reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

U mnie skolei ginka wychodzi z zalozenia ze ktg powinno sie robić glownie żeby kontrolować skurcze,dlatego od 37 tygodnia.mam co tydzień a potem moze i częściej...ide wlasnie w ten poniedzialek...i mam nadzieje ze cos sie ruszyli i macica jakoś zacznie reagowac;)

No i myslalam o tej dacie cc..czy zostawic 13go czy przesunąć na 14...ale stwierdziłam ze ginka Decydowala ze 13go to nie,h tak będzie..zeby nie bylo ze tak na wszystko mam wplyw...poza tym ona wted jest dluzej w szpitalu to zawsze będzie miala mnie na oku;);) a ciesze sie bo jak mi zrobia cc rano to byc moze popołudniu kuz wstanę..jak to bylo i Was??
 
reklama
Ja po wizycie:-)
Wszystko z "małą" ok,szyjka trzyma,zamknięta,skurcz tylko jeden na 80% był,do tego mam grzybicę(i pytała o wymaz na tego paciorkowca którego mój gin mi nie zrobił....)Więc dała mi antybiotyk dopochwowy, który działa w razie czego i na gronkowca ,babeczka super!:tak:Warto iść prywatnie i być spokojnym!!
Księżniczka przez 3lekarza potwierdzona dziewczynką:-D no i wagowo nas troszkę zaskoczyła bo już 3150g:szok::-DSpora babka:-D do tego jak to pani doktor stwierdziła "długonoga":-D


Ikasia
ja dopiero na 2dzień wstałam po cc,raczej pierwszego nie pozwolą Ci wstać
 
Milusia to gratuluję wielkiej córy:) Moja pewnie dobija do 2500, ale dowiem się dopiero za tydzień;-)


O to ktg pytam tak z ciekawości, bo też nie czuję nic niepokojącego, więc nie mam parcia by sprawdzać czy wszystko ok - bo jak się zacznę nakręcać to będzie tylko gorzej:-D
 
Milusia: gratuluję dobrych wieści! duża dziewczynka już!
ciekawa jestem ile mój klops waży po świętach i maminym obżarstwie heheh
ikasia: no raczej po paru godzinach po CC to ty nie wstaniesz, bo to jednak jest jak operacja i ciężko z raną;-)
 
IKASIA z tym wstawaniem to dzien bym zaczekala. Po cc przeciez nawet sie nie je i nie pije, lezy sie na plecach. Jak rana sie rozejdzie to chodzi sie z taka dziura. Nikt tego nie szyje wiec nie ma sie co tak forsowac
MILUSIA gratuluje udanej wizyty

A u mnie od 2 dni taki bialy mleczny sluz. Kupilam sobie Lacibios Femina. Mam nadzieje, ze to zadna infekcja. W wymazie wszystko bylo okej
 
Blanka bardzo mi przykro! Ja też właśnie z pogrzebu wróciłam:-(.

Inomama super że wszystko ok.:-)

Blue jaki już duży ten twój Wojtuś - gratulacje:-)

Milusia no księżniczka też niczego sobie - duża kobita!:-D

Ja dziś po wizycie jestem. Ktg ok. szyjka zamknięta, rozwarcia brak, ale mój gin wybiera się na wakacje więc w dzień 2 stycznia jestem już umówiona do szpitala tak profilaktycznie - gin stwierdził że lepiej być pod opieką szpitala i się ponudzić z 2-3 dni niż być bez opieki. No nie jestem przekonana, zobaczymy
 
ktg ok... usg - nic nowego.na usg trakują mnie jak królika doświadczalnego ... dr zapytałasię czy z ciekawości może mi usg zrobić :sorry2: hehhe
żeby chociaż coś ciekawego powiedziała,a to ja jej wszystko mówiłam...
 
U mnie skolei ginka wychodzi z zalozenia ze ktg powinno sie robić glownie żeby kontrolować skurcze,dlatego od 37 tygodnia.mam co tydzień a potem moze i częściej...ide wlasnie w ten poniedzialek...i mam nadzieje ze cos sie ruszyli i macica jakoś zacznie reagowac;)

No i myslalam o tej dacie cc..czy zostawic 13go czy przesunąć na 14...ale stwierdziłam ze ginka Decydowala ze 13go to nie,h tak będzie..zeby nie bylo ze tak na wszystko mam wplyw...poza tym ona wted jest dluzej w szpitalu to zawsze będzie miala mnie na oku;);) a ciesze sie bo jak mi zrobia cc rano to byc moze popołudniu kuz wstanę..jak to bylo i Was??

Ikasia, w "moim" szpitalu jest tak, że jeśli wszystko idzie ok, to po 6 czy 8 h wręcz każą wstawać. Podobno im szybciej zaczniesz się pionizować, tym lepiej. Oczywiście nie na hurra, tylko najpierw usiąść, potem do łazienki w asyście itd. Podobno wtedy lepiej się wszystko normuje w organizmie.
 
Moja siostra miala druga CC w prywatnej klinice, tam wszystko robili kolo niej i malej. Nie musiala wstawac i szybciej doszla do siebie. Po pierwszej w szpitalu czula sie koszmarnie i do tego pol rany sie rozeszlo. Nie rozumiem po co zganiaja z lozka kobiety po CC. Chyba tylko po to, zeby nie nadskakiwac nad nia i dzieckiem
 
reklama
nie wiem czy szybka pionizacja to takie dobre - ja widziałam jak się u kumpeli rana rozchodziła po tej pionizacji szybkiej - masakra - wolę 2 razy SN urodzić niż raz z taką raną chodzić... się nacierpiała kumpela okropnie :no: mi się wydaje, że szybka pionizacja to jest nie dla pacjentki, a dla personelu, co by obsługiwać nie musiał za wiele dziecka i pacjentki - bo to jednak jest szycie i rana i lepiej się nie forsować od pierwszych godzin, jak się chce żeby szybko się goiło, a na siłę chcą żeby szybciej...
 
Do góry