reklama
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Bluelovi, Ikasia, ja tez nie wiem jak to wytrzymuja te,ktore chca tajemnicy,ale pomyslcie, w czasach naszych mam to bylo calkiem normalne, ze nikt nic nie wiedzial az do dnia narodzin.
Ikasia powodzonka na wizycie kochana, bedzie dobrze!
a ja musialam przelozyc wizyte na 29 czyli na poniedzialek, bo jutro bede miala 13+6 a na plec robia od 14+0 masakra 1 dzien roznicy i juz problem byl.a wyszedl ten problem z tego,ze date ustalil mi automat, bo dodzwonic sie nie szlo z powodu urlopu.no i dla pewnosci dzis zadzwonilam, ze nie bede miala skonczonych 14 tygodni, no i dobrze ze zadzwonilam, bo okazalo sie,ze jest problem z tym 1 dniem.chodzi o to,ze gdyby sie pomylili, to byloby,ze nie przyszlam w czas.
a tak naprawde to mi chodzi o badanie usg ze sprawdzeniem,czy wszystko ok a plec to sprawa drugorzedna teraz. No ale wizyta nazywa sie badanie z ukierunkowaniem na plec i zasad trzeba sie trzymac.
Z drugiej strony moze to ok, bo wynik bedzie bardziej pewny,a u mnie wszystko ok, wiec zaczekam juz do tego poniedzialku.
jedno jest pewne, dzis poznamy plec potomka angielskiego rodu
tam cala Anglia czeka na wiadomosc! To dopiero zagadka.ale na ich miejscu tez nie powiedzialabym co bedzie.tez moja tajemnice zachowalawym dla siebie i dla Was na forum,ale moj rozgada od razu wszystkim, bo on nie umie trzymac jezyka za zebami;-)
Ikasia powodzonka na wizycie kochana, bedzie dobrze!
a ja musialam przelozyc wizyte na 29 czyli na poniedzialek, bo jutro bede miala 13+6 a na plec robia od 14+0 masakra 1 dzien roznicy i juz problem byl.a wyszedl ten problem z tego,ze date ustalil mi automat, bo dodzwonic sie nie szlo z powodu urlopu.no i dla pewnosci dzis zadzwonilam, ze nie bede miala skonczonych 14 tygodni, no i dobrze ze zadzwonilam, bo okazalo sie,ze jest problem z tym 1 dniem.chodzi o to,ze gdyby sie pomylili, to byloby,ze nie przyszlam w czas.
a tak naprawde to mi chodzi o badanie usg ze sprawdzeniem,czy wszystko ok a plec to sprawa drugorzedna teraz. No ale wizyta nazywa sie badanie z ukierunkowaniem na plec i zasad trzeba sie trzymac.
Z drugiej strony moze to ok, bo wynik bedzie bardziej pewny,a u mnie wszystko ok, wiec zaczekam juz do tego poniedzialku.
jedno jest pewne, dzis poznamy plec potomka angielskiego rodu

Ja też bym chyba nie wytrzymała w niewiedzy... dlatego zapowiedziałam mojemu, że chcę wiedzieć. Natomiast on nie chce. I lipa. Co w takim wypadku? Bo jak zaczne kupować rzeczy to się domyśli po pierdołach w stylu kolor czy obrazki na ciuszkach... I jeszcze bym nie mogła nikomu powiedzieć (nawet rodzicom, sami zaznaczyli, że jak M nie to i oni nie) bo by się ktoś wygadał.
Na szczęście on się liczy z tym, że może przez przypadek się dowiedzieć i nie jest taki bardzo na nie jeśli chodzi o poznanie płci. Więc może jeszcze zmieni zdanie na usg 4d
albo sam dostrzerze co tam się kryje
Ale to dopiero za 5 tygodni pewnie. Tylko muszę się umówić...
Na szczęście on się liczy z tym, że może przez przypadek się dowiedzieć i nie jest taki bardzo na nie jeśli chodzi o poznanie płci. Więc może jeszcze zmieni zdanie na usg 4d
Oj heh 1 dzien ale biurokracje maja
wytrzymasz
a no wlasnie ksiezna rodzi hehe wkoncu ..
ja stawiam ze bedzie miala chlopca a wy hhehe ? Sali on jak bedzie wiedzial ze ty juz wiesz po usg to ci wkoncu zyc nie da zebys mu powiedziala
) hehe moj np chce wiedziec :0) ja tez bo nie wytrzymuje juz od dnia 2 kresek
) hehe
Gdybym się z Tobą spotkała i dotkneła brzucha to bym Ci powiedziała 
Pamiętam jak kiedyś moja przyjaciółka zaszła
szłyśmy na pierwsze usg. Ona przerażona ale i szczęśliwa (jej druga ciąża. Pierwsze dziecko 11 lat). Ja tak patrzę na nią, klepię po brzuchu i mówię "nie ciesz się tak, bo będą bliźniaki". Wyśmiała mnie ale jak wyszła z gabinetu to była blada jak ściana. I usłyszałam, że jestem cholerną czarownicą
I ma zdrowych, ślicznych dwóch chłopaczków 
Pamiętam jak kiedyś moja przyjaciółka zaszła
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: