wizyty u lekarza i zdjęcia USG

[kamilaedi]

trycia- watpie ze mi tu ktos zajrzy miedzy nogi nawet jak powiem ze mam tego grzybka jak dotad uswiadczylam jednej wizyty u gina i z zagladnieciem miedzy nozki baaaaaaa nawet usg dowcipne mialam... ale ta przyjemnosc mnie spotkala gdy po poronieniu mialam zabieg oczyszczajacy i 3 miesiace pozniej nie przestalam krwawic..... takze tu ciezko ....

kurcze wy juz wszystkie biegacie na ta szkole lub chociaz mozecie isc a ja?!? pfffffff wiecie co jakas znow wkurzona jestem ta opieka tu... a myslalam ze mi przeszlo.... ostatnio znow robilam probe wybrania sie na zajecia dla ciezarowek w basenie (caly szpital i gp w plakatach) ale jak dzwonisz na basen potwierdzic zajecia to ciagle odwolanu (juz drugi miesiac....)

 

[abed]

jak to mój mąż mówi że oni tu tacy specjaliści... ale jak mi pielęgniarka mówi że ona nie wie jak wypełnić formularz dla ciężarnej, tylko położna wie, to jaką ona szkołę kończyła??? tylko wiecie martwię się że jak by było naprawdę coś nie dobrze, to co wtedy ??

 

[Angel.]

abed zadaje sobie to pytanie codziennie

 

[Ewstra]

kamila dziwne u mnie na basenie sa 2x tygniu to jest taki areobik i nie tylko ciezarne tam sa kiedys bylam z ciekawosci, ale wole nie chodzic by mi sie cos nie przyplatalo bo co ja zrobie z grzybem?
abed bo tu kazdy jest od czegos innego, jak mialam robione usg i wyszlo ze mam cyste to sie tej kobitki zapytalam to ona nie moze nic powiedziec bo od tego jest lekarz

 

[abed]

Ewstra ja miałam tak samo jak byłam na usg bo miałam coś na jajnikach, też mi nie powiedzieli...ale wydaje mi się że pielęgniarka powinna umieć wypełnić kilka formularzy a nie tylko jeden... ciekawe czy umie zmierzyć ciśnienie czy od tego jest inna

 

[Ewstra]

haha- ja ostatnio na wizycie szpitalnej mialam studentke zgodzilam sie ale balam sie ze zle cisnienie mi zmierzy, ale okazalo sie ze poszlo jej super a igielke do pobrania krwi wbila to nic nie czulam , widac ze byla zesteresowana ale dobrze poszlo jej.

 

[mata-kow]

Maria spokojnie - nerwy nic nie pomogą. Przy cukrzycy chyba sa własnie próby szybszego porodu - jeśli w Twoim przypadku maluch do 38 tc nie zechce sam wyskoczyc, to obstawiam, że zrobią Ci cesarkę - tak jak dziewczyny piszą - nikt raczej wywoływac porodu nie będzie.

Kamila grzybka lepiej nie lekceważyć - koniecznie wymuś jakies leki (możesz nawet chyba wyolbrzymiac, że tak swędzi, że nie możesz wytrzymać itp.) - ja juz 7 miesięcy się męczę - kasy masa wydana a skutek taki, że grzybol wraca jak bumerang moim marzeniem jest wstrzelić się z porodem zaraz po skończeniu leczenia (max tydzień mam spokój)

Marta juz dziewczyny pisały - inny lekarz, inny sprzęt i takie odchyły sa normalne tym bardziej, że lekarz nie widział nieprawidłowości ;-) jutro zobaczysz, że po wizycie wszystko sie wyjaśni

Ciężaróweczki za granicą - oj współczuję Wam takiego podejścia do ciąży... ale nie ma chyba wyboru, jak zaufac lekarzom i położnym - maja juz sporą praktykę i chociaż mierzenie brzucha i słuchanie tętna jako jedyny sposób sprawdzenia czy z maluchem wszystko ok wydaje mi się dziwny, ale mimo to rodza się zdrowe dzieci, a różne niespodzianki nie zdarzają się jakoś częściej niż w krajach gdzie opieka nad ciężarnymi wygląda inaczej. Więc głowa do góry, nie stresowac się - bo tym bardziej szkodzicie dzieciaczkom niz brak częstych badań ;-)

 

[martka999]

Maria spokojnie - nerwy nic nie pomogą. Przy cukrzycy chyba sa własnie próby szybszego porodu - jeśli w Twoim przypadku maluch do 38 tc nie zechce sam wyskoczyc, to obstawiam, że zrobią Ci cesarkę - tak jak dziewczyny piszą - nikt raczej wywoływac porodu nie będzie.

Kamila grzybka lepiej nie lekceważyć - koniecznie wymuś jakies leki (możesz nawet chyba wyolbrzymiac, że tak swędzi, że nie możesz wytrzymać itp.) - ja juz 7 miesięcy się męczę - kasy masa wydana a skutek taki, że grzybol wraca jak bumerang moim marzeniem jest wstrzelić się z porodem zaraz po skończeniu leczenia (max tydzień mam spokój)

Marta juz dziewczyny pisały - inny lekarz, inny sprzęt i takie odchyły sa normalne tym bardziej, że lekarz nie widział nieprawidłowości ;-) jutro zobaczysz, że po wizycie wszystko sie wyjaśni

Ciężaróweczki za granicą - oj współczuję Wam takiego podejścia do ciąży... ale nie ma chyba wyboru, jak zaufac lekarzom i położnym - maja juz sporą praktykę i chociaż mierzenie brzucha i słuchanie tętna jako jedyny sposób sprawdzenia czy z maluchem wszystko ok wydaje mi się dziwny, ale mimo to rodza się zdrowe dzieci, a różne niespodzianki nie zdarzają się jakoś częściej niż w krajach gdzie opieka nad ciężarnymi wygląda inaczej. Więc głowa do góry, nie stresowac się - bo tym bardziej szkodzicie dzieciaczkom niz brak częstych badań ;-)

Dziękuję Ci bardzo za dobre słowo! Mam ogromną nadzieję, że to była zwykła pomyłka - serio, nie mam żadnych dolegliwości w związku z ewentulanym, nagłym wzrostem wód .... a musiały wzrosnać w ciągu 48h ..... więc logicznie rzecz ujmując miałabym jakieś większe wzdęcie, twardy brzuch, cokolwiek ... a tutaj nic.

Adaś za to rusza się teraz jak w zegareczku - tak jakby wiedział, że mamuśka histeryzuje jak on się za mocno leni

PS. Masz prześliczną córkę !!!

 

[Ewstra]

Ja dzis wizyta w szitalu:sprawdzanie cisnienia i moze ktg,trzymajcie kciuki by wszystko bylo dobrze i bym szczesliwie wrocila do domku

 

[Kasiulka!]

Ewstra kciuki zaciśnięte