Mam ubezpieczenie/abonament z pracy z który płaci firma a nie ja (taki bonus do pensji). Ale jest to przychodnia prywatna jak najbardziej!
Zła byłam na siebie potem, że nie zwróciłam mu mocniej uwagi. Rzuciłam tylko "czyli bez badania uznajemy, że wszystko jest OK?" na co on stwierdził, że tak...
I tu już wiedziałam, że do niego nie wrócę, zwłaszcza, że kontem oka zarejestrowałam, iż wpisał do karty, że w badaniu fizykalnym wszystko w normie...
Zła byłam na siebie potem, że nie zwróciłam mu mocniej uwagi. Rzuciłam tylko "czyli bez badania uznajemy, że wszystko jest OK?" na co on stwierdził, że tak...
I tu już wiedziałam, że do niego nie wrócę, zwłaszcza, że kontem oka zarejestrowałam, iż wpisał do karty, że w badaniu fizykalnym wszystko w normie...