reklama
może się zamienimy? ważne by donosić i by zdrowe było.ja przeczuwałam ze chłopak,bo non stop mnie kopie i to z każdej strony jakby co najmniej trójka ich była,zresztą z dziewczynki to by za dużo było wszystko poukładane,a przecież życie lubi robić na opak...ehh...jeszcze ze dwa dni i wszyscy będą się cieszyć,tylko szok niech minie
R. chciał syna bo jego ród to same chłopaki,Ojciec samych synów,synowie samych synów,jak się pokazały dwie kreski na teście to dziadek od razu skomentował że wreszcie jakaś dziurka by się przydała a u mnie mama 5 córek,ale jedna sis parka,druga sis dwie parki,3 sis 3 synów,następna jedną córkę no i ja...mogłabym mieć 3 córki...a tu parka
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
ALG spore dziecię. Gratuluję.
Kartagina zaciskaj nogi i trzymaj kegle. To może i przenosisz
Noirel super chłopak!
Kartagina zaciskaj nogi i trzymaj kegle. To może i przenosisz
Noirel super chłopak!
dzięki dziewczyny za wsparcie, od razu lepiej wam też życzę powodzenia!
ćwiczenia kegla to jedyne które mogę wykonywać!:-)
noirel ale jazda- gratulacje! mój M by chciał syna ale nasza córcia już raz płakała że będzie brat a nie siostra, normalnie ryczała z tydzień! teraz bym jej chętnie zaoszczędziła nerwów, może 4.02 a problemy ze skórkami przecież nie wszyscy mają! u nas jest ok.
ćwiczenia kegla to jedyne które mogę wykonywać!:-)
noirel ale jazda- gratulacje! mój M by chciał syna ale nasza córcia już raz płakała że będzie brat a nie siostra, normalnie ryczała z tydzień! teraz bym jej chętnie zaoszczędziła nerwów, może 4.02 a problemy ze skórkami przecież nie wszyscy mają! u nas jest ok.
no wiem że nie wszyscy,ale te skórki jakoś naciągacie w dzieciństwie?bo pamiętam u mojej sis jak synek miał roczek i się "masturbował" znaczy kładł się na brzuchu i poruszał w przód i w tył,po czym był spocony a "ptaszek" mu tak stał ze ciężko było pieluchę założyć.robił to przed snem lub zaraz po przebudzeniu,zresztą miał z tego dużą przyjemność zaczęłyśmy się martwić i poszła sis z tym do lekarza,ale lekarka powiedziała że to jest normalne i dosyć częste,bo kiedyś matki naciągały skórkę syna a teraz tego nie robią więc dzieci się same "ratują" z czasem młody zaprzestał na szczęście praktyk swoich
boję się też kolek,bo zawsze słyszałam że chłopcy częściej mają niż dziewczynki:-(
boję się też kolek,bo zawsze słyszałam że chłopcy częściej mają niż dziewczynki:-(
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Noirel u nas nie ma takiego problemu. Raz na jakiś czas naciągałam Igusiowi skórkę, albo prosiłam tatuśka i wsio.
A skłonności do zabaw siusiakiem to chyba wszyscy faceci mają i ci duzi i ci mali. Choć nie spotkałam się wcześniej z czyms takim jak u twojej siostrzycy.
Chłopcy nie są trudni w obsłudze.
Mnie dziewuszka tez przeraża, ale przecież sobie z tym poradzę...chyba
A skłonności do zabaw siusiakiem to chyba wszyscy faceci mają i ci duzi i ci mali. Choć nie spotkałam się wcześniej z czyms takim jak u twojej siostrzycy.
Chłopcy nie są trudni w obsłudze.
Mnie dziewuszka tez przeraża, ale przecież sobie z tym poradzę...chyba
reklama
aniaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2012
- Postów
- 634
Kartagina cieszę się, że już po sprawie, trzymam kciuki za donoszenie.
Noirel ładny tej Twój synio
Ja mam dziś wizytę. Odebrałam wyniki krwi i mam podejrzenie anemii RBC 2,91 (3,90-5,80) HGB 9,9 (11-17) podwójną dawkę żelaza biorę od miesiąca, a RBC poleciało.
Pani w laboratorium mnie nastraszyła...
Ciekawe co powie moja Gin o 15.30
Trzymajcie kciuki
Noirel ładny tej Twój synio
Ja mam dziś wizytę. Odebrałam wyniki krwi i mam podejrzenie anemii RBC 2,91 (3,90-5,80) HGB 9,9 (11-17) podwójną dawkę żelaza biorę od miesiąca, a RBC poleciało.
Pani w laboratorium mnie nastraszyła...
Ciekawe co powie moja Gin o 15.30
Trzymajcie kciuki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 394
Podziel się: