reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

To już wszystko w takim razie wiem, własnie miałam już jedno badanie na przeciwciała i wyszło (ujemne) i dzisiaj gin również dał mi skierowanie na przeciwciała żebym zrobiła, a tak to po wizycie ok, badanie na fotelu ok, w poniedziałek mam przyjsc do przychodni i pielegniarka ma mi zrobic hm... cos na bio :p zapomnialam co to ma byc, no ale polega na tym że popatrzy mi tam gdzie lekarz, pobierze wymaz i bedzie ogladac pod mikroskopem :p i kolejna wizyta 6 stycznia tylko że to jest trzech króli i jest wolne więc gin się walnął i tydzien później będe musiała iśc czyli 13 stycznia :))
a tak to jeszcze z dzidzią ok, serduszko bije jak dzwon, rozwija się prawidłowo więc to najważniejsze :)
Vill super że wizyta udana :)) tak jak moja, oby tak dalej :))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też już po wizycie, ale mnie uspokoił :) Serduszko ładnie bije, oczywiście mała wredota skopała lekarzowi usg :) Moja córcia waży już 1100 gr wiec wszystko w normie ufff :):tak:
 
super się cieszę, że u Was dobrze :)
co do usg, ja miałam robione 2 z nfz (12, 22 tc) i dwa razy prywatnie sobie poszłam raz migusiem w 6 tc, żeby potwierdzić żywy zarodek, a raz w 17 tc żeby mąż mógł zobaczyć synia :-). Teraz jestem jeszcze dwa razy umówiona na usg z nfz w 30tc i 35 tc.
Podsumowując 4 z nfz (12,22,30,35 tc) i dwa prywatnie (6,17 tc)
 
Ja miałam do tej pory 3 usg - potwierdzające ciążę (8 tydzień), potem dwa standardowe (12 i 22 tydz.). Jedno jeszcze dodatkowe gdzieś koło 16 tygodnia chyba, jak mnie jakieś dziwne bóle złapały.
I w sumie nie wiem, czy jeszcze jakieś będzie. Chyba przed porodem być powinno, ale na razie w tym temacie cisza. Miałam się ostatnio na wizycie o to zapytać, ale mi z głowy wyleciało, więc dopiero w styczniu się dowiem.
 
reklama
lasteptunia, inamorate cieszę się z Waszych dobrych wieści

MaMicurina mi tam brak USG na każdej wizycie nie przeszkadza - skoro wszystko jest ok, czuję ruchy malucha, nic złego się nie dzieje, to po co je tam podglądać - no trochę prywatności mu się też należy ;-). Oczywiście widok dzidzi i tego co w nas wyprawia jest bezcenny, ale napatrzymy sie przecież dosyć jak już będzie z nami. Może jestem trochę staromodna w tym względzie, ale USG mi nie brakuje, płci znać nie chcę, rodzić mam nadzieję SN bez znieczuleń i innych takich. No taki mój pogląd :zawstydzona/y::-p
 
Do góry