reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
A ja za paciorkowca płaciłam 20 zł i czekałam cały weekend, bo pobrano mi w piątek;-)
A robiłyście jeszcze dziewczyny morfologie? Bo dzisiaj pakowałam dokumenty do szpitala i patrzę że ostatnie wyniki mam sprzed 2 miesięcy ... i tak sobie myślę że w szpitalu mogą chcieć mieć świeże dane o moim stanie zdrowia :)

o widzisz _basiek_a ja mam rozwarcie na 1cm i lekarz mi powiedział, że najprawdopodobniej urodzę w terminie czyli 12 kwietnia... :)

Tak w ogóle to powróciłam do treningów i codziennie tańczę salse :) Łudzę się, że to przyspieszy poród hihi
 
Ostatnia edycja:
My wczoraj też wizytowałyśmy. Wszystkie wyniki OK, grzybka nie wyhodowałam, więc super ;-)
Lekarz stwierdził, że na razie nic nie zapowiada porodu, także trzymamy się z Julką razem :) Ale rozwalił mnie jego tekst, że miłość, poród i sraczka przychodzą do nas znienacka, więc mogę równie dobrze urodzić w każdej chwili :) Jak nic się nie wydarzy to następna wizyta za dwa tygodnie :)

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące i gratki tym, które wizytowały wczoraj :)
 
Ale rozwalił mnie jego tekst, że miłość, poród i sraczka przychodzą do nas znienacka, więc mogę równie dobrze urodzić w każdej chwili :) Jak nic się nie wydarzy to następna wizyta za dwa tygodnie :)

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące i gratki tym, które wizytowały wczoraj :)

zapamiętam sobie tą mądrość ludową:-D
 
reklama
gratulacje laski udanych wizyt. dziewczynki ja dopiero wróciłam, andzik :) dzięki za pamięć
wizyta ok, skurcze na ktg do 100 dochodziły i krzyż nadal mnie boli jak nie wiem, ciekawe czy coś się wykluje z tego czy tylko tak mnie straszy... mój gin cvoś przebąkiwał , że do końca tygodnia powinno być po krzyku ;-)... i coś między wierszami o cesarce wspominał, bo jego zdaniem Mikołaj waży koło 4 kilo lekko.. ciekawe jaki z niego wróżbita. Kolejną wizytę mam w piątek i wtedy ma sprawdzić dokładnie wymiary i wagę małego i podjąć decyzję już konkretnie co robimy./ Ja się tylko obawiam, że do piątku to mogę nie wytrwać.... zobaczymy, co ma być to będzie i tyle ;)
 
Do góry