reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza

Dziewczyny, niech mi któraś wytłumaczy jak wyglądają skurcze, bo co prawda jedno dziecko urodziłam, ale wtedy zaczęło się od odejścia wód, a skurcze na porodówce wywoływali a widać byłam tak zestresowana, że nie pamiętam...
Bo odnoszę wrażenie, że mi coś na żołądku siadło i mnie boli raz u góry, raz u dołu a nie chcę czasem urodzić w drodze do szpitala albo co gorsza jechać 40km na darmo i dowiedzieć się, że nic mi nie jest :cool:
 
reklama
Mdła życzę Ci szybkiego terminu porodu!:) Obyś była następna!!!;-)

Ja po wizycie lekarskiej jestem zakwalifikowana do CC, lekarz mówi że mała różnica ale dali mi prawo wyboru. Zaplanowali mi na 11 maja czyli równo w 40 tyg. W poniedziałek dowiem się ile synuś waży. Uff jeszcze 3 tygodnie...;-)
 
Mdła - masz podobnie, jak ja

u mnie rozwarcie jest, czopa nie ma, skurcze też się pojawiają, a nic się nie dzieje :-D
mnie się co prawda nie spieszy, ale jak się zacznie, to już nie zatrzymają

spokojnie nawet do terminu mogę doczekać, bo łożysko mam jeszcze I st :happy:


Rysia
tych skurczy porodowych nie pomylisz na pewno, więc spokojnie dojedziesz :tak:
każda pewni inaczej je czuje, to trudno tak opisać, ale nie bój się, że nie rozpoznasz
po prostu coś Ci się pewnie rozkręca powoli, ale że to TE skurcze na pewno rozróżnisz :tak:
poza tym, jak już się zaczyna poród, to wydziela się tak dużo różnych substancji wspomagających i instynkt od razu działa, że nie da się tego zaspać/przegapić itp nawet za pierwszym razem:tak:

jeśli chodzi o mnie, to ja miałam tylko bóle " z brzucha" - takie nachodzące z boku do środka, jakby brzuch się kurczył
mnie to nie bolało, ale było bardzo inne niż wszystkie, a przy tym było mi potwornie niedobrze :eek:


Ewusia - mnie też tak późno wyznaczyli cc, ale w sumie to dobrze :tak:
 
Rysia a czujesz jak macica cwiczy?Jak caly brzuch robi sie twardy jak kamien? To sa skurcze wlasnie.Tylko kwestia odroznienia tych "przepowiadajacych" od "wlasciwych". Porodowe sa regularne,nie pomaga na nie zmiana pozycji ani dluga kapiel.A te straszaki jak sie zapakujesz do wanny czy pod prysznic na dluzej powinny sie uspokoic albo stracic na impecie przynajmniej...:-)
Ewusia rzeczywiscie pozno.Ale moze licza,ze natura sama rozpocznie wczesniej?Z tego,co wiem lepiej podczas skurczow ciac bo mniej roblemow z laktacja,z obkurczaniem sie macicy i lepszy polog.Moze to dlatego?Ale ja ekspertem od cc nie jestem...:no:
Ullana Tobie zycze zebys dotrwala jeszcze tych pare chwil az bedzie juz oficjalnie to 38 na suwaczku i nie bujala sie tyle z tymi "przepowiedniami" co ja ;-):-D
 
No właśnie trochę tego nie rozumiem czemu 40 a nie 38,39..:/ a nie mogę zmienić szpitala żeby było wcześniej, pokazać karteczkę ze jestem zakwalifikowana do cięcia?

Lekarz powiedział ze do 39 jest zagrożenie życia!:szok: Ze inkubatory i te sprawy... taaaa
 
Ewusia - z tego co wiem, to dziecko od 37 tygodnia jest już donoszone, jak tylko płuca dojrzeją :eek:, a pozostałe tygodnie to tylko śpi i ćwiczy :confused2:, więc inkubatory raczej nie wchodzą w grę w tak późnej ciąży.

Dziewczyny! Zaraz mi cycki eksplodują! Normalnie produkcję uruchomiły taką, że dotknąć się nie da bo cieknie. Najchętniej bym odciągnęła, gdyby nie fakt że potem będzie jeszcze gorzej! Ostatni raz taki nawał miałam w trzeciej dobie po porodzie pierwszego dziecka, a teraz to na litry mogę sprzedawać, a na poród się nie zanosi w najbliższych dniach :crazy:.
I co mam zrobić?
 
reklama
Ewusia normalny jest ten twój lekarz:szok:? Przecież ty już masz donoszoną ciązę:tak:! Może spróbuj w innym szpitalu zapytać?

Rysia nie pomogę bo ja jeszcze mleczka w ogóle nie produkuję:eek: mam nadzieję, że po porodzie to się zmieni:tak:
 
Do góry