reklama
A
aOLA
Gość
a ja myślałam że tylko moje dziecie pije soczki z łyżeczki bo nie toleruje butelki :
;D
na temat mojego biustu się nie wypowiadam napisze tylko co mąż mi powiedział jak myłam zęby a mały chciał juz jeśc:
"rzuc go na plecy to go nakarmie" : ;D ;D ;D
;Dna temat mojego biustu się nie wypowiadam napisze tylko co mąż mi powiedział jak myłam zęby a mały chciał juz jeśc:
"rzuc go na plecy to go nakarmie" :
;D ;D ;D
didi
Fanka BB :)
hahaha..widze temat cyckow....ja mam jednego wiekszeg....ale coz powiedzialam mojemu PIotrowi niech zbiera kase na operacje cyculkow mamusi.. ..albo pojde do programu chce byc piekna..:0..a on powiedzial mi ze dziwna jestem i czy naprawdee az tak widac ta roznice w wielkosciach no to ja moglabym cie tym wiekszym zadusic..
..ja mam jednego wiekszeg....ale coz powiedzialam mojemu PIotrowi niech zbiera kase na operacje cyculkow mamusi.. ..albo pojde do programu chce byc piekna..:0..a on powiedzial mi ze dziwna jestem i czy naprawdee az tak widac ta roznice w wielkosciach no to ja moglabym cie tym wiekszym zadusic.. Moje cycki to nie to co przed ciążą.Wted y byky malusienkie jak u nastolatki rozmiar A.Potem nosilam D pod koniec ciazy i na poczatku karmienia i myslalm,ze mi zostanie,ale juz nosze C.I tak sie ciesze,ze juz nie A,ale nie sa zbyt piekne i pociagajace(moim zdaniem,bo pawel nie naorzeka ;D)bo tej skory na nich jest jakby za duzo i wielke fioletowe rozstepy
Pamciaw szkrabek zjada 180 i chce wiecej ;D wiec pewnie pomalu zaczne zwiekszac porcje, w kazdym razie bardzo ladnie je lyzeczka
wczoraj dalam zupke z jagniecina, zjadl ze smakiem, ale w nocy brzuszek dal czadu, przewracal sie z boku na bok, wierzgal nozkami, widac bylo ze go boli, nie mogl zrobic kupki, dopiero rano po mleczku, masazu i cwiczeniach na brzucho zrobil kupke i mu ulzylo, wiec troche cykam sie dawac nastepne miesne danie, chyba troche zaczekam.
a cycki mnie tez zawiodly ;D liczylam na wielkie balony a tu nic, dupcia, wszystko takie samo czyli powrot do B
wczoraj dalam zupke z jagniecina, zjadl ze smakiem, ale w nocy brzuszek dal czadu, przewracal sie z boku na bok, wierzgal nozkami, widac bylo ze go boli, nie mogl zrobic kupki, dopiero rano po mleczku, masazu i cwiczeniach na brzucho zrobil kupke i mu ulzylo, wiec troche cykam sie dawac nastepne miesne danie, chyba troche zaczekam.
a cycki mnie tez zawiodly ;D liczylam na wielkie balony a tu nic, dupcia, wszystko takie samo czyli powrot do B
O RANY.....temat cyckow na pokarmach no ale to tez jego zrodlo :laugh: :laugh: wiec co tam, a co do urody mojego biustu to jakby zanikla, zawsze mialam takie ladne piersi, a przeciez tez nie karmilam nimi dlugo, niestety, teraz sa z nich ''flaki'' i moim bledem bylo to, ze nie obwiazywalam sie bandazem, wtedy dalo by sie temu zapobiec, co do rozmiaru, to przed ciaza ladne C, w trakcie D, a teraz to juz sama nie wiem, musze sobie sprawic nowe biustonosze chyba : zdaje sobie sprawe, ze nie bede juz miala nigdy takich piersi...chyba, ze macie jakies pomysly oprocz smarowania, masazy i peelingu
a wracajac do wlascwiwego tematu watku to kupilam wczoraj kaszke malinowa Bobovity - naprawde jest duzo lepsza od Nestle ! mam tylko nadzieje, ze skoncze ja w przecigu 2 tyg.
