reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, USG

kademi- śliczna Jaśminkowa minka ;P;P

monia - wiem czytałam , spokojnie, siedze i odpoczywam, mnie boli nie z powodu roboty tylko rozciagania sie wszystkiego, ale jak mówiłam już leże i nic nie robię.. ;)
 
reklama
kademi gratulacje!!! no widzisz...opłaciło się leżeć. zakupki i tak Was chyba nie dotyczą z Twoim postanowieniem? a Jaśminka cudowna :-)
 
No mowie Wam dziewczeta 3 swiaty ;/
Galaxia tez tak myslalam a tu prosze ....
Ale ciesze sie bo tesciowka dzis zaproponowala ze zrobi pranie i prasowanie wszystkich ciuszkow i wyprawki wiec kamien z serca:)

Kademi sliczna buzinka slodziutka !!!
I pieknie ze szyjka trzyma jak trzeba:-)

Nadia tez Ci wspolczuje :dry: Ci "fachowcy" to mysla ze syf sie sam posprzata chyba ... bleeeeeeeeeeeee :dry:
 
kademi - gratuluję ślicznej Jaśminki, cudowne zdjęcie! :-) Dobrze że w końcu się jakoś sytuacja ustabilizowała, a z tym pakowaniem torby to znaczy że co, przewiduje że po 35 tyg. już możesz rodzić?

love - ja remont całego mieszkania od 0 czyli od stanu deweloperskiego miałam maj i czerwiec. Całe szczęście ekipa konkretna, przyjeżdżałam tylko wieczorami żeby się pocieszyć tym co zrobili:) Codziennie grzecznie po sobie sprzątali, zmiatali, tak żebym bez problemu mogła sobie pooglądać. Tyle że jakieś ostatnie roboty zostawili na potem jak już szklarz swoje zrobi bo np. światełek nad lustrem nie mogą zamontować póki lustra nie będzie. W efekcie nie mogłam się ich na to "potem" doprosić przez 3 tygodnie żeby raczyli się pojawić :dry:. Jak już się pojawili i stwierdzili, że oni dzisiaj jednak nie skończą bo gdzieś się śpieszą to powiedziałam krótko "Nie ma szans" i zamknęłam drzwi na klucz, nie wypuściłam póki nie skończyli :cool2:. Remonty w takim stanie to przekleństwo :baffled:
 
monia

Z tymi zakupami to wyszło nie do końca tak jak postanowiliśmy :-pWiększość będę zamówiać przez allegro a na niektóre rzeczy trzeba czekać jak np łóżeczka czasami jest 7 dni na realizacje zamówienia bo robią dopiero jak u nich zamówisz no i tak stwierdziliśmy, że tak głupio urodzi się zamówimy łóżeczko i 7 dni mała nie będzie miała gdzie spać :-p Więc niektóre rzeczy zamawiam wcześniej jak np. łóżeczko, fotelik samochodowy ale to przez neta. Jedynie około 35 tygodnia chcę się wybrać po ubranka do sklepu bo na Łubinowej trzeba mieć swoje dla dziecka więc to już do szpitala potrzebuje i rożek też mam na liście żeby mieć ze sobą

No teraz ciekawe jak tam annaoj i camelka po wizycie

Nilcia

Wygląda na to, że tak że lekarz jakby psychicznie chciał mnie już nastawić, że od 36 tygodnia może się już zacząć coś dziać, ale nie powiedział, że na 100% kazał mi tylko być przygotowaną i spakowaną w razie W :-p
 
Ostatnia edycja:
kademi no to żadne zakupy ;) do 35tc i tak po sklepach nie będziesz buszować.... cieszę się, że macie się dobrze z Jaśminką! :-) coraz bardziej podoba mi się to imię! od początku mi się podobało coprawda, ale teraz to bardzo ;-)
 
Oby było tak cały czas bo pytałam lekarza a co jeśli się szyjka zacznie skracać bezobjawowo tak jak poprzednio też nic nie czułam dopiero badanie wykazało, że coś jest nie tak. Powiedział, że skoro na tym etapie szyjka ma tyle ile powinna teraz mieć to nie ma sensu pakować we mnie lekarstwa i stwierdził, że mam się nie martwić bo wtedy sytuacja była dużo gorsza bo dziecko było dużo mniejsze i miało dużo mniejsze szanse a teraz z każdym dniem i tygodniem te szanse wzrastają. Oczywiście stwierdził, że jakiekolwiek pogorszenie się mojego stanu bóle itp to od razu wizyta i wracamy do lekarstw

A co do imienia bardzo dziękuje :-) Ja w sumie żadnej Jaśminy nie znam takie rzadko spotykane może kiedyś będzie jedyna w klasie :-) Bo ja jak chodziłam do szkoły były nas trzy Kasie :-p W rodzinie to samo jest nas 3-trzy , dwie mężatki to mówią zawsze Kasia od Tomka czy Kasia od tego tamtego żebyśmy wiedziały do której to :-D
 
reklama
Melduję się po wizycie. Nic się nie pogorszyło, więc jest ok. Moje bóle, to prawdopodobnie przepowiadające, na tym etapie nic niepokojącego. Ginka "na obmacanie" stwierdziła, że wg niej Młody spowrotem główką w dół Mam nadzieje, że się nie pomyliła i tak już zostanie. Jeszcze 5 dni i mogę chodzić, z tydzień dobrze by było się pooszczędzać, a potem to już niech się dzieje co chce.
Na 5.08 mam wizytę i GBS zrobimy, a około 19 mam się na usg umówić i do anestezjologa.
Wyniki mam bardzo dobre, nawet hemoglobina mi poszła w góre, co się rzadko zdarza.

Byłam też rano u pulmonologa z moim kaszlem i dostałam lek przeciwastmatyczny, mam używać do porodu, bo w ciąży bezpieczny, a przy karmieniu nie wiadomo.

Kademi cieszę się z dobrych wieści u Ciebie. Słodzinka mała :)

Love przechodziłam remont w pierwszej ciąży, oczywiście nie zdążyła ekipa i przez miesiąc u teściów mieszkaliśmy. Oszczędzaj się, ze szpitala, tfutfuodpukać, też za wiele nie zrobisz.
 
Do góry