reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WPROWADZAMY NOWE POKARMY

Paula ja bym nie zagęszczała niepotrzebnie jak Kacperek ładnie przybiera, nie ulewa to nie ma sensu, ale wprowadzać możesz i np. dodawać do jednego mleczka w ciągu dnia.... na początku tak minimalnie...... a potem juz gestsze troszkę tylko wtedy albo trzeba smoczek zmienić... albo łyżeczką się męczyć

Zdanka no widzisz jak ładnie się złożyło.....hheheheheheh specjanie z myślą o tobie allegro przetrzepałam żebyś mogła łyżeczki takowe mieć hehehehehe

A ja się męcze jeszcze z przestawianiem na kubek niekapek do picia ale opornie to idzie
jest taki aventu od 3 miesiecy ...ale wtym wieku to nie realne zeby dzieko z takiego kubeczka piło...
http://www.allegro.pl/item94532802_magiczny_kubek_niekapek_260_ml_avent_nowy.html
 
reklama
Nigdy tu nie zagladalam bo tez jestem tego zdania ze cyc, tylko i wylacznie, nieodzownie do 6 miesiaca zycia ;D ;D :mad:
No ale jak Wandzia czyt. Wandzia ekonomiczna ;D tu zaglada to ja chyba musze Was podczytywac. Ale i moja Ola i tak pierwsza z ekonomicznych mam zacznie dostawac jabuszko i to juz 20 maja bo wtedy konczy rowno 6 miesiecy w urodziny mojego taty hehe ;)
 
Do tej pory nie czytałam tego wątku, ale chyba zacznę. Dziś Ingusia zjadła swój pierwszy obidaek w życiu - marcheweczkę z ziemniaczkami! Bardzo jej smakowało. ;D
 
a my dziś wsunęliśmy jabłko z jagodami Gerbera i bardzo smakowało, oczywiście jak wszystko max 2, 3 łyżeczki; o to zagęszczanie mleczka pytałam, bo wydaje mi sie, ze od tego Lolka może boleć brzuszek ??? wczoraj i dziś nie dostał i jest spokój
zastanawiam się czy już zupki dawać
 
jej dziewczyny ale wy wprowadzacie i jak szybko - az moj maz sie zdziwil :) :) bo cos tu doczytał
niedawno czytalam na poczatku tego watku ze nikt nic nie podaje a teraz juz wszyscy no prawie wcinaja jablka marchew
tylko patrzec az bedzie golonka ;)
a co wasi pediatrzy to wam poradzili tak szybko?

my ciagle na cycu ekonomiczne wygodnie i zdrowo
o warzywkach pomyslimy na wakacje kiedy beda swieze :)
 
magdamaj no pewnie, ze wy cycusiowe dziewuszki to nie musicie, a nawet nie powinnyscie nic dodatkowego wprowadzac :) my tu piszemy glownie mamy karmiace mleczkiem modyfikowanym, a przy nim juz po 4 miesiacu nalezy wprowadzac nowosci, a poniewaz bylaby to rewolucja dla organizmow naszych maluszkow to robimy to stopniowo, np mieszajac mleczko 1 z 2 i podajac sladowe ilosci soczkow i sloiczkow na poczatek ;)
Natalka to ze sloiczka czy sama zrobilas obiadek Ingusi ??? ;)
gizell przyznam sie szczerze, ze wlasnie owocow typu jagody sie boje ::) nie bolal Karolka brzuszek ??? bo ja wlasnie tego sie boje, ze moze za ciezkie i tylko jabluszko, marcheweczka ciagle ::) a przeciez to tez przystosowane jest po 4 miesiacu :p
ketsa a to nie jest tak, ze jak sie zageszcza mleczko to dzidzia tez mniej zje ??? bo tak to zjada mleczka coraz wiecej i wiecej :p aha, nie kupialam tych lyzeczek co ma Maksio bo byly zestawy ale bez tej najmniejszej lyzeczki wlasnie :p zaopatrzylam sie wiec w te slikonowe i one wyginaja sie tak smiesznie i chetnie do buziulka sa brane jak smoczusie takze dzis premiera musu jablkowego z Bobovity ;)


 
reklama
Paaricia tak, mięsko będzie jadła. Ja się upierać nie będę przy je wegetarianiźmie, jak dorośnie to sama zdecyduje. Tomkowi zależało na tym, żeby jadła więc muszę uszanować jego zdanie.

Joeey dawałam ze słoiczka - Hippa, sama wolę na razie nie robić, bo nie wiem skąd te sklepowe warzywka są.
 
Do góry