reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

a to dzieci w żłobku nie są "wyprowadzane" na dwór?
jak to strasznie brzmi :baffled:;-)
tak jak dawidowe napisała, jest ogródek i plac zabaw, te mniejsze dzieci, które same nie chodzą u nas siedzą w wózkach poprostu na świeżym powietrzu, a te większe maluszki rozrabiają na placyku :-) Jak my chodziliśmy w październiku to po śniadanku aż do obiadu siedziały, a teraz to nie wiem, niby do temp. -5 mieli wychodzić :tak:
 
reklama
dawidowe, uuu to troche kiepsko, może warunków nie mają. U nas wszystko jest tak dostosowane żeby paniom łatwo było te wózki na dwór wystawić, a dzieciaczki wychodzą tak jakby prosto z sali.
 
u mnie 1 gr ma idelanie bez schodów a druga już jest kilka bezsensownych schodów. Ale te niechodzące też w wózkach wyprowadzały.
 
Kania wręcz przeciwnie. Właśnie chodzi mi o to, że wg mnie dziecko powinno być codziennie na dworzu, a ktoś może już nie mieć czasu (i) siły na wyjście po odebraniu ze żłobka.
 
Kania wręcz przeciwnie. Właśnie chodzi mi o to, że wg mnie dziecko powinno być codziennie na dworzu, a ktoś może już nie mieć czasu (i) siły na wyjście po odebraniu ze żłobka.
Też jestem tego zdania, chociaż odniosłam wrażenie że bardzo się temu zdziwiłaś, no ale to tylko moje wrażenie :-)
 
Dawidowe ale to chyba w większości w komunikacji miejskiej? :eek: czy nie?
Kania gdybym się zdziwiła to bym napisała "a to dzieci w żłobku są "wyprowadzane" na dwór? " a zapytałam: "a to dzieci w żłobku nie są "wyprowadzane" na dwór?" :-)
 
reklama
Do góry