reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Magsus myśl pozytywnie, na pewno będzie wszystko dobrze! Najważniejsze, że wiadomo co to za typ i jakie leki podać, tak więc lekarze pewnie będą szybko działać. Trzymam kciuki &&&&
 
reklama
A skad sie bierze; podobno to ta sama bakteria ktora wywoluje,angine ropna, zapalenie plus I tego rodzaju chorobska, moze bylas chora I przeniosla sie nizej. Ja swego czasu milam ciagle nawracajaca angine, az w koncu jeden lekarz ( chinczyk albo wietnamczyk- skosnooki w kazdym razie) przerazil sie widokiem mojego gardla, I zapisal mi penicyline - konska dawke I odpukac od kilku lat spokoj, a co 3 m-ce ropa na migdalach.
 
Magsus- nie wiem czemu w pierwszej ciąży wyszedł Ci ujemny i skąd teraz. Mi gin powiedział, że nie robimy posiewu bo nawet jakby wyszedł ujemny to by mnie traktowali jak dodatni. Rodziłam długo, miałam zielone wody, mała sie zachlysnela ale sie nie zaraziła. Miałam podaną erytromycynę bo na penicyliny ja uczulona. Jak nie zdążą podać to będą robić badania dziecku. Moja znajoma ostatnio rodziła 5 dziecko, miała gbs+, nie dali jej antybiotyku bo nie chciała i nie zdążyli. Mała się nie zaraziła.
 
magsus na kilka godzin przed porodem dostaniesz antybiotyk, najlepiej ok. 4 godz. przed porodem dlatego ważne żebyś szybko reagowała. Paciorkowca ma większość z nas ale nie każdy "tam". Mojego męża siostra rodziła 1 listopada dali antybiotyk jest oki. Moja siostra rodziła w kwietniu też z paciorkowcem ( w pierwszej ciąży też go nie było) nie zdążyli z antybiotykiem .. niby oki, chociaż mały teraz dziwnie ostatnio oddycha tak "chrypie" niby alergia ale siostra robi badania. Piszę absolutnie nie po to żeby Cie przestraszyć, tylko żebyś wiedziała co robić... W 90 % zdążą podać antybiotyk, ale z tego co my się nasłuchaliśmy to bez względu na wszystko zrobić dziecku badania na paciorkowca zaraz po wyjściu ze szpitala - żebyś się nie martwiła. To nic strasznego, tylko trzeba dopilnować - wiadomo. I błagam Cie nie czytaj nic na necie!!!!!!! Nie potrzebne Ci to bo będzie dobrze :tak:
 
Dziekuje wam bardzo :) ja przerażona bo ma tylko jedna koleżankę co miła te świństwo i wiem ze nie zdarzyli jej podać antybiotyku mała sie zaraziła chyba 2 tyg byli w szpitalu :( niewiem czy to ma cos wspólnego z tym paciorkowcem ale teraz ciagle jej choruje szczególnie właśnie na zapalenie plóc juz 3 razy z nią w szpitalu leżała . No ale moze rzeczywiście nie bede panikowac tylko ten typ tak ma jak to sie mówi ja przeżywam wszystko jak kura okres :)
pnie wypytalam dokładnie swojej gin skąd moze sie to wziasc skoro w pierwszej ciazy nie milam bo mnie zdenerwowała dała mi juz z góry zwolnienie do 13 stycznia czyli na 5 tyg i nie kazała na wizytę przychodzić !!!! Mówię jak to przeciez to jeszcze tyle czasu teraz powinnam być pod kontrola co 2 tyg a ona ***** z góry zakłada ze ja na święta urodze lub na sylwestra !!! Prorok czy jak ??? Od 32 tyg mnie tak straszy juz schizy mam przez nią !!!! Na szczęście jestem nie ugieta i zapisałam sie na 23 grudnia jeszcze skierowanie na krew i mocz dostałam :)
ogolnie nie mam powodów zeby na nią narzekać ale niewiem co ja napadlo dzis do tej pory co 3 tyg wizyta a tu masz koniec !!! Nie pozbędzie sie mnie tak łatwo !!!!:-D
 
magsus nam na szkole rodzenia mówili, żeby nie panikować jak się ma paciorkowca i, że dopiero przy porodzie podają antybiotyk, więc myślę, że lekarze będą wiedzieć co robić, spokojnie! Tylko, że właśnie ważne jest żeby tak z 4 godziny wcześniej być, by zdążyli podać.

inomama, sali, ania ​gratuluję wizyt!
 
Hej dziewczyny.

Ja dzisiaj spanikowałam i poleciałam do ginekologa na KTG. Mała nie dawała od rana znaków życia i się przestraszyłam :(
Na KTG okazało się, że wszystko w porządku, mała po prostu może tą pogode gorzej znosi i sobie śpi. Ulżyło mi, chociaż nadal mniej się rusza :( Ale czuje że jest bo ma czkwakę.
Wizytę mam 19-go grudnia. Proszę o wpisanie.
 
Bluelovi możecie mi wierzyć lub nie ale nawet nie pomyślałam zeby pytać doktor Google co to jest!!!! :-)Wiem ze mozna kota dostać jak sie czyta to wszystko :) korci mnie ale wole nie ryzykować !!!!

kaha no to Cie mała nieźle wystraszyła:no:ale dobrze zrobiłas lepiej jechać sprawdzic co sie dzieje . Moze to i dzien jakiś taki bo i moja taka spokojna jak nigdy. Ja mam sposób na swoje dziecko wystarczy ze zjem kęs słodkiego i juz daje znać ze wszystko ok a Julia oporna była na słodycze ale za to wystarczyły dwa trzy łyki coca-coli i tez sie budziła :)
 
reklama
Do góry