To teraz ja - wczoraj nie miałam czasu już dokładnie napisać czemu i jakiego nowego wózka szukam
Ten który mam jest diabelsko ciezki, no i trzeba wyciagac spacerówke ze stelarza zeby wsadzic do bagaznika (w sumie bez wyciagania tez by sie dało na wcisk, ale zle wtedy manewrowac i uniesc go samej)
.
Ale z kolei - te pompowane koła i rewelacyjna amortyzacja - komfort dla dzidzi ogromny. Dobrze sie prowadzi z tym obrotowym kołem na zakrętach (na równej nawierzchni).
Pomysł ze zmianą wózka przyszedłmi do głowy kilka dni temy gdy wybieralismy sie do Krakowa do babci i mój M znowu z wyrzutem spytał, czy zamierzam brać wózek
Pomyślałam że w takim razie to moze go zmienimy.
Tylko ze suzkam i szukam i nie bardzo mogę znależć coś lekkiego (chociaz chyba 13kg to duzo lzejszy niz obecny..), bardzo miekko amortyzowanego (czyli duze koła, naj. pompowane, no i dobre amortyzatory), który bardzo łatwo się sklada, bloku po złozeniu i zajmuje mało miejsca (nasz obecny zajmuje cały bagaznik!!!!), jest łatwy w prowadzeniu, ma porządną budkę (nie tylko powieszoną "szmatkę"), ma pokrowiec na nóżki (ciagle jeszcze jest zimno, a i na jesien moze sie przydac..).
No i żeby cena nie była z Marsa...
Rany, ale ja mam wymagania
A w zasadzie to chodzi mi o to, ze (tak w skrócie bo nie wszyscy pewnie pamiętaja jak kiedys pisałam) mieszkam na wsi i w zasadzie nie mam gdzie tutaj spacerowac - wychodze przed dom, a tu mnostwo wertepów. Jezdzę do Krakowa, wiec musze zabierać wózek, bo tam często spaceruję przy Wiśle, czy po parkach, osiedlach (wiec wozek nie tylko potrzebny "do sklepu). Do babć, czy ciotek wszędzie kilka pięter do pokonania i nie zawsze znajdzie sie ktos kto mi pomoze zniesc/wyniesc wózek (nawet na parter jak mam sama niesc to pocę się makabrycznie i plecy strzelają!!). No a poniewaz do Krakowa tez jezdze do sklepów, to wyciaganie i wkladanie tego wozka przy okazji zakupow w kilku sklepach jest KOSZMAREM!
No i teraz - czy męczyc sie dalej do lata i wtedy uzywac juz tylko lekkiej parasolki??
Czy kupic teraz jeszcze "lepszą" spacerówkę ale i wygodniejszą dla mnie zamiast tej aktualnej, a potem i tak kupic superlekką parasolkę?
Dziewczyny , co radzicie??
No i znalazłam kilka róznych wózków - zaraz puszczę Wam linki.