reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

będziemy trzymać :)
a wiecie, ze ja oprócz ostatniego badania zawsze źle pobierałam mocz?;)
natomiast kąpieli nie brałam w wannie odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży ;) chociaż też wolę to niż prysznic.
 
reklama
Ech taką wiadomość naskrobałam i mi się skasowała.
No to wczoraj pojechałam na IP. Ciśnienie u nich miałam 160/100, za nim lekarz dyżurujący zszedł na dół to kazał położnej rozpocząć przyjmowanie. Szybkie USG i decyzja o położeniu mnie na salę porodową. Jak to usłyszałam to nie bardzo dotarło do mnie co jest grane. Na szczęście położna uspokoiła moją mamę, że w weekend tylko tam jest stale lekarz, a on chce poobserwować moje ciśnienie.
Za nim podłączyli mnie pod KTG, bolesne badanie na samolocie z pobraniem wymazu i badaniem szyjki. Diagnoza: krótka, zamknięta i miękka (cokolwiek to ostatnie oznacza). Na sali porodowej pomiar ciśnienia co 15min, nieco spadło. Zapis KTG bez skurczów więc wypisali mnie na patologię ciąży.
No a tu już decyzje będzie podejmował jutro opiekun sali. Mam nadzieję, że pomyślą o podaniu mi sterydów na rozwój płucek małego.
Wszystko mnie tu niepokoi, jeszcze dzisiaj wyleciało ze mnie dużo gęstej, mlecznej wydzieliny, ale przy obchodzie lekarz powiedział, że to nic nie niepokojącego. Podbrzusze mnie strasznie też boli, ale doszłam do wniosku, że to od jelit, bo nie ma na szczęście w tym żadnej regularności.
Brzuch czasami nie stawia się wcale, a czasami w ciągu godziny z 4-5 razy. Skurcze te nie bolą i nie są regularne więc niby nie ma się co denerwować.
Jutro napiszę co zadecydowali w naszej sprawie lekarze, ale wczoraj położna powiedziała, że raczej zostanę już do rozwiązania...
 
Madlein trzymaj się cieplutko! najważniejsze że jesteście pod fachową opieką i nic sie nie dzieje. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się potoczyło i maleństwo jeszcze nieco poczekało :tak:
 
Madlein wytrzymaj jeszcze troszku, dogadaj się z maluszkiem w brzuszku,ze nie pora jeszcze i niech wytrzyma chociaż 3 tygodnie. trzymam mocno kciukasy za Was!!
 
reklama
Madlein trzymam kciukasy i koniecznie dawaj znac co i jak. Już niewiele Ci zostało więc w szpitalu pod opieką na pewno wytrwasz i bezpieczniej będziesz się czuła. Nina za Twoją szyjkę też kciuki trzymam. Ja mam wizyte w połowie września i mam nadzieję że nic wcześniej nie będzie mnie niepokoić, zaczynam jutro 33 tc a mały wagowo tydzień starszy więc on 34 tc, to za ponad 2 tygodnie na wizycie powinien mieć mase dla 36 tc i zobaczymy czy sie połozymy już czy będziemy w domu grzecznie czekać...osobiście licze na opcje nr 2 i poród w 38 tc :)
 
Do góry