reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Oliwia,właśnie co to znaczy?trzymam kciuki żeby było dobrze&

edit w necie znalazłam coś takiego http://www.prometeusze.pl/hcv_okoloporodowo.php

czyli jesli dobrze czytam jest to wirusowe zapalenie wątroby typu C,,,:zawstydzona/y:

 
Ostatnia edycja:
reklama
Oliwio musisz napewno byc pod kontrola lekarzy ale jesli chodzi o jakis zly wplyw na dziecko, to sie nie martw bo nie powoduje zadnych wad. Natomiast chodzi tylko o ryzyko zakazenia, ktore tez jest przewaznie niewielkie i zalezy od aktywnosci wirusa i przewaznie chodzi o stycznosc krwii matki i dziecka. Ale porozmawiaj na spokojnie z lekarzem na ten temat.trzymaj sie kochana bedzie dobrze:-)
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
W poniedziałek pojadę do innego laboratorium, mają tam inny aparat, zapłacę 35 zł ale będę mieć pewność Bo te nisko dodatnie są na granicy ale nie napisali jakiej :(. Nie doczekam się do piątkowej wizyty.
 
No wlasnie, dobrze robisz Oliwia. Wiesz nam sie zdarzyl taki blad w laboratorium z badaniem moczu starszej corki jak byla malutka. Poniewaz urodzila sie z zakazeniem drog moczowych musielismy jej robic okresowe badanie moczu do roku. I zawsze wszystko bylo ok.zostalam az ekspertem od analizy wynikow! Az tu nagle odbieramy wyniki, jeszcze przed samym wyjazdem za granice,a tam wyniki taki,jakby miala co najmniej ostre zapalenie nerek.wszystko w tym moczu bylo,czego nie mialo byc. Wystraszona dzwonie do lekarki i dyktuje jej te dane. A ona sie pyta a jak sie dziecko czuje? A ja na to czuje sie normalnie,dobrze, smiala sie jak jej pobieralismy mocz do pobrania. To mowi powtorzcie badanie. Nastepne badanie wyniki byly idealne. A ze wyjezdzalismy nastepnego dnia to juz nie poszlam do nich i ich nie opieprzylam,ze mnie nastraszyli a ktos inny mysli,ze jest ok.byly podmienione wyniki.do dzis mam nadzieje,ze ta druga osoba tez powtorzyla wyniki...
 
hej. Wpadłam się tylko przywitać i zameldować co u mnie... Otóż od środy leżałam w szpitalu- atak kolki nerkowej! myślałam że umrę... :-( w ciąży z Antkiem miałam w 35 tyg ale tak nie bolało... Wczoraj wyszłam na własną prośbę bo musiałam zająć się Młodym. Tak się złożyło, że mój Mąż też w szpitalu (na wcześniej umówionym zabiegu rekonstrukcji wiązadeł)... Tak się zastanawiam czy stres mógł mieć wpływ na to? ehhh... Jestem nie do życia! Najchętniej bym tylko leżała :zawstydzona/y: pozdrawiam
 
reklama
Do góry