Ja znow jestem zalamana bo cukrzyca mi tak skoczyla ze jej unormowac nie moge i pewnie czeka mnie znow insulina i wywolywanie! Ale ja chyba sie nie dam tym razem - bede siedziec w domu do skurczy co 2 min i dopiero wtedy pojade, no chyba ze wyjdzie na usg ze rzeczywiscie przez cukrzyce lozysko juz sie nie nadaje to pojde na cc, ale o wywolywaniu nie chce juz slyszec!
reklama
martka999
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2012
- Postów
- 16
Witajcie
Będę mamusią w marcu tak jak wy - ponoć 27.03.2012 Mam problem: 2 tyg temu miałam wrażenie, że synuś słabiej się rusza - poleciałam do mojej gin: usg - wszystko ok, dziecko - pozycja miednicowa, wymiary ok, waga ok, przepływy dopplerowskie ok. Dostałam książeczkę do liczenia ruchów synka więc liczę.... 2 dni później poszłam na właściwe usg na które umówiłam się już dawno - dziecko ok, przepływy ok, maluch już na głowie.... Oczywiście, moje wymiary różne od usg z przed dwóch dni - dzidzuś ciężysz o prawie 200 gr. Przecież to jest niemożliwe, żeby dziecko przybrało tyle na wadze. Najbardziej zaszokował mnie poziom AFI - na jednym usg - 10 na drugim 17. Co ja mam myślęć na ten temat ? Zaczęłam czytać dużo na necie o tym i jestem w szoku!!! Płaczę od 1,5 tygodnia i nie wiem co mam robić.... jutro kolejne usg! Nie czuję gwałtownego wwzrostu wód - bo przecież odzułabym to, że mi wzrosły o 7 cm w ciągu 48h!! Czy mogło dojść do pomyłki ? Napiszcie proszę co o tym myślicie .... umieram ze strachu. Mężowi już nic nie mówię - nie chcę go martwić i tak ma ze mną ciężko.... jestem w 32 tygodniu a usg było wykonywane przez dwóch innych lekarzy. |
Ostatnia edycja:
anula_mm
czekając na...
Witajcie
Będę mamusią w marcu tak jak wy - ponoć 27.03.2012
Mam problem: 2 tyg temu miałam wrażenie, że synuś słabiej się rusza - poleciałam do mojej gin: usg - wszystko ok, dziecko - pozycja miednicowa, wymiary ok, waga ok, przepływy dopplerowskie ok. Dostałam książeczkę do liczenia ruchów synka więc liczę.... 2 dni później poszłam na właściwe usg na które umówiłam się już dawno - dziecko ok, przepływy ok, maluch już na głowie.... Oczywiście, moje wymiary różne od usg z przed dwóch dni - dzidzuś ciężysz o prawie 200 gr. Przecież to jest niemożliwe, żeby dziecko przybrało tyle na wadze. Najbardziej zaszokował mnie poziom AFI - na jednym usg - 10 na drugim 17. Co ja mam myślęć na ten temat ? Zaczęłam czytać dużo na necie o tym i jestem w szoku!!! Płaczę od 1,5 tygodnia i nie wiem co mam robić.... jutro kolejne usg! Nie czuję gwałtownego wwzrostu wód - bo przecież odzułabym to, że mi wzrosły o 7 cm w ciągu 48h!! Czy mogło dojść do pomyłki ? Napiszcie proszę co o tym myślicie .... umieram ze strachu. Mężowi już nic nie mówię - nie chcę go martwić i tak ma ze mną ciężko.... jestem w 32 tygodniu a usg było wykonywane przez dwóch innych lekarzy.
myślę że na forum nie powinnaś szukać pomocy i odpowiedzi tylko u lekarza, albo idź jeszcze raz do prowadzącego ciążę i powiedz mu o swoich obawach albo idź do kolejnego na niezależną wizytę, choć ja bym się trzymała jednego lekarza, który zna twoją ciążę od początku
trzymam kciuki żeby wszystko było z dzidzią i tobą ok
martka999
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2012
- Postów
- 16
kurcze, napisałam odpowiedź ale coś mi wcięło .... nie umiem się poruszać na tym forum. Oczywiście, jutro idę na wizytę do mojej lekarz prowadzącej i oczywiście poruszę ten temat. Myślalałam, że któraś może słyszała o tak zróżnicowanych wymiarach na usg, robionych praktycznie w tym samym czasie....
martka999
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2012
- Postów
- 16
W klinicie, w której prowadzę ciążę, twierdzi się, że każde usg powinno być robione przez innego specjalistę tak aby ciąże mógł obejrzeć postronnie inny lekarz. Każde usg robi mi więc kto inny. Pierwsze usg robiła moja lekarz prowadząca a te dwa dni później kto inny. Zadzwniłam do tego lekarza dlaczego jest taka różnica, między jednym pomiarem afi a drugim. powiedział mi tylko, że każdy lekarz mierzy inczej i że mam wody w normie i nie mam się czym przejmować i spokojnie pić herbatę..... przejrzałam moje poprzednie usg oraz kartę ciąży - poziom afi zawsze 10 bądź 12.... od tego usg moje dziecko rusza się bez zarzutu, na karcie już ok. 9.30 zaznaczam ostatni 10 ruch ... a mam liczyć od 9.00.... jestem cholernie zaniepokojona bo wyczytałam, że często wielowodzie pojawia się w III trymestrze .... z tym, że na jednym badaniu mam wody na poziomie 10 a na drugim 17. Usg w odstępie dwóch dni .... oszaleć mozna
Dziękuję za trzymanie kciuków
Dziękuję za trzymanie kciuków
Ewstra
Fanka BB :)
Maria przykro mi ze tak z cukrzyca masz ale moze jest sznasa ze cos sie zmieni?Co do wywyolania to nie jest tak ze po 1 cc nie moga juz wywolywac, nie wiem tak gdzis czytalam
Angel.
Zwierzoholik;)
Martka właśnie dziwne podejście, że kazde usg powienien robic inny lekarz czy nawet inny sprzet
Kazde usg ma swoja granice pomyłki, poczytaj ten watek ilu dziewczynom cos zle na usg wyszlo i zostalo to potem zdementowane. Roznica masy płodu moze sie wahac o kilkaset gram i to jest normalne! Wkoncu ile dziewczyn przed porodem slyszy, ze dziecko za male czy cos a wychodzi na zewnatrz o kilogram wieksze ( i na odwrot, ze za duze a wychodzi mniejsze).
Wiec spokojnie skonultuj sie z lekrzem i naprawde nie panikuj! Gdyby dawalo cos chociaz cien niepokoju twojemu lekarzowi napewno by tego nie zbagatelizowal, skoro mowil, ze jest ok to jest ok.
Dlatego nie czyta sie i nie porownuje wynikow w necie
A ja w środe dostapie wkoncu zaszczytu wizyty u lekarza
Alez jestem ciekawa co mi powie
Kazde usg ma swoja granice pomyłki, poczytaj ten watek ilu dziewczynom cos zle na usg wyszlo i zostalo to potem zdementowane. Roznica masy płodu moze sie wahac o kilkaset gram i to jest normalne! Wkoncu ile dziewczyn przed porodem slyszy, ze dziecko za male czy cos a wychodzi na zewnatrz o kilogram wieksze ( i na odwrot, ze za duze a wychodzi mniejsze).
Wiec spokojnie skonultuj sie z lekrzem i naprawde nie panikuj! Gdyby dawalo cos chociaz cien niepokoju twojemu lekarzowi napewno by tego nie zbagatelizowal, skoro mowil, ze jest ok to jest ok.
Dlatego nie czyta sie i nie porownuje wynikow w necie
A ja w środe dostapie wkoncu zaszczytu wizyty u lekarza
Alez jestem ciekawa co mi powie
martka999
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2012
- Postów
- 16
W klinice, w której prowadzę ciążę już przy umawianiu się na usg połówkowe proponują innego lekarza. U mnie w zasadzie: genetyczne robił kto inny, połówkowe kto inny, ostatnie dwa - moja prawadząca i lekarz od połókowego.... każde było robione na innym sprzęcie - bo za każdym razem trafiam do innego gabinetu. Są to dobre sprzęty bo prowadzę ciążę w prywatnie i nieźle mi to daje po kieszeni, niestety.... To ostatnie usg miałam jednak w innym miejscu, na dużo dużo gorszym sprzęcie - chciałam zaoszczędzić trochę i poszłam do kartę ubezpieczeniową rodzinną mojego męża do lekarza, który też przyjmuje w innym miejscu oprócz mojej kliniki. Zyskałam 150 zł w kieszeni ... ale mam dodatkowy stressss....
Eh, jak Wy sobie dajecie radę z niepokojem w ciąży ? Ja już jestem u kresu...
A wyników nie porównuję - każdy wymiar omawiam z lekarzem bo już miałam schizę na temat zróżnicowania wymiarów jak zaczęłam czytać w internecie .... Właśnie za bardzo skupiłam się na nóżkach i główce i wymier wód pominęłam - stąd mój telefon po wizycie jeszcze raz do niego....
Lekarka mi kiedyś powiedziała, że ona się raczej martwi, jak jej wymiary wychodza idealnie - bo wtedy wie, że to ona dokonała błędu w pomiarze. Każde dziecko roziwja się inaczej i na to nie ma reguły absolutnie - oczywiście, pod warunkiem, że te różnice nie są kolosalne......
Trzymam kciuki za wizytę i dziękuję za otuchę
Eh, jak Wy sobie dajecie radę z niepokojem w ciąży ? Ja już jestem u kresu...
A wyników nie porównuję - każdy wymiar omawiam z lekarzem bo już miałam schizę na temat zróżnicowania wymiarów jak zaczęłam czytać w internecie .... Właśnie za bardzo skupiłam się na nóżkach i główce i wymier wód pominęłam - stąd mój telefon po wizycie jeszcze raz do niego....
Lekarka mi kiedyś powiedziała, że ona się raczej martwi, jak jej wymiary wychodza idealnie - bo wtedy wie, że to ona dokonała błędu w pomiarze. Każde dziecko roziwja się inaczej i na to nie ma reguły absolutnie - oczywiście, pod warunkiem, że te różnice nie są kolosalne......
Trzymam kciuki za wizytę i dziękuję za otuchę
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
Maria - o kurcze, a nie mogą Ci po prostu CC zrobić przy takiej cukrzycy?? współczuję..
Martka - powiem Ci tak.. sprzęt sprzętowi nierówny, lekarz lekarzowi nie równy.. Jeśli lekarz mówi że jest ok, to bym mu ostrożnie wierzyła, ale wybierz się może do swojej lekarki prowadzącej żeby jeszcze raz zmierzyła "po swojemu" i Cię uspokoiła.. I spokojnie, bo nerwy czy stres nikomu nie pomagają a dzidzisiowi jest źle jak mama płacze A stres w ciąży to nic w porównaniu ze stresem po pojawieniu się dziecka na świecie.. wtedy dopiero dochodzą nerwy.. wątpliwości itd.. Także uszy do góry!
Martka - powiem Ci tak.. sprzęt sprzętowi nierówny, lekarz lekarzowi nie równy.. Jeśli lekarz mówi że jest ok, to bym mu ostrożnie wierzyła, ale wybierz się może do swojej lekarki prowadzącej żeby jeszcze raz zmierzyła "po swojemu" i Cię uspokoiła.. I spokojnie, bo nerwy czy stres nikomu nie pomagają a dzidzisiowi jest źle jak mama płacze A stres w ciąży to nic w porównaniu ze stresem po pojawieniu się dziecka na świecie.. wtedy dopiero dochodzą nerwy.. wątpliwości itd.. Także uszy do góry!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 208 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 261 tys
Podziel się: