reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

po wizycie wszystko ok, gin nie chciał robić usg, ale spytałam i zrobił. Najbardziej zaskoczyła mnie waga dzidzi - 160g :-p czyli dziecko na 18tc
a co do płci nie chciał się wypowiedzieć - twierdził, że za wcześnie- chyba słabszy sprzęt, niż prywatnie (ten od razu stwierdził chłopaka) i zdjęcia dla mnie mało wyraźne

Następna wizyta 01.09 usg połówkowe :tak:
 
reklama
pewnie dziś odpowiedziałabym stosownie tej położnej za taki zakaz krzyczenia, ale wtedy to ja byłam młoda i głupia... :zawstydzona/y:

I słusznie ;) ty rodziny i ty masz prawo decydować co ci pomaga w radzeniu jedne wolą w milczeniu inne wolą krzyczeć ja np warczalam na wszystkich i dopiero na koniec krzyknęłam i było to ulgą ;)
 
jezyk, Indii, Doggi dzięki! a do czwartku tuż tuż ;)
a i lekarz powiedział, że chyba będzie ksiądz, bo bobik ewidentnie klęczał :-D:-D i to z pochyloną głową;-)
 
Ostatnia edycja:
Unita, mam podobne doświadczenia, tj. mój dzieć ważył 4,5kg, babka, która rodziła mniej więcej w tym samym czasie urodziła 2,5kg, darła się jakby jej rękę odcinali, zrobiła kupę przy okazji, a to było jej 3 dziecko... później leżałyśmy obie na sali i położne woziły nasze dzieci w jednym "pojemniku". niezły widok: 4,5kg - 2,5kg ;-).

każdy ma inny próg bólu. dla jednej urodzenie 3kg będzie problemem, druga urodzi 5kg bez większego stresu i wysiłku. ja niestety zdecyduję się na cc jeżeli okaże się, że tym razem też mi w brzuchu rośnie taki klocek. oczywiście ze względu na bezpieczeństwo dziecka, bo ja sama żadnej traumy z powodu bólu itp. nie mam. z dobrym nastawieniem można przeżyć wszystko!

i tego dobrego nastawienia wszystkim Wam życzę, a szczególnie tym Dziewczynom, przed którymi pierwszy poród :tak:
 
Jusia supee ze wszystko ok :-) jak oni waza bobasy?

Ojj ja tez bym odpyskowala o to krzyczenie :p

Jusia to starajcie sie o drugie bys babcia mogla byc ;-)

Sprite dzieki za dobre zyczenia. Oj tak, ja uwazam ze czasem lepsxe cc niz podduszone dziecko. Ł tez nie chcieli przz cc wyciagac urodzil sie owiniety pepowina, podduszony, nie plakal. Dopiero w dupsko go bily itp i po chwili zaczal. Ale ponoc sednio bylo...
 
reklama
Do góry