reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Oliwia,właśnie co to znaczy?trzymam kciuki żeby było dobrze&

edit w necie znalazłam coś takiego http://www.prometeusze.pl/hcv_okoloporodowo.php

czyli jesli dobrze czytam jest to wirusowe zapalenie wątroby typu C,,,:zawstydzona/y:

 
Ostatnia edycja:
reklama
Oliwio musisz napewno byc pod kontrola lekarzy ale jesli chodzi o jakis zly wplyw na dziecko, to sie nie martw bo nie powoduje zadnych wad. Natomiast chodzi tylko o ryzyko zakazenia, ktore tez jest przewaznie niewielkie i zalezy od aktywnosci wirusa i przewaznie chodzi o stycznosc krwii matki i dziecka. Ale porozmawiaj na spokojnie z lekarzem na ten temat.trzymaj sie kochana bedzie dobrze:-)
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
W poniedziałek pojadę do innego laboratorium, mają tam inny aparat, zapłacę 35 zł ale będę mieć pewność Bo te nisko dodatnie są na granicy ale nie napisali jakiej :(. Nie doczekam się do piątkowej wizyty.
 
No wlasnie, dobrze robisz Oliwia. Wiesz nam sie zdarzyl taki blad w laboratorium z badaniem moczu starszej corki jak byla malutka. Poniewaz urodzila sie z zakazeniem drog moczowych musielismy jej robic okresowe badanie moczu do roku. I zawsze wszystko bylo ok.zostalam az ekspertem od analizy wynikow! Az tu nagle odbieramy wyniki, jeszcze przed samym wyjazdem za granice,a tam wyniki taki,jakby miala co najmniej ostre zapalenie nerek.wszystko w tym moczu bylo,czego nie mialo byc. Wystraszona dzwonie do lekarki i dyktuje jej te dane. A ona sie pyta a jak sie dziecko czuje? A ja na to czuje sie normalnie,dobrze, smiala sie jak jej pobieralismy mocz do pobrania. To mowi powtorzcie badanie. Nastepne badanie wyniki byly idealne. A ze wyjezdzalismy nastepnego dnia to juz nie poszlam do nich i ich nie opieprzylam,ze mnie nastraszyli a ktos inny mysli,ze jest ok.byly podmienione wyniki.do dzis mam nadzieje,ze ta druga osoba tez powtorzyla wyniki...
 
hej. Wpadłam się tylko przywitać i zameldować co u mnie... Otóż od środy leżałam w szpitalu- atak kolki nerkowej! myślałam że umrę... :-( w ciąży z Antkiem miałam w 35 tyg ale tak nie bolało... Wczoraj wyszłam na własną prośbę bo musiałam zająć się Młodym. Tak się złożyło, że mój Mąż też w szpitalu (na wcześniej umówionym zabiegu rekonstrukcji wiązadeł)... Tak się zastanawiam czy stres mógł mieć wpływ na to? ehhh... Jestem nie do życia! Najchętniej bym tylko leżała :zawstydzona/y: pozdrawiam
 
reklama
Do góry