reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
ja biorę prenatal classic i prenatal dha no i aspargin na skurcze :)- 11 kg na plusie (ale u mnie to dodatkowo łakomstwo i parcie na słodycze - staram sie ograniczać, ale już przed ciążą byłam od nich uzalezniona)
 
jestem po wizycie, szyjka ok, napięcie brzucha w normie(troszke ze stresu było) luteina odstawiona, została nospa, 25 stycznia mam usg i mam nadzieję że poznam płeć
ale lekarz zaskoczył mnie bo zaczęliśmy gadkę o porodzie że mam termin na same święta a ja mówię że na święta to ja chce być już w domu a on mówi że to rozwiążemy końcem marca, bo on mi chce zrobić cesarkę, przy poprzednim porodzie miałam brak postępu porodu, groziła zamartwica płodu i powiedział że w takich przypadkach na 90% sytuacja się powtórzy, a po cesarce nie można dawać leków przyspieszających poród i trzeba rozwiązać ciążę cięciem
zaskoczył mnie ale może to i lepiej, tylko musze ochłonąć troszkę
czyli będe raczej marcówką;-)


co do wagi, wiadomo że nadmierne przytycie nie jest za dobre ani dla mamy ani dla dziecka ale czasem nie da się tego tak po prostu zatrzymać
ja nie biore witamin a tyję jakbym tonę ich jadła, więc to chyba nie jest regułą

Sonisia
też jestem taka niska więc spora nadwaga jaką mam wyglada koszmarnie i powiem ci że ja też nie lubię być w ciąży, dzidziusia kocham ponad wszystko i nie mogę się doczekać ale wolałabym żeby to bocian przynosił dzieci:-D
 
Ostatnia edycja:
Wszystkim gratuluję wizyt.

Robaczek To pewnie będziesz jedną z pierwszych rozpakowanych kwietniówek. Co do decyzji o CC, to na pewno gin. wie najlepiej i chce, żeby wszystko poszło ok. bez niebezpieczeństwa dla maluszka.
 
robaczku ale fajnie, że już wiesz kiedy i jak urodzisz:) ja z chęcią też bym się już Gina zapytała czy nie ma żadnych przeciwwskazań do naturalnego porodu ale ze znieczuleniem, ale jakoś mi tak głupio pytać o to przed zakończeniem 7 miesiąca. Nie wiem sama... Ale dobrze, że z szyjką wszystko ok. Ja ostatnio jakoś tak wynajduję sobie sporo zajęć w domku takich stacjonarnych i mniej mi się nudzi. A w ogóle od kiedy moja kuzynka urodziła, to już sama nie mogę doczekać się mojego Maleństwa już w domku. Tak się cieszę, że u Ciebie wszystko ok-naprawdę super:tak::tak::tak: No i czekamy na wiadomości z USG. My wizytujemy 24 stycznia, także dzień przed Wami:)

A tak z ciekawości:mówił Ci Gin jak długa jest Twoja szyjka?
 
augustynka, sonisia- ja jestem mega grubasem, czuję, ze z dnia na dzień jestem coraz grubsza. Mam już 7 kg na plusie:zawstydzona/y: A przed ciążą już ważyłam 65kg ze wzrostem 167cm (półtora roku wcześniej, gdy brałam ślub miałam 60kg), więc ogólnie makabra. Razem 12 kg na plusie przez półtora roku...A dziecko ma dopiero ok.700g...

sonisia- rozumiem bardzo dobrze co czujesz...ja mam takie same przemyślenia...
 
reklama
Robaczek gratki z powodu udanej wizyty!!! i zostały Ci raptem dwa miechy ;-)... też bym wolała cc, może namówię jakoś mojego gina;-)tym bardziej, że też po pierwszej cesarce jestem :)
Kasiagaw: też mam wizytę 24 stycznia, za dwa tygodnie. W piątek tylko u tego mojego guru będziemy główkę maleństwa sprawdzać i pewnie przy okazji zadam mu ze 100 pytań odnośnie szyjki itp ;-) ... no i 300 stówki znowu pękną:baffled:
 
Do góry