reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

reklama
Cześć Mamuśki, nareszcie znalazłam troszke czasu żeby do Was kochane coś skrobnąć :sorry2:czasu na wszystko brak......a myślałam że moment oczekiwania na dziecko będzie okresem wyciszenia a tu sie grubo myliłam :baffled: u mnie kocioł i zajęć pełno...................albo jestem taka spowolniała że prostych codziennych czynności nie ogarniam hehhe. Nie no może nie jest ze mną jeszcze aż tak źle.
A więc ja wczoraj byłam na połówkowym, jak już sie pochwaliłam bedzie córeczka, waży 500g wszystkie pomiary książkowe. Waga moja to 5kg na plusie od czasu ciąży. Lekarz książkowo powiedział że mam do wyczerpania limitu jeszcze góra 5 kg :dry::dry::dry::dry: co wg mnie jest niewykonalne....... i zreszta co jak przytyje więcej to co ??????????? wybuchne ? mówił to z taka powaga że az cały dzień chodziłam i przeżywałam jak mrówka okres ten mój limit 5 kg ehhhhhhhhhh
wklejam zdjęcie cipeczki mojej małej i zdjęcie 4D jej buźki
 

Załączniki

  • DSC_3878.jpg
    DSC_3878.jpg
    27,3 KB · Wyświetleń: 54
  • DSC_3875.jpg
    DSC_3875.jpg
    13 KB · Wyświetleń: 56
Komi, no z tego to juz cipki nie bedzie. :-D:-D:-D

Shyangel, gratuluje coreczki! I jestem very happy, bo sie u ciebie moja metoda guzka sprawdzila.

Aldonata powodzenia na usg.
 
Cześć Mamuśki, nareszcie znalazłam troszke czasu żeby do Was kochane coś skrobnąć :sorry2:czasu na wszystko brak......a myślałam że moment oczekiwania na dziecko będzie okresem wyciszenia a tu sie grubo myliłam :baffled: u mnie kocioł i zajęć pełno...................albo jestem taka spowolniała że prostych codziennych czynności nie ogarniam hehhe. Nie no może nie jest ze mną jeszcze aż tak źle.
A więc ja wczoraj byłam na połówkowym, jak już sie pochwaliłam bedzie córeczka, waży 500g wszystkie pomiary książkowe. Waga moja to 5kg na plusie od czasu ciąży. Lekarz książkowo powiedział że mam do wyczerpania limitu jeszcze góra 5 kg :dry::dry::dry::dry: co wg mnie jest niewykonalne....... i zreszta co jak przytyje więcej to co ??????????? wybuchne ? mówił to z taka powaga że az cały dzień chodziłam i przeżywałam jak mrówka okres ten mój limit 5 kg ehhhhhhhhhh
wklejam zdjęcie cipeczki mojej małej i zdjęcie 4D jej buźki
Gratuluję córeczki!!!!!!! : -)))
A co do wagi to chyba nie mozna sie aż tak przejmować, ale powiem ci że obawiam się że bede miec tak samo limit... zobaczymy w styczniu za tydzien bo ja jestem po operacji biodra i wiecie kości duzo ciężaru nie wytrzymają:((( najwyżej zawsze mi mówił ortopeda ze bedziemy leżec pod koniec ciązy wiecej ale narazie sie nie martwie bo chyba mało tyje jak narazie:)) pozdrawiam i jeszcze raz wszystkim mamusią co wiedzą juz płeć GRATULUJĘ~!!!!!!!!!!!!
 
Cześć Mamuśki, nareszcie znalazłam troszke czasu żeby do Was kochane coś skrobnąć :sorry2:czasu na wszystko brak......a myślałam że moment oczekiwania na dziecko będzie okresem wyciszenia a tu sie grubo myliłam :baffled: u mnie kocioł i zajęć pełno...................albo jestem taka spowolniała że prostych codziennych czynności nie ogarniam hehhe. Nie no może nie jest ze mną jeszcze aż tak źle.
A więc ja wczoraj byłam na połówkowym, jak już sie pochwaliłam bedzie córeczka, waży 500g wszystkie pomiary książkowe. Waga moja to 5kg na plusie od czasu ciąży. Lekarz książkowo powiedział że mam do wyczerpania limitu jeszcze góra 5 kg :dry::dry::dry::dry: co wg mnie jest niewykonalne....... i zreszta co jak przytyje więcej to co ??????????? wybuchne ? mówił to z taka powaga że az cały dzień chodziłam i przeżywałam jak mrówka okres ten mój limit 5 kg ehhhhhhhhhh
wklejam zdjęcie cipeczki mojej małej i zdjęcie 4D jej buźki


nie martw się.... ja tez mam 5 na plusie choc waga stoi od jakiegos czasu.....czytałam że teraz odchodzą od takich norm wagowych więc nie stresujmy sie...
 
shyangel hahaha wybuchniesz, nieźle.:-D:-D:-D:-D
trochę mnie dziwi, że ogólnie 10kg możesz, bo zawsze się mówi 11-13 to optymalne tycie w ciąży...
u mnie też 5 kg do przodu i zauważyłam, że zwiększył mi sie apetyt i zapotrzebowanie na słodkie. już dziś zjadłam całą milkę truskawkową, knopersa, a teraz piję kawkę i jej ciasteczka holenderskie z czekoladą :zawstydzona/y:
 
ehhhh no mnie też to zaskoczyło że podał taki limit............................hmmmm może to dlatego że skarżyłam się na bóle które zdiagnozował jako rwe kulszową, no ale bez przesady, ja nie przytyłam 10 czy 20kg. I mu tłumaczyłam że nie zawsze mnie boli, więc to pewnie zalerzy od ułożenia córci, a ten limit i limit :(
 
ehhhh no mnie też to zaskoczyło że podał taki limit............................hmmmm może to dlatego że skarżyłam się na bóle które zdiagnozował jako rwe kulszową, no ale bez przesady, ja nie przytyłam 10 czy 20kg. I mu tłumaczyłam że nie zawsze mnie boli, więc to pewnie zalerzy od ułożenia córci, a ten limit i limit :(
z krystiankiem tez mialam bardzo duzy problem z rwa kuszowa pamietam ze nie dalam rady chodzic,maluszek gdzies uciskal i tyle ale ja przytylam 24 kg i mi lekarz ani razu nie mowil ze za duzo,kurcz a co to :sorry2:
 
reklama
A to chyba zależy od lekarza... Ja jak na wizycie w 10 tyg powiedziałam ze 3 kg jestem na plusie i czy to nie za szybko, stwierdził " Prosze Pani jak 20 kg będzie to się będziemy martwić".

No to się martwię bo juz 9 kg "uzbierałam" a dopiero półmetek
 
Do góry