U mnie też każde usg robił ktoś inny. Właściwie robi je technik, potem ogląda je jeden lekarz i na końcu mój lekarz prowadzący.
Ale - jak wiadomo - i ludzie i sprzęty się mylą. Martka - skoro lekarze mówią Ci, że wody masz w normie (mimo tego ewentualnego wzrostu), to bym się tego trzymała. Zawsze można zrobić trzecie usg - rozstrzygające;-).
Ale - jak wiadomo - i ludzie i sprzęty się mylą. Martka - skoro lekarze mówią Ci, że wody masz w normie (mimo tego ewentualnego wzrostu), to bym się tego trzymała. Zawsze można zrobić trzecie usg - rozstrzygające;-).