Nie wiem czy to będzie pocieszające, ale antybiotyk napewno pomoże. 6 stycznia wylądowałam w szpitalu ze skurczami, do których w MOIM PRZYPADKU, doprowadziła infekcja dróg moczowych, która przyplątała się do mnie, nie dając jakichkolwiek objawów. Dostałam antybiotyk Xorimax dożylnie i pomógł. Od tego czasu sprawdzam mocz co tydzień. W szpitalu dowiedziałam się, że ciężarne są bardzo narażone na tą przypadłość. A wyleczyć się trzeba, nawet antybiotykiem, jeśli zachodzi taka konieczność. Głowa do góry.