reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzamy nowe jedzonko:):)

anaklim podeślij mi troszkę swojego mleczka ;) a tak serio to masz prawo by zmęczona i wcale nie jesteś wyrodna matka.chcesz tylko troszkę luzu dla siebie i dobrze.a małemu nic nie będzie,przecież słoiczki są przebadane na wszystkie strony
 
reklama
Witam. Ale Twój Szymek jest słiczny. Ile on ma. Ja mam dwóch synów. Kacper w kwietniu będzie miał 5 lat a Mikołaj 19.01 4 miesiące.
 
a ja chcialam sie tylko pochwalic, ze moj maly tadek- niejadek wczoraj wsunal pol slioczka zupki na jedno posiedzenie i teraz nie wiem czy byla taka wyglodzona (bo po spacerku) czy jej tak zasmakowalo??:-):-)

no i super otwiera dziubka i nie zaciska ustek po jednej lyzeczce:-D:-Dmam nadzieje, ze juz jej tak zostanie, bo odkad zaczelam proby ze sloiczkami to notorycznie musialam je wyrzucac prawie pelne wrrrr

aaaa i narazie marchewka i jablko....nic sie nie dzieje:-)
 
Ajako - a po co wyrzucasz , na słoiczkach napisane że można trzymać w lodówie do 48h pod warunkiem oczywiście ze podajesz jedzonko z miseczki a nie ze słoiczka , więc na drugi dzień może zjeść

Mikut - Szymek , to chyba do mnie było ? Bo innego tu nie ma .. dzieki za komplement a suwaczek jest pod fotką , więc jest na nim ile ma :tak::-D

Ja narazie tylko soczek z woda daje i mały chętnie go pije , za jakiś tydzień marchewa.
 
aniam- tak, przygotowuje tylko tyle ile podejrzewam, ze zje czyli np 2 lyzeczki hehe, ale na poczatku tym sposobem jeden sloiczek starczal by mi na jakis tydzien, a to juz za dlugo, wiec wyrzucalam.
teraz spoko, bo dzisiaj znowu Julcia zjadla na jedno posiedzenie pol sloiczka i jeszcze otwierala dziubka, wiec teraz bede miala jeden na dwa dni, albo w ogole na jeden obiadek.:tak::tak:
w ogole juz zalapala o co w tym chodzi i otwiera pyszczka i az piszczy i prycha ze szczescia przy tym jedzeniu:-D:-D:-D

aniach- dzisiaj nasza pediatra powiedziala, ze najlepiej zaczynac jednak od sloiczkow, a pozniej kaszki i kleiki, ale ja tez juz kaszke i kleik podaje.
mowila, ze te kleiki to troche za bardzo rozpychaja zoladek dziecku, a takie jablko lub marchew ze sloiczka nie zatykaja tak bardzo no i sa lepiej strawne.
 
reklama
co racja to racja...ja nie raz dostalam taka zupka od Igora... :D a sam jaki byl umazany od gory do dolu....heh nawet ze dwa zdjecia ma jak caly umazany na pomaranczowo... bo jak by starszy to ja mu jedzenie a ten zaraz rece do buzi..a pozniej na przyklad za glowe..i cale wlosy w jedzeniu... :)
 
Do góry