Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

[ilooonka]

reniuszek - dobrze, ze to "tylko" zaparcia" a Maksymilianek nasz jak rosnie
gochson - trzymam kciuki za wizytę

 

[AGATA777]

Gochson

-trzymam kciuki.

 

[Gochson]

Mały wczoraj na wizycie jak na złość położył się spać. Harce przed wizytą go wykończyły. Dorzuciłam kolejne 2 kg, tak jak patrzę to 2 kg co 3 tygodnie. Szyjka długa jak u żyrafy - stwierdziła lekarka (38). Glukoza ok - przed badaniem 83, potem 103. Jedyna zła wiadomość to taka, że moja lekarka od stycznia już nie pracuje, więc będę zmuszona zmienić lekarza

 

[Julianna*]

madziaka o którym szpitalu piszesz?

Gochson bardzo współczuje poszukiwań lekarza, szkoda że cię lekarka wcześniej nie uprzedziła

 

[karina26]

Goshon - gratuluje udanej wizyty i troche nie fair ze strony lekarki, ze dopiero teraz Ci mowi; powodzenia w poszukiwaniu nowego lekarza :-)

 

[Gochson]

Raczej dalej będę w tej samej przychodni, bo tam mam darmową opiekę zdrowotną i badania. Jest tam jeszcze dwóch lekarzy, więc wybiorę któregoś z nich. Trochę jestem rozczarowana, bo właśnie tą przychodnię wybierałam ze względu na tą lekarkę. Jednak myślę, że skoro nie mam żadnych dolegliwości i problemów, to zmiana lekarza na tym etapie ciąży to nic strasznego. W sumie zostało 3,5 miesiąca.

 

[g_agnes]

Gochson gratuluję wizyty i nie zazdroszcze zmiany lekarza na tym etapie;/

Ja dzisiaj na 14 na wizyte. Nie moge sie doczekać, oprócz oczywiście ważenia hehe

 

[Gochson]

g_agnes trzmam kciuki za wizytę.

 

[AGATA777]

Gochson

-gratki za wizytę:-)Kurcze zmiana lekarza ,niezbyt fajnie.
g_agnes

-trzymam kciuki.

 

[murka81]

Hej dziewczyny!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt!
Ja 22 grudnia miałam połówkowe, generalnie wszystko ok, mała waży 700 g, ilość wód w normie, żołądek i pęcherz widoczny.
Martwi mnie jednak jedna sprawa - lekarz badając serduszko bardzo długo się mu przyglądał, w końcu stwierdził że przegroda jest do kontroli bo wydaje mu się że może nie być w pełni wykształcona, widział na niej jakieś cienie i nie był pewien czy to ubytek czy kiepski obraz usg. Mówił że mam się tym póki co nie martwić. Staram się o tym nie myśleć, ale gdzieś krąży po głowie. Nie mogę się doczekać kolejnej wizyty 12go, mam nadzieję że wszystko się wyjaśni... Nagle Jej zdrowe serduszko stało się moim największym marzeniem...