reklama
wlasnie Julcia juz doskonale sobie na mnie prycha!!!!
w ogole od pewnego czasu nauczyla sie i uwielbia robic takie prrrrrrrrrr ustami, slini sie oczywiscie przy tym, a my jestesmy posikani ze smiechu jak nam tak zrobi np zaraz po przebudzeniu jak tylko nas zobaczy nad lozeczkiemwiec to chyba ze szczescie, wynika z tego, ze zupki tez smakuja i dziecko szczesliwe hehehe
nie wspomne o tym, ze tez piastki i paluchy tez non stop pcha do buzi, a ze je w tym czasie....no coz, nie specjalnie to jej w tym przeszkadza
tym sposobem bede musiala zaczac brzydko ja ubierac po domu, bo serio szkoda ciuchow na te marchewkowe plamy!!!
w ogole od pewnego czasu nauczyla sie i uwielbia robic takie prrrrrrrrrr ustami, slini sie oczywiscie przy tym, a my jestesmy posikani ze smiechu jak nam tak zrobi np zaraz po przebudzeniu jak tylko nas zobaczy nad lozeczkiemwiec to chyba ze szczescie, wynika z tego, ze zupki tez smakuja i dziecko szczesliwe hehehe
nie wspomne o tym, ze tez piastki i paluchy tez non stop pcha do buzi, a ze je w tym czasie....no coz, nie specjalnie to jej w tym przeszkadza
tym sposobem bede musiala zaczac brzydko ja ubierac po domu, bo serio szkoda ciuchow na te marchewkowe plamy!!!
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
Moja Julcia wczoraj tez podczas jedzenia kleiku zaczeła sobie go popychać rączkamiŚmiesznie to wyglądało
madziula180
wrześniowa mamusia
ale fajnie macie ze juz dajecie swoim maluchom nowe jedzenie. ja sie obawiam ze moj maluch nie bedzie chcial nic nowego jesc jeszcze teraz jest chory i na widok lyzeczki lub miarki szcelnie zamyka buzie i jest wielki placz. przez to musze odlozyc wprowadzenie nowego jedzonka :-(
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
madziula- moze po choorbie twoj synek zacznie patrzec lepiej na lyzeczke?Bedzie dobrze!
Madziula, co innego leki, co innego jedzenie My podawaliśmy naszemu starszemu przez rok Furagin, tego za cholerę nie chciał jeść, a normalne jedzonko owszem wciągał równo. :-) Także się nie przejmuj. My też na razie tylko leki z nowości ;-)
reklama
Witam. A i ja tu dołączę, bo u naszej Ani też chcemy od dziś zacząć podawać coś więcej niż tylko butlę z ochydnym mlekiem:-) Choć szczerze, to jak zwykle ja nie do końca jestem za, bo lekarka mówiła, że przy kolejnej szczepionce tzn. koniec stycznia powie co Ania może zacząć jeść, ale jak czytam to co niektórzy już od dawna karmią czymś więcej. Więc my zdecydowaliśmy, że dziś damy Ani na spróbowanie czegoś nowego, mamy do wyboru słoiczek albo jabłko albo warzywa i sam nie wiem co lepsze jak już ma spróbować.
Jakieś rady dla głupiego ojca?
Jakieś rady dla głupiego ojca?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
G
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: