reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

Ja mialam miec cytologie, ale w miedzyczasie dowiwdziam sie, ze jestem w ciazy I lekarz kazal mi odwolac. Czy jesli np wyszlo by cis nie tak, to w ciazy mozna podjac jakie's leczenia czy trzeba czekac?

Ja miałam cytologię robioną tuż przed zajściem w ciążę. Poszłam do lekarza, żeby mnie przebadał i stwierdził czy nie jest za wcześnie na kolejną ciążę. Jak pojechałam po wyniki, to już byłam w ciąży;)


U mnie tak samo jak u Ciebie Filipiamama i mimo to to od razu robił jeszcze drugi raz już na pierwszej wizycie w 6tc
 
reklama
Wrocilam od lekarza.oka albo sie, ze kobitkaz recepcji zobaczyla poprzednie wyniki z tarczycy I do mnie zadzwonila, a tych nowych jeszcze nie ma. A wyniki badan genetycznych, hivy I inner takie to dad a mi znac tylko jesli cis idpukac nie w porzadku. Mam nadzieje, ze nie zadzwonia
 
No wiem wlasnie. Pozostaje mi tylko cuerpluwie czekac na wyniki z przeciwciala, jesli one wyjda OK to nie Bede musiala sie leczyc. Dowiedzialam sie tylko, ze nadczynnosc w nie wplywa zle na dzidzie, ewentualnie Ja sie moge 'przepalic'
 
Emilchen, tak mi sie powiedzial. Przy nadczynnisci organize poprostu zasuwa na wiekszych obrotach, ma sie przyspueszony metabolizm, Traci sie na wadze, przyspueszony rytm serca itp. Ja tego w zaden sposob nie odczuwam, metabolism zawsze mialam bardzo szybki, a nigdy nie mialam problemow z tarczyca. Pi udzona tez nie jestem, wrecz przeciwnue. Jakby mi dali jakie's tabletki spiwalnuajace to bym chyba spala na biurku.
 
reklama
dziewczyny mam stresa od wczoraj ... Byłam na USG i wyszlo mi CRL 52,3mm a NT 2MM...
Pytając się pani doktor (która była srednio miła - miała pretensje ze mam wzdety brzuch i kiepsko widać a przy dopochwowym sie strasznie wierci mały) czy wszystko Ok, podczas badania mnie olała, a na koniec jak zapytalam jeszcze raz czy maluszek jest zdrowy odpowiedziala:
PROSZE PANI! czy dziecko bedzie zdrowe okaże się dopiero po porodzie. Badanie to tylko 70% pewności i nic nie wiadomo i trzeba poczekac. Zapytałam o zespół Downa, a ona że to sie dopiero okaże. No i wrócilam do domu i zaczęłam czytać ... i chyba ie jest dobrze z tym moim NT co? wysoki wynik wyszedł... :( r
I się wkręcam, że może to jedna z tych co klauzure wiary podpisala... ponidziałku daleko żeby się gdzieś indziej zapisać drugi raz :(

Znacie się na tym?
 
Ostatnia edycja:
Do góry