pytanko, Ada niedlugo skonczy 5 miesiecy, a ja wciaz podaje jej po pol sloiczka zupki czy deserku..jak jest u Was ??? szkraby wtryniaja juz cale porcje czy nalezy dzielic na dwa ??? ja dodatkowo do zupki daje troszke kleiku ryzowego - bardzo wtedy Adzie smakuje
zdaje sobie sprawe, ze nie bede juz miala nigdy takich piersi...chyba, ze macie jakies pomysly oprocz smarowania, masazy i peelingu a wracajac do wlascwiwego tematu watku to kupilam wczoraj kaszke malinowa Bobovity - naprawde jest duzo lepsza od Nestle ! mam tylko nadzieje, ze skoncze ja w przecigu 2 tyg.
pytanko, Ada niedlugo skonczy 5 miesiecy, a ja wciaz podaje jej po pol sloiczka zupki czy deserku..jak jest u Was ??? szkraby wtryniaja juz cale porcje czy nalezy dzielic na dwa ??? ja dodatkowo do zupki daje troszke kleiku ryzowego - bardzo wtedy Adzie smakuje
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Co do cyckow to ostatnio gdzues czytalam, ze organim potrzebuje 2 lata zeby dojsc do siebie po ciazy. Moze wiec piersi nam jeszcze sie poprawia?!
Pamciaw jako, ze ja dopiero co zaczelam podawac kaszke nie daje jej duzo. Dzis byl dopiero 4-ty raz. Zrobilam ja na moim mleczku i byla gesciejsza niz zwykle. Samego mleczka bylo okolo 30-40ml + kaszka. Zjadl cala. Zjadlby wiecej ale nie mialam robionej wiec juz nie sciagalam wiecej mleka. Jak na 4ty raz to mysle ze tyle bylo akurat. Dotychczas podawalam co 2gi dzien, ale skoro dzis Maly zaczal 6ty m-c bede juz podawac codziennie.
Pamciaw jako, ze ja dopiero co zaczelam podawac kaszke nie daje jej duzo. Dzis byl dopiero 4-ty raz. Zrobilam ja na moim mleczku i byla gesciejsza niz zwykle. Samego mleczka bylo okolo 30-40ml + kaszka. Zjadl cala. Zjadlby wiecej ale nie mialam robionej wiec juz nie sciagalam wiecej mleka. Jak na 4ty raz to mysle ze tyle bylo akurat. Dotychczas podawalam co 2gi dzien, ale skoro dzis Maly zaczal 6ty m-c bede juz podawac codziennie.
reklama
Ana to niezly Szkrabik jest zarloczek!!! A Lenka tez uwielbia jesc lyzeczka.
Pati to ja mocno przesadzilam z iloscia kleiku..... zaczelam od porcji na rzadko z butelki na 80 ml mojego mleka, potem na gesto lyzeczka na 50ml mojego mleka, a potem od razu 100 na gesto lyzeczka! I zawsze zjadala calosc....No i codziennie. Ja to taki niecierpliwiec jestem. Jak juz cos robie to musi byc na maxa...ech goopia ja....teraz od kilku dni jej nie daje tego kleiku( po tym jak mi sie ta gesta setka zapchala)
Joeey podobno nie samo karmienei a ciaza biust rujnuje najbardziej, gdzies to czytalam, ale juz nie pamietam gdzie, wiec jezeli Ci sie pogorszyl to wlasnie przez ciaze, a czemu to obwiazywanie ma niby pomoc? Ja nie mam zadnych rozstepow na szczescie i w sumie to nie powinnam narzekac bo az grzech...
Pati to ja mocno przesadzilam z iloscia kleiku.....
zaczelam od porcji na rzadko z butelki na 80 ml mojego mleka, potem na gesto lyzeczka na 50ml mojego mleka, a potem od razu 100 na gesto lyzeczka! I zawsze zjadala calosc....No i codziennie. Ja to taki niecierpliwiec jestem. Jak juz cos robie to musi byc na maxa...ech goopia ja....teraz od kilku dni jej nie daje tego kleiku( po tym jak mi sie ta gesta setka zapchala)Joeey podobno nie samo karmienei a ciaza biust rujnuje najbardziej, gdzies to czytalam, ale juz nie pamietam gdzie, wiec jezeli Ci sie pogorszyl to wlasnie przez ciaze, a czemu to obwiazywanie ma niby pomoc? Ja nie mam zadnych rozstepow na szczescie i w sumie to nie powinnam narzekac bo az grzech...
