reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

reklama
A na paciorkowca to nie jest właśnie ten posiew z szyjki co się robi po 35tyg?
i na żółtaczkę to jak to się nazywa?

Dokładnie tak - posiew na paciorkowca czyli GBS, na żółtaczkę HBS



kobietki powiedzcie mi bo jak zaczelam tu opowiadac kolezanka o wizycie itd to juz 3 sie mnie zapytaly czy mały nie powinien byc juz glowa w dol... Wasze maluchy sa juz wszytskie odwrocone?

Generalnie maluchy powinny się obrócic do konca 38tc, ale zdarzają się przypadki, że udaje im sie ta sztuka później - nie do rzadkich należą przypadki, że planowane cc z powodu położenia miednicowego, zaczęła się akcja, więc lekarz szybkie spojrzenie na usg, a tam maluch głową w dół ;-)
Poza tym tak jak pisze mata, poród pośladkowy też jest do przeżycia sn - trochę trudniejszy, ale nie niemożliwy.
Tak więc głowa do góry - jak lekarz na razie się nie martwi, to i Ty nie martw się na zapas.
Poza tym super, że reszta też cacy.
 
K&M mój starszy synek jest z ułożenia pośladkowego i miałam robioną CC z tego powodu. Dużo się tym interesowałam wtedy i w Polsce pozwalają na poród siłami natury ale tylko jeśli to kolejne dziecko i waży mniej od poprzedniego przynajmniej o 0,5 kg. Przy porodzie SN pośladkowo trzeba bardzo uważać bo może uwieznąć pępowina i dzieciaczek najnormalniej w świecie się udusi. U mnie nawet nie czekali do akcji porodowej bo mały ważył 4 kg i bali się, że jak zejdzie do kanału rodnego z dupką to ciężko im będzie cesarke zrobić. lekarka właściwie w 37 tygodniu mówiła, że mały się nie odwróci i w 39 tygodniu skończonym zrobili mi cesarke. Mały miał tak mało miejsca w brzuchu, że jak się urodził to nie mogli go w śpiochy normalnie ubrać bo stópki trzymał za uszkami podwinięte i nie umiał nóżek wyprostować przez pierwsze kilka dni i zaraz w pierwszej dobie miał sprawdzaną dysplazje bioderek co normalnie się robi w 6 - 8 tygodniu życia. Na szczęście wszystko było oki tylko tyle, że był taki zgnieciony w brzuchu i potem potrzebował czasu żeby się wyprostować.
 
kobietki powiedzcie mi bo jak zaczelam tu opowiadac kolezanka o wizycie itd to juz 3 sie mnie zapytaly czy mały nie powinien byc juz glowa w dol... Wasze maluchy sa juz wszytskie odwrocone?

Moja mała jest od 29tc już główką w dół i tak została do dzisiaj, ale oczywiscie lekarz mówił że może jeszcze z tysiąc razy się przekręcić i zostać w innej pozycji no ale jest jednak główką w dół.

Ja już po wizycie u gina, trochę się wysiedziałam ale usłyszałam to co chciałam :))) czyli wizyta kolejna za tydzień jak dotrwam bo jeszcze lekarz kazał mi zrobić badania krew, mocz itp. a czy dotrwam do następnego piątku to zobaczymy bo mam już rozwarcie na 2cm i zaczyna coś się dziać :))
aaaa i posiew na paciorkowce wyszedł już sama nie wiem jaki tzn jak się rejestrowałam to zapytałam się pielęgniarki to powiedziała że dodatni no to już strach w oczach :/ ale jak zapytałam lekarza na wizycie to powiedział że coś tam wyszło dodatnie ale jest ok a tak to wynik jest ujemny i nie mamy się czym martwić więc lekarzowi ufam :)))
 
jopal pewnie - od każdej reguły (jeśli przy ciąży można w ogóle o czymś takim mówić ;-)) są wyjątki - dlatego każda z nas indywidualnie chodzi do lekarza i jest indywidualnym przypadkiem. Wymiary dziecka są oczywiście bardzo istotne - także przy ułożeniu główkowym zresztą, bo zdarza się przecież, że dziecko - tudzież główka - jest za duże w stosunku do rozmiaru miednicy rodzącej i wtedy też cc...
No każda z nas jest inna i inny będzie miała poród (od wskazań, zaleceń prze to co nam życie przyniesie)

lastpetunia no to dobre wieści - jak jest zaufanie do lekarza, to mozna zdać się na jego osąd :tak:
 
Kochane gratuluję udanych wizyt!!
Co do położenia główkowego dziecka - Jagoda w 38tc jeszcze nie była ułożona w dół, a przy porodzie było ok - ale ja czułam że ona się kręciła w tym brzuchu, że w jednym dniu czułam jakby ze 3 razy w tą i spowrotem przechycła - ale ona miała miejsce do tego! Teraz maleństwo już dawno jest ułożone głową w dół, ale ma zdecydowanie mniej miejsca na akrobacje - mniejszy brzuch a waga dzidziusia już większa niż Jagody przy urodzeniu:szok: (wg USG)
także nie martwić mi się na zapas!!!!! Bo jeszcze 5 razy może się przekręcić!
 
Ostatnia edycja:
Moja jest główkowo i bardzo nisko, ale lekarz i tak mówi, że ona wciąż się może obrócić i takie rzeczy się zdarzają. Także tak samo w drugą stronę.
Ja jak się rodziłam to byłam niby główkowo, a nagle przed porodem (9 dni po terminie!) zrobiłam psikusa i wystawiłam się tyłkiem;-).
 
reklama
Do góry