Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

[dawidowe]

Mona to trzymam kciuki.

Madlein a czemu na te oskrzela dostał antybiotyk a nie inhalacje? podobno antybiotyk to juz ostatecznosc a szkoda malucha truc antybiotykiem.

 

[nice-girl]

My po wizycie u kardiologa. Zrobili od razu ekg, obejrzała to echo które robiliśmy jak mały miał 2 tyg, ołuchała go i sprawa wygląda tak. Jest przewaga prawej komory,ale mówiła że w tym wieku to jeszcze fizjologiczne. Ten otworek po życiu płodowym powinien się domknąć do 6 miesiąca,więc jest jeszcze czas. A te głośne szmery to mówiła że to jakaś struna w lewej komorze serca tak hałasuje, ale że to niegroźne. Nie bardzo kumam o co chodzi z tą struna - Lolisza, napisz proszę łopatologicznie jeśli się orientujesz o co chodzi. Dostaliśmy skierowanie na echo serca i mamy przyjść z wynikiem. No i na razie powiedziała, że wady jakiejś ewidentnej nie widać i na razie to może jeszcze być wszystko fizjologiczne. Zapisałam małego na to echo i termin dopiero na 29kwietnia, ale może i dobrze to się sprawdzi czy ten otworek sie juz domknął bo mały bedzie miec juz 7 miesięcy wtedy. W zasadzie mogłabym wcześniej zrobić sobie prywatnie tak jak wcześniej to zrobiłam, ale doktor podkreśliła żeby w tym konkretnym szpitalu to zrobić, więc chyba coś jest na rzeczy skoro tak to podkreśliła - pewnie tam dobrze robią.

 

[natolin]

a który szpital taki dobry?

 

[nice-girl]

ten dziecięcy kliniczny na Marszałkowskiej. Tzn ona nie powiedziała, że dobry jest,tylko po prostu kazała iść konkretnie tam i tak się tylko domyślam. A jeździłam tam już z małym z tą jego torbielą i swoją drogą to mi się podobała opieka tam. Jak pojechaliśmy do szpitala to dokładnie wszystko zbadali, zrobili od ręki USG tego 'guzka' i USG jamy brzusznej i na kontrole ciągle chodziłam, także byłam zadowolona z ich podejścia.

 

[lolisza]

Nice przewaga prawej komory to cecha charakterystyczną krązenia płodowego, to po narodzinach powinno się zmienić i dziecko powinno mieć przewage lewej komory - w takiej sytuacji warto zrobić echo u dobrego specjalisty. Otwór owalny może jeszcze sie zamknie, może troszke dłużej to u Was po prostu przebiega. Struna faktycznie nie jest pwoodem do niepokoju, podejrzewam, że chodzi jej o strunę rzekomą, jest to jakby "nitka" przebiegająca wewnątrz jamy serca, nie jest to wada, taki urok dziecka, ta struna może własnie robić "hałas" i to może być ten szmer. Ja bym zrobiła echo pod katem tej przewagi prawej komory. Jesteś z Wawy? jesli tak to dobre echo robi dr Mądry, pracuje na Działdowskiej (a prywatnie NZOZ Arka i Babka Medica) i doc Dangel (poradnia USG Agatowa Poradnia USG Agatowa :: Home)

 

[nice-girl]

Nice przewaga prawej komory to cecha charakterystyczną krązenia płodowego, to po narodzinach powinno się zmienić i dziecko powinno mieć przewage lewej komory - w takiej sytuacji warto zrobić echo u dobrego specjalisty. Otwór owalny może jeszcze sie zamknie, może troszke dłużej to u Was po prostu przebiega. Struna faktycznie nie jest pwoodem do niepokoju, podejrzewam, że chodzi jej o strunę rzekomą, jest to jakby "nitka" przebiegająca wewnątrz jamy serca, nie jest to wada, taki urok dziecka, ta struna może własnie robić "hałas" i to może być ten szmer. Ja bym zrobiła echo pod katem tej przewagi prawej komory. Jesteś z Wawy? jesli tak to dobre echo robi dr Mądry, pracuje na Działdowskiej (a prywatnie NZOZ Arka i Babka Medica) i doc Dangel (poradnia USG Agatowa Poradnia USG Agatowa :: Home)

Lolisza a taką przewagę prawej komory można wykryć poprzez EKG? Bo może ja ją źle zrozumiałam, ona mówiła o tej przewadze,ale nie wiem czy na podstawie tego dzisiejszego EKg czy na podstawie echo, które mały miał robione jak miał 2 tyg. Tam właśnie na wyniku jest napisane że przewaga tej prawej komory. Może jej o to chodziło,że wtedy była fizjologiczna. No chyba że to można zobaczyć na EKG i nadal to jest. No i właśnie mówiła, że to 'struna rzekoma' (nie pamiętałam dokładnie nazwy) i że to ona tak prawdopodobnie hałasuje.

 

[dorisday2512]

natolin no chyba juz jestes po usg. Daj znac co powiedzieli.

 

[Mona6061]

Bylismy w tym szpitalu z naczyniaczkiem dzis,lekarz obejrzal popytal czy ktos z rodziny kiedys mial,czy rosnie...w sumie nic nie powiedzial ,tylko tyle ze mam robic zdjecia i obserwowac czy nadal rosnie,za pol roku na kolejna wizyte,musze tylko obcinac jej czesto paznokcie zeby nie zadrapal(zeby infekcja sie nie wdala) no i na slonko nie wystawiac(bedzie z tym ciezko bo jest na buzce):/ i tyle.Bylam tam z piec minutek,tak jakos na szybkiego i zaraz wolal nastepna osobe.Wydaje mi sie ze prywatnie inaczej by do tego podeszli! Przed nami byla 3 miesieczna dziewczynka,miala duzego naczyniaka na glowce(wielkosci jablka)biedna tak tam plakala,cos jej robil bo wyszla kruszynka z bandarzem
Kurcze my jutro jeszcze usg bioderek kolejne w czwartek do pediatry(zmiana mleka z Nutramigenu na inne)a piatek szpital i alergolog-normalnie tydzien na wariackich papierach))

 

[natolin]

DORIS dzięki za pamięć - wszystko OK :-)
a przed nami też wariacki tydzień, bo jeszcze idziemy do poradni z naczyniakiem i do rehabilitantki.

 

[Mona6061]

Natolin to super ze wszystko ok!! Niech ten tydzien juz sie szybko konczy)