Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

[neferetete]

Ja już nie zamierzam wracać do pracy nie tylko ze względu na szefa ale też ze względu na nisko połozone łozysko

lekarz tak czy inaczej na następnej wizycie dałby mi zwolnienie

Kurczaczek ja też licze na dziewczynkę

Też mam bardzo nisko położone łożysko. Podobno z czasem i wraz ze wzrostem macicy przesuwa się ku górze. Licze na to, bo póki co mam ryzyko łożyska przodującego. Łożysko ( a w zasadzie jeszcze kosmówke, która zamieni się w łożysko) znajduje się w tej chwili nawet częściowo w szyjce macicy
O dziwo lekarz nie zalecił mi leżenia czy specjalnego odpoczynku. Kingaa, co tobie lekarz zalecił?

 

[magda85-gdańsk]

laseczki gratuluje udanych wizyt
i trzymam kciuki, za te co dzisiaj bedą podgladac swoje skarbiki
my po wizycie, chłopiec ma 11,3cm a druga dzidzia 11,1 dzisiaj schowała swoje skarby jednak licze, że to dziewczynka

 

[andzik1984]

magda85 gratuluje udanej wizyty, duze juz te twoje dzidziolki i trzymam kciuk za dziewuszke;-)

 

[ilooonka]

gratuluje udanych wizyt, a za wszystkie dziś wizytujące - trzymam mocno kciuki

 

[MamiDo]

Magda- gratuluję dużych dzieciaczków!!!

 

[magda85-gdańsk]

a co do ruchów lekarz powiedział, że w drugiej ciąży to 18 tydzień. na usg widziałam, że wszystko ok, więc zero stresu

 

[darucha]

magda85- nasze bliźniaki idą prawie łeb w łeb, jeśli chodzi o długość:-) już nie mam stresu, że są za malutkie:-)gratuluję

ja nie czuję żadnych ruchów, żadnego "muskania rybek", "falowania", "przelewania" ,do tej pory się tym nie stresowałam, ale po Waszych postach zaczynam wyczekiwać znaków od maluchów. zwłaszcza, że ostatnio usg pokazywało, że ciąża jest o tydz starsza, czyli byłabym już w 18 tyg, a dwojaczki jakoś się nie rozkopują

p.s. kciukasy za dzisiejsze wizyty!!!

 

[kingaa1415]

neferetete lekarz zalecił abym nie dźwigała i w miare możliwości leżała,co prawdopodobnie powoduje to iż łozysko się podniesie,poza tym również jest przodujące mam nadzieje że nie będzie miało to wpływu na poród?

 

[izka01]

Paulusia-co do przeziernosci karkowej, opisze Ci moja historie...W pierwszej ciazy robilam wszystkie moziwe badania bo tak, bo trzeba itd. przeziernosc karkowa wyszla za wysoka (niewiele ale jednak), stres na maxa-grozily nam wady genetyczne, kardiologiczne lub neurologiczne. Pracowalam wtedy naukowo w wydziale neurotoksykologii i natychmiast polaczylam te zle wyniki z moja praca, zwolnilam sie. nie powiem ile dni i nocy przeplakanych. Moj glowny ginekolog prowadzacy mnie caly czas uspokajal ze to jest tylko statystyka, ze moj wynik jest ciut nad kreska i nic nie przesadza. Nerwy na maxa, zrobilam 3 dodatkowe badania, ktore wykazaly ze wszystko jest okey, dzidzia urodzila sie zdrowa jak byk. Tym razem tez zrobilam to badanie ale powiedzialam sobie ze jak bedzie za duza ta przezeirnosc to to olewam, na szczescie wyszla bardzo niska. I teraz sie zastanawiam po co mi te nerwy byly. Jedyne co przychodzi do glowy to gdyby sie okazalo ze sa jakies wady np.serca to lekarze przygotowaliby caly specjalistyczny sprzet zeby zaraz po porodzie moc pomoc dzidziolkowi. Ale przeciez to mozna wykryc na polowkowym. Moim zdaniem jak nie zrobisz tego badania to i tak nic nie zmienisz, ludzie chyba to robia bo oczekuja dobrego wyniku i chca miec swiety spokoj ze wszystko jest okey.

 

[edytka78]

ja w pierwszej ciąży robiłam a teraz nie bo nawet gdyby coś było nie tak to co to zmieni?? tylko tyle że będę się stresowała do końca ciąży

Myślimy podobnie.Nawet jak dowiem się że jest coś nie tak nie zmieni to faktu że napewno ciąży nie usunę.Będe się tylko denerwować i martwić a to napewno dziecku nie pomoże. Do problemów przygotować się nie da a moje zdanie jest takie że trzeba przyjąć to co Bóg daje.
Julianna jest nas więcej co myśli podobnie.
Po dzisiejszej wizycie wszystko jak najlepiej.USG nie było bo miałam ostatnio.Lekarz kazał mi już odstawić kwas foliowy a zacząć brać jakieś witaminy dla ciężarnych.Ale nie zapytałam jakie.A Wy dziewczyny jakie witaminki bierzecie ? podpowiedzcie mi coś. Kolejna wizyta 14.11 w urodzinki mojej Gabrysi.Może zrobię jej prezent i zabiorę ją na USG.Nie może się doczekać maleństwa i ciągle głaska i całuje mój brzuch.Mam cudowne dziecko.