reklama
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Oliwio musisz napewno byc pod kontrola lekarzy ale jesli chodzi o jakis zly wplyw na dziecko, to sie nie martw bo nie powoduje zadnych wad. Natomiast chodzi tylko o ryzyko zakazenia, ktore tez jest przewaznie niewielkie i zalezy od aktywnosci wirusa i przewaznie chodzi o stycznosc krwii matki i dziecka. Ale porozmawiaj na spokojnie z lekarzem na ten temat.trzymaj sie kochana bedzie dobrze:-)
vinga89
mamusia syneczków
Oliwia, moja koleżanka też się dowiedziała o HCV w ciąży. dzidzia jest zdrowa, nie zaraziła się. kochana, przytulam mocno.
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
W poniedziałek pojadę do innego laboratorium, mają tam inny aparat, zapłacę 35 zł ale będę mieć pewność Bo te nisko dodatnie są na granicy ale nie napisali jakiej
. Nie doczekam się do piątkowej wizyty.
W poniedziałek pojadę do innego laboratorium, mają tam inny aparat, zapłacę 35 zł ale będę mieć pewność Bo te nisko dodatnie są na granicy ale nie napisali jakiej
vinga89
mamusia syneczków
Oliwia, koniecznie powtórz, bo może to być tylko nieporozumienie (oby) i niepotrzebnie sobie nerwy psujesz. będziesz miała pewność na czym stoisz.
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
No wlasnie, dobrze robisz Oliwia. Wiesz nam sie zdarzyl taki blad w laboratorium z badaniem moczu starszej corki jak byla malutka. Poniewaz urodzila sie z zakazeniem drog moczowych musielismy jej robic okresowe badanie moczu do roku. I zawsze wszystko bylo ok.zostalam az ekspertem od analizy wynikow! Az tu nagle odbieramy wyniki, jeszcze przed samym wyjazdem za granice,a tam wyniki taki,jakby miala co najmniej ostre zapalenie nerek.wszystko w tym moczu bylo,czego nie mialo byc. Wystraszona dzwonie do lekarki i dyktuje jej te dane. A ona sie pyta a jak sie dziecko czuje? A ja na to czuje sie normalnie,dobrze, smiala sie jak jej pobieralismy mocz do pobrania. To mowi powtorzcie badanie. Nastepne badanie wyniki byly idealne. A ze wyjezdzalismy nastepnego dnia to juz nie poszlam do nich i ich nie opieprzylam,ze mnie nastraszyli a ktos inny mysli,ze jest ok.byly podmienione wyniki.do dzis mam nadzieje,ze ta druga osoba tez powtorzyla wyniki...
agatkaT
Fanka BB :)
hej. Wpadłam się tylko przywitać i zameldować co u mnie... Otóż od środy leżałam w szpitalu- atak kolki nerkowej! myślałam że umrę... :-( w ciąży z Antkiem miałam w 35 tyg ale tak nie bolało... Wczoraj wyszłam na własną prośbę bo musiałam zająć się Młodym. Tak się złożyło, że mój Mąż też w szpitalu (na wcześniej umówionym zabiegu rekonstrukcji wiązadeł)... Tak się zastanawiam czy stres mógł mieć wpływ na to? ehhh... Jestem nie do życia! Najchętniej bym tylko leżała
pozdrawiam

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: