reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

że też trzeba o to walczyć... co za kraj...
ja po KTG i krótkiej, nieplanowanej wizycie. oczywiście na KTG żadnych skurczy, zero po prostu. badania nie miałam. zwolnienia nie dostałam. nie chce mi się nawet patrzeć na moją gin. powiedziała, że mam teraz co 2 dni przychodzić na KTG, po tygodniu od terminu codziennie, a do szpitala stawić się 10 dni po terminie, gdyby nic się nie działo, ale że to jeszcze się zobaczy na KTG, bo zawsze jakiś lekarz będzie i oceni.
mam wszystkiego dosyć. z pozytywnych wiadomości to tylko to, że płytki wzrosły ze 109 na 126 tys
 
reklama
Ja też po wizycie.

Lena w ciągu 3 tygodni przytyła 800g i waży już 3260 :) Także Lenka! czas wychodzić.

Ogólnie wszystko okej, wymiary dobre, serduszko i brzusio sprawdzone. Przepływy też. Szyjka prawie zgładzona. Ale rozwarcia brak. Mam "molestować męża" jak to moja gin powiedziała. Powiedziałam mu o tym i już przestraszony cały :D

Poza tym mam chodzić, spacerować i aktywnie działać żeby nie przenosić. Więc zaczynam od teraz - sprzątanie itd.

Ahh tak i na KTG mam jechać w czwartek :)
 
monimoni no to u ciebie już tuż tuż :) Ciesze się, że na wizycie wszystko ok :) A przerażenie meża moge sobie wyobrazić, mój to chyba by do domu nie wracał przez kilka dni hihi ;))

natolin głowa do góry, wszystko będzie ok, najważniejsze że masz opieke i dzieki KTG bedziesz wiedziała co i jak!

Ja wam zazdroszcze tych wizyt, tzn miałam ostatnio wizyte u mojej gin ale właściwie dostałam tylko skierowania i na usg musze czekać do 14.10 a tak bardzo jestem ciekawa ile moje maleństwo waży bo ostatnie usg miałam pod koniec sierpnia i wtedy było 1620g. No ale musze cierpliwie czekać o ile do tego czasu mój synek nie postanowi przyjść na świat :)
 
ja mam wizytę w piątek, czyli w dzień terminu z OM... o usg mogę zapomnieć (dobrze że można nielegalne czasem sobie fundnąć), na ktg pewnie wyśle mnie ginka w poniedziałek (jak tak czytam że wy w sobotę i nawet niedzielę chodzicie na badania zlecone to szok bo u nas można zapomnieć... nawet nie pomyślałabym że tak można) , a już po ostatniej wizycie wiem, ze jak nic sie nie zadzieje, to tak jak natolinka - 10 dni po terminie szpital... a wtedy to ja pierdziu, bo nic tylko Dębno zostaje........
 
ja mam wizytę w piątek, czyli w dzień terminu z OM... o usg mogę zapomnieć (dobrze że można nielegalne czasem sobie fundnąć), na ktg pewnie wyśle mnie ginka w poniedziałek (jak tak czytam że wy w sobotę i nawet niedzielę chodzicie na badania zlecone to szok bo u nas można zapomnieć... nawet nie pomyślałabym że tak można) , a już po ostatniej wizycie wiem, ze jak nic sie nie zadzieje, to tak jak natolinka - 10 dni po terminie szpital... a wtedy to ja pierdziu, bo nic tylko Dębno zostaje........

Ja to się tak panicznie boję przeterminowania jak niczego. Kurde dałabym wszystko, żeby urodzić w terminie :) Dlatego "s", "s" i jeszcze raz "s" :D
 
no to ja tez parę słow o swojej dzisiejszej wizycie.

