reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

reklama
A ja wlasnie maloplaczaca jetem. Na poczatku poplakalam ok 6,7tc jak jeszcze w pozku bylismy. A teraz jakos nie ;-)

Jezyk zeby sie nie spakowal i nie wrocil bez Ciebie ;-)
 
Agulqa_b widzisz ja bez ciąży nigdy nie płaczę mój mąż w tej rodzinie to ten płaczący a w ciąży szał i rycze ciągle ;)
 
Jezyk takas grozna?;-)

Doggi ja szybko sie wzruszam i ogolnie czasem lubie sobie poplakac. Czasem ze zmeczenia, z braku wplywu na wiele rzeczy. I takie tam
 
Chcecie się powzruszać? To Wam pokażę reklamę, na której ZAWSZE ryczę jak bóbr...

[video=youtube;G_iuAPzMHPU]https://www.youtube.com/watch?v=G_iuAPzMHPU[/video]
 
reklama
Nulini ryczec nie ryczalam ale mocna. Powiem Ci ze moja ukochana babcia co w sumiw mnie wychowala jest pod 80. Czasem mysle zeby do niej zadzwonic i zawsze cos wypada. W koncu sie zbieram i mam mega ulge ze odbiera. Pare lat temu zmarl dziadek, babcia sid czuje teraz mega samotna. Miala mnie ale ja wyjechalam do poznania teraz tu. Wiadomo kazdy zajety i nikt czasu nie ma a i rozmowa ze stRSZYMI tez wymaga wiecej czasu cierpliwosci itp. W kazdym razie zawsze, codziennie, boje sie by to niw byl ten dzien kiedy jej braknie. Mimo ze daleko niw qyobrazam soboe ze mogloby jej nie byc
 
Do góry