reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WPROWADZAMY NOWE POKARMY

Wow... temat cyckow na nowych pokarmach ;D ;D ;D Ja na swoje nie narzekam narazie... sa na miejscu, a nie na kolanach :)
Ola - moja Paulinka tez nie akceptuje butli do picia soczkow - tylko lyzeczka chce pic, albo ze szklanki !!! Pawel dal jej wczoraj wody z szklanki - oczywiscie ze pila :)
Pati - no ja tez robie kaszke na czuje - nigdy nie patrze na sposob przygotowania - sama sobie gestosc dostosowuje tak, zeby podawac lyzeczka.
 
reklama
;D ;D ;D ;D ;D ;D ech te biusty!!!od razu kawał mi sie przypominał (przepraszam ze na tym wątku)
Przychodzi baba do lekarza;
-Panie doktorze, mam gwiżdżące piersi
Lekarz na to;
- Hmm, prosze ściągnąć stanik, zobaczymy o co chodzi
Baba ściągnęła - a piersi - GWIZD o ziemie ::) ::) ::) smutne ale prawdziwe

Magdamaj
- tak - my na wózku a za nami falujące na wietrze biusty ::) ::) ::)

Oki - to wracając do wątku - musze Wam powiedzieć, ze od paru dni moje dziecko konsumuje butelke na śniadanie i kolacje (a w ciągu dnia cycuś). No wkońcu musiało sie tak stać :( nie dość,ze młody przestał przybierać jak należy, zaczął jesc co 1h-1,5h, był niespokojny,nerwowy (a ja wszystko zwaliłam na ząbkowanie), ja coraz gorzej zaczęłam znosić karmienia (zawroty głowy, plamki przed oczami, zostałam szczęsliwą posiadaczką anemii itd) myślałam,ze to kolejny kryzys i go przetrwam - ale jednak stwierdziłam - ze nie ma co chojrakować kosztem dziecka - wkońcu jego to też męczy!!!
Ciesze sie,ze udało mi sie przez prawie 6 miesiecy karmić tylko piersią, ale powiem Wam ze decyzja o dokarmianiu bardzo dużo mnie kosztowała - już rozumiem co czuły wszystkie dziewczyny zmuszone do odstawienia malucha od ppiersi!!

Zaczęłam od podania 120ml (Bebiko 2 GR), teraz juz 150ml - bo młody domagał sie więcej - (i tak wstaje w nocy na karmienie,już cycusiem! zdaje sobie sprawe,ze to początek "końca karmienia" no ale taka jest kolej rzeczy :( ciężko, ale co zrobić
i chcę tu w tym miejscu baaardzo podziękować Ketsie kochanej (i Astkowi) za wsparcie ;) (brzmi trochę jak mowa przy odbieraniu
Oskara, hehehe) dzięki Moni - zamiast beczeć, wzięłam sie w garść i, zaczęłam nawet dostrzegać plusiki karmienia butelką ;)
Ojjjhj -mogłabym jeszcze pisać i pisać - ale może skończe - i tak nie wiadomo czy ktoś to przeczyta ;D
 
Moskito pewnie że przeczyta :) Trzymaj się kobieto dzielnie!!! Wiem jakie to dla Ciebie trudne bo samo przez to przechodziłam, tylko, że Tobie udało się karmić prawie do 6 miesiąca a ja karmiłam tylko 2 miesiące i teraz czasami myślę, że może za szybko sie poddałam ::) no ale czułam się podobnie jak Ty i to odbijało się na Małym więc musiałam coś postanowić, no a teraz też widzę dobre tego strony, choć może gdybym karmiła nadal tylko piersią to może Kacperek nie miałby skazy, no ale tylko można sobie gdybać....kiedyś w końcu każda z nas będzie musiała odstawić pierś. Ale dopóki tylko będę miała choć trochę mleczka to będę Kacperkowi dawała cycusia, nich choć troszkę pociumka sobie :)
Trzymaj sie Moskito i bądź dzielna!!! :)
 
właśnie Małgorzatko i tak długo wytrzymałas i dałaś Bzyczkowi tyle dobrego ile trzeba. Zawsze się przeżywa bo to trudna sprawa, ale chyba bardziej się cierpi jesli trzeba to zrobić na poczatku. Ja strasznie przeżywałam, bo do 3go miesiaca karmiłam mieszanie a potem musiałam przejsć tylko na butlę. Więc uszy do góry i mi się tam w ogóle nie martw. Twoje zdrowie też jest ważne, Karol musi mieć zdrową mamę. Ja od początku daję bebilon, bo podobno jest składem najbardziej zbliżony do kobiecego i ma prebiotyki, ale duzo dziewczyn jedzie na Bebiko i też jest ok. No, buźka do góry :)
 
Staśko wczoraj miał dzień żarłoka - 7xmleko po 180, deser, 130 zupy domowej, sok ze świeżej marchwii i kaszka na dobranoc, gdzie on to miesci ;D w stopy mu idzie ;D
 
Moskitko kochana ja też tylko dwa ale cieszę się że chociaż dwa a ty aż sześc to i tak masz się czym więcej pocieszać - nie martw się karolek na pewno nioe ucirpi na butli ;D ;D ;D
 
reklama
Do góry