reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

hej

jestem po glukozie, było...ciężko... samo wypicie takie sobie, choć nie łatwe ale w pierwszej godzinie to mnie mdliło i bałam się że puszczę pawika, na szczęście to już za mną



Kasia
odpoczywaj i będzie dobrze:) głowa do góry!!!
 
reklama
Witajcie ,czy dzisiaj są wizyty?
robaczek_25
user-offline.png
-nareszcie jesteś już po,odpocznij teraz.
 
Iza mój gin twierdzi , ze cytologię powinno robić sie raz w roku wiec też inaczej. Mam 24 letnie koleżanki , wykształcone , "swiatowe", które do tej pory nie miały "czasu" na cytologię ..
robaczek dobrze , ze juz po wszystkim
 
Martolinka-no niestety tak bywa ze niektorzy nie maja czasu na "*******y". Ja mam taka mame :no:, tylko praca i praca a badan nie robila z 10 czy 20 lat, w koncu moja siostra ja na sile zaciagnela i powychodzily rozne kwiatki, na szczescie wszystko opanowane i pod kontrola :-)
Ja cytologie mialam raz w PL i 3 razy tutaj. Zawsze robia na poczatku ciazy (ja akurat bylam pol roku przed ciaza wiec juz mi drugi raz nie robili). I chyba drugi raz robia w ostatnim trymestrze ale nie pamietam dokladnie w ktorym tygodniu czy miesiacu, w kazdym razie jakos w koncowce.
 
robaczek dobrze, ze masz to juz za soba

Dziewczyny napisze to tutaj bo chodzi o zdanie Waszych ginekologow;-) Moj gin wyrazil zgode zebym jechala w gory i nawet pozwolil sanna jechac, jednak wczoraj lekarka rodzinna stanowczo zabronila ze wzgledu ze niby na gwaltowne zmiany cisnienia ciezarne ronia. Nie wiem co o tym myslec i kogo sluchac... Moze jakby ktoras z Was mogla zapytac swojego gina co on na ten temat sadzi?
 
Lelek-moj gin mi pozwolil leciec 20 godzin samolotem (3 loty: 5 godzin, 8 godzin i 2 na koniec plus lazenie po lotniskach pelnych bakterii) i jak sie spytalam o cisnienie w samolotach itd. to prawie sie zaczal smiac, powiedzial ze to abosolutnie nie ma nic do rzeczy. Takze mysle ze wypad w gory tez nie zgrozi a raczej poprawi twoja kondycje psychiczne (w sensie wyjazdu i zabawy, no chyba ze sie bedziesz stresowac to wtedy nie ma sensu). Zalezy tez od tego jak sie czujesz jesli nie miala problemow i czujesz sie dobrze to dlaczego mialabys sie zamykac w 4 scianach? przeciez to nie poprawi dziecku nastroju.
 
reklama
Do góry