reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

4h :O tyle to trwało siedziałam na ip 4h najpierw mały spał to lekarz kazał napic się czegoś zjeść i jeszcze raz podpiąć się potem to juz tak fikal że tętno uciekło jeden skurcz i to wszystko ech ile ja mam czekać teraz we wtorek mam nadzieje ze szybciej to pójdzie
 
reklama
Grzechotka ja też dziś siedziałam w przychodni 4h, a przyszłam tylko na ktg. Najpirw sie okazało że maluszek ma za wysokie tętno i lekarz chciała mnie skierować do szpitala, ale pózniej zaproponowała mi by powtórzyć ktg za godzinkę (po jedzeniu i ciepłym piciu) i już było ok. Ale mam kontrolnie pokazać się we wtorek.
 
Właśnie otworzylam list, maraton wizytowy :D teraz w środę - obracanie i potem wizyta przed CC 4.02 i 11.02. Jeszcze miałam położną na 4.02 ale to niewiem teraz.. zadzwonię.

Karolina wiem wiem o tych metodach, położna mi mówiła - głównie taniec biodrami i koci grzbiet
 
U mnie dziś ktg piorunem:-) godzinka i po wszystkim. Młody trochę pofikał, kilka skurczy wyszło, ale słabych. Po badaniu nic nowego nie usłyszałam, szyjka nieznacznie skrócona w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Jeszcze dziś nie urodzę.
Pani doktor ta sama.
Po powrocie do domu skurcz za skurczem, ale już się uspokoiło.
 
ja po wizycie :) 16 kg na plusie :-) Najważniejsze że ciąża donoszona i mogę już rodzić ;-) szyjka przepuszcza główkę Pani dr pomacała ale podobno szyjka długa jak na ten tydzień chociaż 3 tyg temu było że krótka bo miała 1,5cm
Na dniach urodzić nie powinnam ale do 14.02 powinnam się wyrobić a jak nie to do szpitala na ktg :)
 
Magdzik to dobrze, ze dobrze. Ciąża donoszona i to jest najważniejsze :tak:
Tylko dziwne, ze to ktg dopiero za ponad 2 tygodnie. Na naszym etapie to juz co tydzien rutynowo powinno byc robione, a jak sie jest po terminie to do szpitala sie idzie na lezenie i ktg jest codziennie.
 
Ostatnia edycja:
Joanna z tym ktg to jak wszystko jest ok, to robia dopiero w dniu terminu porodu...i od tego dnia juz codziennie lub co drugi dzien. Az do 10 dni po terminie. Tak jest w szpitalu w ktorym planuje rodzic.
Magdzik to jak dobrze pojdzie to moze urodzimy w tym samym czasie :) Czy to znaczy, ze masz rozwarcie, ale szyjka sie nie skrocila.?
 
A więc :)

Dziś miałam obracanie. Najpierw ktg, dwa razy usg bo nie byli pewni ułożenia, potem znowu ktg przez pół godziny, zastrzyk w nogę na rozluźnienie mięśni brzucha. Pani przyszla położyła dłonie i mocno uciskając z boku główkę, a drugą ręką dupinkę przesuwała brzuch - dosłownie, skóra mnie bolała i nie było to przyjemnie, na szczęście za drugim razem się udało. Brzuch miał taki dziwny kształt, że żałowałam co ja tej mojej malutkiej funduję... potem założenie usg i ktg, usg potwierdziło zmianę ułożenia, a pod ktg zamiast pół godziny leżałam 1,5g bo zapis był niepokojący, w sensie - skakało i lekkie skurcze. Potem się unormowało. Dziwnie mi się chodzi - jak kaczka, jakby miała mi wypaść i plecy bolą okresowo, ale chyba to nie to nie? torba spakowana w bagażniku. Powiem wam, że byłam twarda do momentu jak i dłonie położyła i potem dopiero nerwy mnie wzięły, jak te ktg skakało. Na szczęście jestem po.
 
reklama
Trusia dobrze, że się udało, ale powiedz to normalna procedura u Was, że obracają czy Ty po prostu chciałaś? Nie dziwię się Twoim nerwom na koniec, ale ważne, że wszystko się uspokoiło :tak:
 
Do góry