reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
lene55 ale masz fajnego gina... mój ostatnio stwierdził po pomiarze główki, że dziecko jest DUŻE i będzie ciężko. Ale o cc ani słowa... "mam być dzielna";-)
 
kasia, adsza nie do końca taki wyrozumiały, bo ja mu na każdej wizycie o tym cc marudzę:) i chyba się facet zlituje m w końcu nade mną... och jakbym chciała się nie mylić:) zobaczymy, czuję, że jak się nie ruszy to w niedzielę wielkanocną będę cięta;-):szok::-D:-)... oby intuicja mnie nie zawiodła...
 
lene myślisz, że będzie się lekarzowi w niedzielę wielkanocną Cię męczyć...a tak przy okazji? bo ja zielona jestem w tych sprawach KTG...skurcze dochodzące do 100 na KTG to dużo czy mało?
 
dziewczynki on mi wprost nic nie mówił, ale , że ma dyżur w niedzielę i raczej się spotkamy w niedzielę...ale to jeśli już dowiem się oficjalnie w piątek....mam nadzieję że dobrze zrozumiałam jego gadanie:sorry2::confused:
martolinka: chyba na tym etapie ciązy i ogólnego wymęczenia wolałabym w niedzielę tulić mojego zająca wielkanocnego :)))
Kasia: mi się wydawało sporo 100 na ktg te moje skurcze, ale położna mówi, że takie tam maluszki.... hmmmm:no:... teraz wolałabym czekać cierpliwie do niedzieli, oby Mikołaj posiedział jeszcze trochę....
 
To zobaczymy , czy gin się zdecyduje na cięcie ;-)
pamiętam jeszcze jak leżałam na patologi , że w weekendy była nuda.. wielka nuda. Nic nikomu sie nie chciało zaczynając od lekarzy kończąc na salowych ;-)ale może Twój z bardziej pracowitych :-D
 
kasia pamietasz jak bylam w szpitalu w 30 tyg i mialam skurcze 100 ?? nie wylam z bolu doslownie nic :) przy porodzie mialam skurcze 15 % i ledwo wytrzymywalam :) przy 50% krzyczalam z bolu :))
 
reklama
ooo żesz kurde Renatka nie strasz mnie...ja od wczoraj i też dziś mam tak spięty brzuch, że masakra...i co chwilę muszę zmieniać pozycję bo macica stawia się jak oszalała...dziś pierwszy dzień bez magnezu...aż się boję nocy, bo skurcze łydek i paluszków pewnie dają znać o sobie...

lene to jak wg tej położnej wyglądają skurcze nie-maluszki?:szok:
 
Do góry