reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

kivi współczuję problemów brzuszkowych, Ja przy Nikoli przez 4 miesiące się męczyłam jedząc bardzo nie wiele i w naszym przypadku nie pomagało niestety nic, młoda po prostu potrzebowała czasu żeby dojrzeć i tyle.Jedynym plusem było to że w tym czasie zrzuciłam 21kg a przytyłam 18. Mam nadzieję że u was będzie inaczej. I super Marcysia przybiera:tak:
Monissia co za idiotka z tej twojej lekarki:szok: Nie martw się bo to nie wielka różnica a poza tym Usg jest orientacyjne więc nie wiem po chol..... takie komentarze. Nie martw się bo wszystko jest ok. Moja niunia też jest mniejsza i jakoś lekarz twierdzi że będzie po prostu drobna zresztą Nikola też była kruszynką 2660 a w 40 tyg się urodziła
 
Ostatnia edycja:
reklama
monissia - nie martw się, napewno twoja dzidzia jest zdrowa i prawidłowo się rozwija...jezeli cię to pocieszy to moja Emilka tez nalezy do grupy mniejszych dzieci - dzisiaj zaczęłam 39 tydzień a na wczorajszym usg waga wskazała 2911 g...lekarz powiedział, ze wszystko w normie i nie ma się czym stresowac...także głowa do góry - a tak jak pisze paulusia to są tylko przyblizone dane :)
 
Dziekuje Wam. Moze rzeczywiscie za bardzo to wzielam do siebie... ale wystraszylam sie jak powiedziala ze roznica dwoch tygodni. To moja pierwsza ciaza i wiem teraz ze jakbym miala byc w nastepnej to na pewno zmienie lekarza...
 
monissia tak jak dziewczyny pisza nie martw sie tym co lekarka powiedziała...może ona żartowała? usg to tylko pomiar orientacyjny, tak samo z wagą może byc 0,5 kg w górę lub w dół. Głowa do góry! :happy:

kasia z tymi skurczami na ktg to jest różnie ja mam często na 100% (więcej się nie da) ale to nie są skurcze porodowe, te porodowe jak dziewczyny piszą moga byc dużo niższe a juz nie do wytrzymania...

Kivi super że Marcysia tak pięknie rośnie!

A ja po pierwszym ktg w szpitalu, teraz mam się pojawiać co drugi dzień... Na szczęście ilośc wód i łożysko w normie, jestem spokojna :happy:
 
monissia nie martw się. Ja też trafiłam na usg dwa razy na lekarza, który raz napisał,że mam łożysko w jakimś tam położeniu, a w drugim badaniu,że w innym. Dopiero moja lekarka mnie uspokoiła i sprawdziła,że wszystko ok. A 2 tygodnie różnicy, to nic. Dzieci różnie rosną, tak jak każda z nas różnie przechodzi ciążę.

Ja mam wizytę dziś i też jak zawsze mam stres.
 
monisi relax! Ja to bym się nawet cieszyła na Twoim miejscu.. lepsze mniejsze dziecko niż za duże. Zaczniesz ją karmić to podrośnie. Lekarze czasami coś palną. Mój na ostatnich dwóch wizytach nic tylko straszył ciężkim porodem! To dopiero jest stresujące.
Zobacz sobie na wyniku USG jest podany zakres tyg. przy każdym pomiarze.. jak mieści się w normie to jest OK i nie masz się czym martwić.
Mój malec ma główkę na 41 tydzień, brzuszek na 38tydzień a jestem w 39 tyg... całą noc nie spałam po wizycie, ale teraz przestałam już o tym myśleć. Co ma być to będzie, już nic nie zmienimy.
A na pewno nie ma to związku z odżywianiem w ciąży.. ja na przykład jadłam mało, czasami to nawet bardzo mało, a dziecko duże
 
monisssia głowa do góry na pewno wszystko jest w porządku. Mój mały w 38 tyg ważył już 3300g ale lekarz powiedział że do 15 % są wahania. Ale też wolałabym żeby był troszkę mniejszy:)
mumtobe. powodzenia na wizycie;)
julianna kurcze mi gin nic nie mówił o ktg dopiero jakbym przenosiła to codziennie musiałabym jeździć. A szkoda też wolałabym wiedzieć ze jest wszystko ok! Zwłaszcza że wizyty już nie bede miała.
kivinko współczuje diety:( a jak malutka? Grzeczna była?
 
g_agnes ja tez juz nie mam wizyt u gina, ja podobnie miałam się stawić na ktg dopiero do szpitala w dniu przewidywanego porodu, ale zaczęłam się martwić po tych wszystkich opiniach o przenoszonych ciążach i ich konsekwencjach :-( więc zadzwoniłam do szpitala i w jednym nie było miejsc na cały przyszły tydz, a w drugim powiedzieli żeby po prostu przyjść - wiec jestem spokojna, po ktg, usg i badaniu - polecam :tak:
 
reklama
Ja też dziś po wizycie, szyjka krótka i miękka rozwarcia prawie nie ma ale poród się zbliża, jutro jadę jeszcze na usg i wszystko się okaże :))
 
Do góry