reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

adasza przykro mi, ze takie bolesne masz przejscia. MAm nadzieje, ze zaraz rozkreci sie na dobre i bedziesz miała Maleńśtwo przy sobie :) Z jedej strony to bym chciała, zeby mi sie cos takiego działo. A tak to własciwie nic. Czasami boli jak na @ i tyle...
 
reklama
Dziewuszki właśnie wróciłam do domu od lekrza i okazało się, że Haniulka w 39+3 dni waży 3600 !!
Jestem przerażona boje się, że nie dam rady jej urodzić, skurcze mi się wyciszyły chyba przestane brać asprargin.. Boję się, że będe mieć naprawdę ciężki poród :((
 
kiki spokojnie! Mój mały tydzień temu (38 tydz) wazył 3500g... i lekarz mnie pocieszył, że jak urodzi się w terminie (12 kwietnia) to będzie ważył 3700 - 3800g. A poza tym usg kłamie jeśli chodzi o wagę (tutaj: +/- 500g :)) Wielkość dziecka najlepiej obrazuje obwód główki - tak twierdzi mój gin
Ja ostatnio mam tylko jedno zmartwienie.. - czy moja miednica jest wystarczająco szeroka :) Mięśnie się rozciągną, ale kości już nie :) A w mojej rodzinie pomimo genu szerokich bioder, otwór miednicowy mały i dzieciaczki nie chciały się wstawiać w kanał... ehhh te rodzinne opowieści porodowe są okropne! :baffled:

augustynka dziękuję za współczucie ;-) Łudzę się że te bóle powodują dalsze rozwieranie szyjki i poród dzięki temu będzie błyskawiczny :) hyhy
 
adasza- też cały czas myśle o mojej miednicy... :) bo zawsze byłam dość wąska wiem, że to w zasadzie nie jest wyznacznik ale nie jest mi z tym lepiej. Na porodówce podobno mierzy się miednicomierzem i na tej podstawie stwierdza się czy poród będzie SN?
 
ooooo dobrze wiedzieć że takie coś jest. Zaraz jak pojawię się na IP to poproszę o zmierzenie mojej miednicy :tak: Nie chce się męczyć wiele godzin by potem stwierdzono, że jednak dziecko nie przejdzie i trzeba zrobić cc.
 
Witajcie właśnie wróciłam od lekarza, na razie wszystko pozamykane na 4 spusty i nie zapowiada się na poród. Trochę martwi mnie waga naszego maluszka 2600 w 28tc :szok: przy tak ogromnym brzuszku myślałam, że dzidziaczek jest o wiele większy.
 
zawiszka nie martw się kochana ;-) Tosia wg dzisiejszych pomiarów ma 2800g ,a tydzien temu wychodziło prawie 3100g ,a sprzęt niby ten sam i lekarz też także bierz to z przymrużeniem oka :tak: a nawet gdyby to i tak jeszcze w normalnie, maluch spokojnie może do tych 3kg dobić :-);-) a poza tym nam chyba nigdy nie dogodzi jeśli chodzi o wagę maluszków, albo za małe, albo za duże i tak stres i tak :-D

Więc jak już wspomniałam my dziś wizytowaliśmy, u Tosi wszystko ok, waga ok 2800g, łożysko jeszcze II a nie III stopien dojrzałości, szyjka skrócona do 0,5cm, rozwarcie na palec ale tylko te zewnętrzne, bo wewnętrznie wszystko pozamykane... także mam nakaz psychicznego przygotowania się do rodzenia po terminie, a może nawet wywoływania 20-tego oxy. Także w sumie można powiedzieć, że wizyta udana ,bo wszystko ok, ale doła lekkiego załapałam ,bo wiadomo, że chciałabym usłyszeć ,że zaraz będę miała małą przy sobie, a tu perspektywa ,że jeszcze 2 tyg z brzuchem :-(
 
dziewczyny gratuluję udanych wizyt:)
_agata89 spokojnie, przyjdzie czas na każdą z nas:) wyczekiwanie jest najgorsze ale może ci córcia zrobi świąteczną niespodziankę :)
Ja wczoraj byłam na usg i moja księżniczka waży 3540g a w 33 ważyła 2600g więc byłam bardzo ciekawa ile przybrała, obawiałam się że już waży koło 4kg, mam jeszcze sporo wody więc dlatego malutka tak bryka ale wody są w normie, łożysko jest w III stopniu dojrzałości więc już dużo nie powinna przybrać na wadze, a jak patrze jak ci lekarze mierzą na usg to już wiem że to jest tylko orientacyjnie. mam wrażenie że niektórzy lekarze wielką łaskę robią że pracują a zwłaszcza ci co robią tylko usg!! Termin z usg wyszedł na 17 kwietnia więc zobaczymy:) Na razie brak skurczy i innych dolegliwości tylko od czasu do czasu ból miesiączkowy. Dziewczyny nie ma co się stresować i wyczekiwać kiedy nadejdzie ta chwila bo adrenalina spowalnia poród, a relaksatyna(czy jakoś tak ten hormon się nazywa) przyśpiesza dlatego tak dużo kobiet zaczyna porody w nocy ( tak nam na szkole rodzenia mówiła położna).

Czy dziś ktoś wizytuje??
 
reklama
Do góry