Nickie
mama przede wszystkim :)
Ja wiem, że Wojtuś nie umie dużo, ale dla mnie umie wystarczająco dużo jak na takiego po przejściach, malucha. Najważniejsze, że rozumie. Za tym mam nadzieję, przyjdzie mowa.
Nie udzielam się, no bo co ja miałabym Wam, mamom wcześniaków, mądrego napisać, ale tu mama to Ty żeś się nie popisała. Podczytuję, uwielbiam czytać, jak pięknie się Wasze dzieciaczki rozwijają. Mimo tylu przeciwności. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko.
Mamusia wypisałaś całkiem długą listę pięknych osiągnięć Wojtka, nie różni się ona od tego, co mogłabym napisać o osiągnięciach swoich dzieci kiedy były w wieku Wojtusia. No może też nie przykładałam aż takiej
wagi do pewnych rzeczy, wydawały mi się naturalne.
Życzę Wam zdrówka, bo to najważniejsze.
Co do mowy, to mój całkiem donoszony syn postanowił się z nami porozumiewać słowami, jak miał prawie 2.5 roku. Do tego czasu nie mówił zupełnie nic.
Pozdrawiam.