Co do dzieciątka - to "dobrostan" - jak to mój gin okreslił. Waży 3200, serce super, ułozenie głowkowe. No nic tylko rodzic, ale w tej kwestii to mu sie akurat nie spieszy. Szyjka miękka ale nadal jeszcze dosc długa, ujscie zamkniete. :-( Wg OM mialam termin na dzis (nie wiem czemu suwaczek wskazuje troszke inaczej), takze jak sie nic nie wydarzy to 12-tego mam iść do szpitala.
Smutno mi.
Powodzenia dziewczyny , które zamierzaja popracowac nad rozpakowanie. Mnie niestety nie wzięło po myciu okien , chodzeniu po schodach , długich spacerach ani tez seksie z małzem. Nic a nic!
 
Super że na wizytach dobre wieści.
Moni zabieraj sie za męża :)
Natolin w weekend najpóźniej masz rodzić - musisz wykorzystać ten czas z lepszymi płytkami żeby dostać ZZO więc do roboty kobieto - okna, podłogi, mieszkanie na błysk.
Ida Ty to powinnas mieć poród najkrótszy i najłatwiejszy za te swoje strachy :) I jesze sie okaże ze tak bedzie i nam tu niebawem napiszesz że ledo w drzwiach szpitala stanęłas a dziecia juz na rękach miałas.

Mam przeczucie że ten weekend jest Wasz :)
 
Ida ja też właśnie czuję, że w weekend to niczego nie załatwię. a jak mam chodzić na KTG co dwa dni to wypadałoby teraz w czwartek, w sobotę, w poniedziałek... zapytam w czwartek co mam zrobić, bo dzisiaj oczywiście nie pomyślałam o tym.
lolisza dzięki! no zobaczymy jak to się uda...
dorisday przynajmniej masz jeden problem mniej niż ja - Twoje dziecko w dniu terminu wg OM waży 3200, a moje dwa tygodnie temu ważyło już 3400 i lekarz mówił, że do terminu wg OM będzie pewnie ważyć z 3800, więc aż strach pomyśleć ile po terminie...
tak się zaczynam zastanawiać nad prywatnym usg jeszcze, ale może już nie ma sensu?
 
Ostatnia edycja:
Super że na wizytach dobre wieści.
Moni zabieraj sie za męża :)
Natolin w weekend najpóźniej masz rodzić - musisz wykorzystać ten czas z lepszymi płytkami żeby dostać ZZO więc do roboty kobieto - okna, podłogi, mieszkanie na błysk.
Ida Ty to powinnas mieć poród najkrótszy i najłatwiejszy za te swoje strachy :) I jesze sie okaże ze tak bedzie i nam tu niebawem napiszesz że ledo w drzwiach szpitala stanęłas a dziecia juz na rękach miałas.

Mam przeczucie że ten weekend jest Wasz :)
no oby:D:D:D:D włączcie dziewczyny swoje magiczne kciukasy!!!!!!!!!!! niekoniecznie żeby to było 5 minut, ale żeby faktycznie dało sie później napisać Wam wszystkim na pocieszenie: NAPRAWDĘ DA SIE WYTRZYMAĆ!!! :*:*:*

Ida ja też właśnie czuję, że w weekend to niczego nie załatwię. a jak mam chodzić na KTG co dwa dni to wypadałoby teraz w czwartek, w sobotę, w poniedziałek... zapytam w czwartek co mam zrobić, bo dzisiaj oczywiście nie pomyślałam o tym.
lolisza dzięki! no zobaczymy jak to się uda...
dorisday przynajmniej masz jeden problem mniej niż ja - Twoje dziecko w dniu terminu wg OM waży 3200, a moje dwa tygodnie temu ważyło już 3400 i lekarz mówił, że do terminu wg OM będzie pewnie ważyć z 3800, więc aż strach pomyśleć ile po terminie...
tak się zaczynam zastanawiać nad prywatnym usg jeszcze, ale może już nie ma sensu?
ja byłam jakoś w 38tc, wagę JESZCZE dało sie sprawdzić, ale juz byłoby ciężkawo gdyby córa była większa... ale z drugiej strony co to zaszkodzi spróbować??????? uderzaj kochana, jeśli to ma cię w jakis sposób uspokoić!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry