reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

Jak dla kogos 100 f to drobne, to nie ma o czym gadac. Ale tutaj do konca nie chodzi o zarobki, bo jak by bylo trzeba to nie poumieralibysmy z glodu dajac ta stówe na wizytę ;-) Tu bardziej chodzi o świadomosc jaką taki pieniadz ma wartość tutaj. 100zl w polsce dasz za kilka siatek zarcia z marketówki albo kilka bodziakow, smoczka? Tu za 100 f dostaniesz łozeczko/kolyske, albo laktator/sterylizator/komplet butelek albo mate i leżaczek fishera.. No dlatego troszke ciezkie serce dac taka kase kiedy tyle mozna za to mieć ;-)

no i kuz.. w..

no dokładnie za 100zeta bo to jest odpowiednik 100 funtow (w pl w porownaniu do zarobkow,
1000 zł miesieczbna pensja i 250funtow tygodnoiowka jako najnizsze krajowe(4*250))
no i u nas ta stowe wydasz ma jedzonko w markecie
a w uk masz własnie to co piszesz kołyskie, lezaczek/laktator /sterylizator itp
to PRODUKTY ktore w pl sa uwazane przez panswto jako "luksusy" czyli takich na ktory nie kazdego stac.......
w uk sa to ptrodukty podstawowe... z pzreznaczeniem ze dla kazdego sa ogolnie dostepne, za najnizsza krajowa sprzataczka jezdzi na wakacje za granice, jej sie to nalezy a u nas "wycieczka zagraniczna" to kategoroia produktu "luksus"
i własnie ten wyznacznik zarobkow do produktow podstawowych swiadczy o statusie i dobrobycie...

gdzie masz prawdziwe wyprzedaze styczniowe
w uk 70-90 off
w pl jak jest 30% off to mega szeczescie i radosc ze tak tanio cos kupione...

tylko Twoje myslenie jest typowo polskie 100 funtow to dla Ciebie prawie 600zeta..

wychodzi na to ze my tu w pl wydajeny tyle co y na wizyty prywatne i jakos nie biadolimy tak bardzo,
wyprz kiepskie mamy i do lumpkow chodziny..


czekam na bicze ., ostrzezenie i inne siepy..
ale wez ..
 
reklama
kindzia26a twojego posta nawet nie przeczytałam bo po raz ostatni powiedziałam, że nie bede się wdawać z tobą w polemikę. Po raz kolejny wprowadzasz bez powodu kłótnie w wątku i dostajesz drugie ostrzeżenie.
 
Zgadzam się, że nie można przeliczać zarobków w UK z Polskimi, ale u nas sytuacja jest taka, że pracuje tylko Mateusz, cała Jego pensja idzie na mieszkanie, a żyjemy hmm w zasadzie nie wiem jak żyjemy. Ciągle pod kreską... Więc dla nas 100funtów, to jest ogrom pieniędzy. Wiadomo, że jak trzeba było to ograniczyliśmy się do 0 i daliśmy radę.

W każdym razie, jeden zarabia miliony, a drugi ledwo wiąże koniec z końcem i też daje radę. W UK teraz już nie jest tak kolorowo, mieszkania drożeją, a zarobki nie idą aż tak w górę.

Dzięki Angel za info. My na początku byliśmy w Green Surgery i tam kasują jak za zboże.
 
To teraz przegiełaś
prosze o podanie powodu usuniecia mojego postą???
ty nie jestes Tu władca
nikogo nie obraziłam złego słowa nie napisałam

wyjasnłam merytorycznie ze wprowadzasz dziewczyny w bład

zaraz zgłosze to do admina
o za taka samowolke
powinnas zostac usunieta@@
 
Zgadzam się, że nie można przeliczać zarobków w UK z Polskimi, ale u nas sytuacja jest taka, że pracuje tylko Mateusz, cała Jego pensja idzie na mieszkanie, a żyjemy hmm w zasadzie nie wiem jak żyjemy. Ciągle pod kreską... Więc dla nas 100funtów, to jest ogrom pieniędzy. Wiadomo, że jak trzeba było to ograniczyliśmy się do 0 i daliśmy radę.

W każdym razie, jeden zarabia miliony, a drugi ledwo wiąże koniec z końcem i też daje radę. W UK teraz już nie jest tak kolorowo, mieszkania drożeją, a zarobki nie idą aż tak w górę.

Dzięki Angel za info. My na początku byliśmy w Green Surgery i tam kasują jak za zboże.

Dokładnie jak żyje się na stałe w UK nie ma co przeliczać :tak: Jest ile jest i przynajmniej nawet za minimum da się normalnie życ ;-)


No i dla kindzi znowu słowo pisane jest za cięzkie.
Dostałaś ostrzeżenie od ivi za drązenie tematu i wywoływanie kłotni.
Pare stron temu znowu dostapałaś się do moich postów i powiedziałam, że bez ostrzeżenia ostatni raz uprzedzam nie bedziemy tolerować wszczynania kłótni na forum- nic innego tutaj nie robisz.
Teraz po raz kolejny na moj normalny post wysmarowałas post zaczynajacy się od "ku** mać" nie szkodzi ,ze wygwiazdkowane- ton posta był znowu zaczepny, złośliwy i OBRAŻAJĄCY! Wiec zgodnie z UPRZEDZENIEM poprzednim dostałaś ostrzeżenie za kolejną pórbe wywołania kłotni.
 
Ostatnia edycja:
trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty :-)

u nas tez tylko jedno pracuje i tez kiepsko jest z kasa (jak ja pracowalam tez narzekalismy), rachunek goni rachunek... a teraz jeszcze sporo wydadkow przed nami...:confused:
 
U nas tylko tez moj L pracuje, ja pracowalam ale odeszlam z pracy 14 lipca bo z szefem nie dalo sie wytrzymac tyran jeden!!!A tydzien po odejsciu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy:-)
 
reklama
U nas tylko tez moj L pracuje, ja pracowalam ale odeszlam z pracy 14 lipca bo z szefem nie dalo sie wytrzymac tyran jeden!!!A tydzien po odejsciu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy:-)

Cos w tym jest- też odeszłam z pracy, polecialam do PL, małż doleciał,pourlopowaliśmy się a po powrocie mialam zacząć czegoś szukać i dwie kreski hehe ;-)
 
Do góry