reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzamy nowe jedzonko:):)

U nas brokuły i szpinak w ogóle nie wchodzą.Próbowałam kilka razy ale mała nie ma zamiaru ich zjadać:-D.Wszystko inne smakuje :-).
Sprawdzałam skład tych chrupek kukurydzianych,jedyny dodatek to sol.Ale gdy je kosztowałam to nie wyczulam tam nie wiadomo jak wielkiej ilości tej soli.Nie bardzo mam wybór,bo mamy tylko jeden malutki polski sklepik:-)
 
reklama
Ja też czasami, jak musze ja czymś zająć a nie moge sie sama nią zająć to daje jej takie chrupki - nie więcej niz 3 dziennie, nie wiem czy to cos złego, jest w nich tylko mąka kukurydziana i woda, banana probowalam jej dawac w kawałku, ale jej sie wyślizguje a nic innego poki nie ma ząbkó nie moge dac do łapy bo sie boje ze sie zadławi:szok:
 
Ola dzis za zadne skarby nie chciala zjesc zupki z brokulami:-( cos nie moze sie do nich przekonac.......
 
kasia.883 moja zuzanka też nie chce jeść szpinaku.
Za to wszystko inne co dostałaby do buźki to napewno by zjadła:-D Mały żarłoczek:tak:Z moim mężem to nie możemy się spokojnie najeść bo mała się trzęsie żeby ją do stołu wziąść:tak:
 
Dziewczyny mam pytanie, najpierw przedstawię menu dzienne mojej Ani, a potem dopytam.
A więc moja Ania zwyczajowo zjada w ciągu doby: rano o 9 - 180ml NAN2, potem o 13 - słoiczek jakiś zupek itp. (190gr) wciana w zasadzie wszystko z pominięciem szpinaku:-) o 17 dostaje 150 ml gęstej kaszki, o 20.30-21 dostaje 210ml NAN2R i w nocy ok. 3-4 - 180ml NAN2. Tyle, że z tym posiłkiewm o 17 i nocny jest najczęściej hmm.... z trudem, czyli nie zjada wszystkiego. Czy jej menu dniowe jest normalne na 7 miesiąc tzn. ilości etc.? ja rozumiem, że każde dziecko je tyle i chce i może, ale chciałem porównać moją Anię do innych wrześniowych dzieciaków. Czy ten 2 posiłek (stały-jak u nas kaszka popołudniu) dajecie, ewentualnie coś innego, a nie jak reszta posiłków - mleko.
A i spytam jeszcze, dajecie jakikeś vit. swoim maluchom? bo np. czytam o vit. D, że po 6 mies. powinno dostawać ok. 600 jedostek dziennie, jednak po obliczeniach jej zawarrtości w posiłkach jakie zjada na dziś wyszło mi - 500 jednostek/dobę. Nie wiem jak z innymi vit. może też coś warto podawać, pomimo, żew już są w melku modyfikoiwanym?
 
Ostatnia edycja:
Ja swojej Oli daje dziennie 5 razy 180ml mleka Bebiko 2 zazwyczaj zageszczam troche kleikiem a na noc dodaje troszke kaszki plus do tego zupke i deserek/sok. Ale Olcia nie je duzo zupki jakies 70g dziennie bo odkad wyrosly jej zabki na dole to wiecej sie bawi ta lyzeczka niz nia jie, o dziwo deserki wcina bez zastanowienia:-p
Wit.D tez podaje bo tak zalecila lekarka, w kapsułkach...
A dzis wypróbowalysmy rybke i bardzo smakowala:-)
 
Dziewczyny mam pytanie, najpierw przedstawię menu dzienne mojej Ani, a potem dopytam.
A więc moja Ania zwyczajowo zjada w ciągu doby: rano o 9 - 180ml NAN2, potem o 13 - słoiczek jakiś zupek itp. (190gr) wciana w zasadzie wszystko z pominięciem szpinaku:-) o 17 dostaje 150 ml gęstej kaszki, o 20.30-21 dostaje 210ml NAN2R i w nocy ok. 3-4 - 180ml NAN2. Tyle, że z tym posiłkiewm o 17 i nocny jest najczęściej hmm.... z trudem, czyli nie zjada wszystkiego. Czy jej menu dniowe jest normalne na 7 miesiąc tzn. ilości etc.? ja rozumiem, że każde dziecko je tyle i chce i może, ale chciałem porównać moją Anię do innych wrześniowych dzieciaków. Czy ten 2 posiłek (stały-jak u nas kaszka popołudniu) dajecie, ewentualnie coś innego, a nie jak reszta posiłków - mleko.
A i spytam jeszcze, dajecie jakikeś vit. swoim maluchom? bo np. czytam o vit. D, że po 6 mies. powinno dostawać ok. 600 jedostek dziennie, jednak po obliczeniach jej zawarrtości w posiłkach jakie zjada na dziś wyszło mi - 500 jednostek/dobę. Nie wiem jak z innymi vit. może też coś warto podawać, pomimo, żew już są w melku modyfikoiwanym?

pedro u mnie wyglada to tak ze łucja gdzies 8-9 dostaje jogurt (nestle dla dzieci po 6mcu -1 kubeczek 100gr)+cycek, pozniej 13-14 zupka (190gr), 17-owoce, 20-kasza manna na mleku modyfikowanym i raz lub dwa cycka w nocy. po kazdym posilku praktycznie ciagnie cycka ale po to zeby sie napic bo nie dostaje jakis herbatek, sokow czy czegos innego. Wit D caly czas podaje....a co do innych to uwazam ze nie ma potrzeby skoro dajesz mleko modyfikowane...tam sa wszystkie potrzebne witaminy. natomiast bede szla teraz do lekarki zapytac sie o srodek przeciwko prochnicy ktory podaje sie od 6 mca jak zeby zaczna wychodzic, zeby pozniej prochnica szybko nie dopadla...ten srodek sie podaje chyba ok 250 dni w roku do momentu pojawienia sie wszystkich stalych zebow (czyli 12-13 rok zycia). gdzies na forum ktos pisal i sie zainteresowalam tym...chcialabym mlodej dawac.

malgs to moze ja przegloc to ci wsunie cala zupke...a jak ty jej tyle mleka to ona nie ma miejsca na zapke i moze dlatego tak malo je.....
 
U nas około 7 jest mleko Hipp 2 (100 ml) ,około 9-10 kaszka na gęsto,13 obiadek-Liliana zjada pól słoiczka,około 17 deserek(pół słoiczka),20 ,23 i 3 mleko.Do picia woda,soczki lub herbatka.
Nie wiem dlaczego ale mala w ciagu dnia nie chce pic mleka:-(
 
reklama
8-9 dostaje jogurt (nestle dla dzieci po 6mcu -1 kubeczek 100gr)+cycek, pozniej 13-14 zupka (190gr), 17-owoce, 20-kasza manna na mleku modyfikowanym i raz lub dwa cycka w nocy. po kazdym posilku praktycznie ciagnie cycka ale po to zeby sie napic bo nie dostaje jakis herbatek, sokow czy czegos innego.

Hmm... czyli moja Ania nie odbiega od standardu.

A może macie doświadczenia? ... dziś poraz pierwszy ugotowaliśmy Ani swojskie zupki - cielęcinka, ziemniaczek, marchewka itp. - wyszło konsystyencjonalnie jak słoiki :-) nawet rąbała ze smakiem - dziwne bo bez przypraw:-) ale wracając do pytania doświadczeń... czy takie zupki własnej roboty mogą być bardziej zapychające? bo jak po słoiczkach o 13 zjadała, z trudem kaszkę o 17, to dziś olała 17 - obudziła się o 18 i ledwo co wogóle zjadła butelkę.


[/quote]Wit D caly czas podaje....a co do innych to uwazam ze nie ma potrzeby skoro dajesz mleko modyfikowane...[/quote]

Ale właśnie vit. D też jest w MM, więc skoro dajesz D pomimo jej obecności w MM to dlaczego nie inne? a ponadto czy słyszał ktoś o vigantolu - że powoli jest wycofywany ze względu na zbyt dużą dawkę jednostek vit. D i pewnego olejku, który może mieć wpływ na trawienie? Zresztą pomimo tego co powiedziała mi jedna z lekarzy pediatrów, uważam, że dzień kiedy u nas zaczęła się kolka jakoś dziwnie zbiega się z rozpoczęciem podawania vit. D i K.

[/quote]srodek przeciwko prochnicy ktory podaje sie od 6 mca jak zeby zaczna wychodzic, zeby pozniej prochnica szybko nie dopadla...ten srodek sie podaje chyba ok 250 dni w roku do momentu pojawienia sie wszystkich stalych zebow (czyli 12-13 rok zycia). gdzies na forum ktos pisal i sie zainteresowalam tym...chcialabym mlodej dawac.[/quote]

Ooo.. go ciekawe, nie słyszałem o tym a może się przydać. Dzxięki za informację
 
Do góry