dorabiac zeby mieszac...
Serio. A dodatkowo zauwazylam ze jak LEnka je i zalapie rytm i nagle jej sie skonczy to nawet jak chce dalej pic a ja szybko dorobie, badz dogrzeje mojego mleka to ona juz mi dziekuje za dokladke. Nie bylo jeszcze sytuacji zeby wziela ponownie butle. A wiem na 100% ze gdyby w pierwszej butli miala wiecej to by jadla wiecej. Ja jej "wydzielalam" mleko jak sciagalam za malo mojego, ale od kiedy wpadlam na pomysl zeby dorabiac bebilon i mieszac z moim to robie go znacznie wiecej i daje LEnie wiedzac ze zostawi, ale tez i znacznie wiecej zjada. Czasem zostawia a czasem wpyli wszystko - jak dzisiaj rano.Ale powoli tak sobie rozchulalam laktacje ze po pracy spokojnie sciagam 250, rano 180 i razem mam spoko na 2 posilki plus dodatek do milk shake'a jablkowego
A najlepsze jest to ze w czasie pracy nie sciagam nic i w nocy jezeli Lena spi tez nic nie sciagam, wystarcza mi ze po pracy i rano sciagne a pod wieczor po kapieli i nad ranem Lenka wypije. Niesamowity jest ten system ludzkiej mleczarni....ja jestem pod wrazeniem! Balam sie ze dupa bedzie z karmienia po powrocie do roboty a tu bez najmniejszego problemu. Tylko pierwszy tydzien niania musiala troche bebilonu dorabiac zeby mieszac...o rany to my nadal nie mamy stalego rozkladu dnia, wszystko zalezy od humoru mojej ksiezniczki czyli np od ilosci snu :-[ :-[ :-[ nastal taki okres, ze nie przesypia juz nocy pomimo, ze zjada solidna kolacje takze i 3 pobudki sie w nocy zdarzaja : pozielam obserwacje Pamci, ze jak sie szybko dorobi dokladke to dziekuje juz bardzo i nie chce...i ze przesypianie wlasnie nocy nie zalezy od ilosci zjedzonego mleczka bo kiedys zdarzalao sie, ze po ok 90ml przespala cala
a jesli chodzi o ilosc, to norma niby ksiazkowa jest 4 posilki, na moje tak je Majeczka, a moja Adula 7 posilkow opitala, praktycznie ciagle cos je - takie mam wrazenie ! apetyt jej dopisuje, a i ciezsza sie robi takze widocznie takie ma zapotrzebowanie na takie ilosci i nie jest to zle bo taka jej natura
aha, zauwazylam, ze samego mleczka juz nie preferuje, wrecz odmawia ! bo np butelki nie chce, ale zaserwuj jej jabluszko to szamie w trymiga :laugh: a mleczko chce tylko z dodatkiem, czyli kaszka ;D
takze i 3 pobudki sie w nocy zdarzaja : pozielam obserwacje Pamci, ze jak sie szybko dorobi dokladke to dziekuje juz bardzo i nie chce...i ze przesypianie wlasnie nocy nie zalezy od ilosci zjedzonego mleczka bo kiedys zdarzalao sie, ze po ok 90ml przespala cala a jesli chodzi o ilosc, to norma niby ksiazkowa jest 4 posilki, na moje tak je Majeczka, a moja Adula 7 posilkow opitala, praktycznie ciagle cos je - takie mam wrazenie ! apetyt jej dopisuje, a i ciezsza sie robi takze widocznie takie ma zapotrzebowanie na takie ilosci
i nie jest to zle bo taka jej natura aha, zauwazylam, ze samego mleczka juz nie preferuje, wrecz odmawia ! bo np butelki nie chce, ale zaserwuj jej jabluszko to szamie w trymiga :laugh: a mleczko chce tylko z dodatkiem, czyli kaszka ;D
reklama
