reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

a wiec po wizycie niby mi ulzylo ale jednk z malutka wszytsko dobrze rozwija sie prawidlowo ale jednak chcial mnie wyslac do szpitala z tymi skurczami co mam i bolami ale wyprosilam ze bede lezec w domu zwiekszona dawka lekow i mocniejsze leki dal mam sie oszczedzac bo sie zle to skonczy a wiec odpoczynek i czekac badania zrobic glukoze morfologie plytki mocz i za miesiac do kontroli
 
reklama
Bozienka24 ja też zaliczyłam skurcze i ostre twardnienie brzucholka, szyjka zaczęła mi mieknąć, ale pobrałam leki, poleżałam i po paru dniach wszystko wróciło do normy. Teraz juz tez musze wszystko robić w tempie żółwika no i mogę zapomnieć o większym chodzeniu. Także małe spacerki z psem mi pozostają i ewentualnie koło domu po zakupy. Hmmm co gorsza nie mam dla wszystkich prezentów, ale tutaj mój mąż będzie musiał się wykazać.
 
Bozienka super że z małą okej. I słuchać się grzecznie doktorka, odpoczywać, odpoczywać i odpoczywać. A potem jeszcze odpoczywać po odpoczynku ;-)
 
a wiec po wizycie niby mi ulzylo ale jednk z malutka wszytsko dobrze rozwija sie prawidlowo ale jednak chcial mnie wyslac do szpitala z tymi skurczami co mam i bolami ale wyprosilam ze bede lezec w domu zwiekszona dawka lekow i mocniejsze leki dal mam sie oszczedzac bo sie zle to skonczy a wiec odpoczynek i czekac badania zrobic glukoze morfologie plytki mocz i za miesiac do kontroli
no to lez w miare mozliwosci i uwazaj!:tak:
 
Bozienka ja tez od poczatku same przygody z tą ciążą mam. Także oby do przodu. Dbaj o siebie i leż jak najwięcej.
 
reklama
Ach ta skleroza :rolleyes2:

anula kamien z serca z tymi przeciwciałami - oby tak juz zostało :tak:


A co do witamin, to opowiem historię kogoś z dalszej rodzinki...
Mamusia ślepo zakochana w firmie AMWAY (jak ktoś kojarzy to wie w czym rzecz) i wszelkich ich produktach. Więc jak córcia zaszła w ciążę, to od razu wszystkie suplementy z tej firmy (bodajże Nutrilite). No i super, bo się urodził chłopak jak dąb: zdrowy, duży, pięknie się rozwijał... Rezolutne babcia i mama dziecko też zaczęły wzmacniać "tym, co najlepsze" i było super... Aż mały nie skończył sześciu miesięcy i nie przestał rosnąć :szok: Lekarze alarm, bo to od nadmiaru witamin i organizm małego przestał się "wysilać" tylko bazował na gotowcach, które tak naprawdę niewiele są warte.

Oczywiście witaminy to indywidualna sprawa każdego. Mi gin na początku (pierwszy) powiedział, że nie pottrzeba żadnych suplementów - może w późniejszej ciąży. Obecna gin powiedziała, że moge brać jeden z dostępnych suplementów, lae nie uważa tego za konieczne.

Cóż - powtórzę za innymi: co lekarz, to opinia (inna zazwyczaj) ;-)
 
Do góry