reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

do polowy usg nie ogarnialam co mi lekarz pokazuje na monitorze. myslalam tylko 'zeby to byl chlopiec! zeby to byl chlopiec!'. potem powiedzialam ze jak nam tak wszystko dokladnie pokazuje to moglby tez pokazac co dziecko ma miedzy nozkami. lekarz zaczal wypytywac co mi sie wydaje, jak czuje itd. no to ja ze od poczatku ze chlopiec a teraz to juz nie wiem. poprosilam zeby zatrzymal obraz jak bedzie widac i ja sprobuje dostrzec. tak zrobil i nie widzialam siusiaka. spytalam czy dziewczynka a on na to ze na ile sie zna na dziewczynkach to to jest wlasnie dziewczynka. malz oczywiscie parsknal smiechem bo zapowiadal ze bedzie sie ze mnie nabijal jak sie okaze ze nie mialam racji. przez reszte usg myslalam tylko 'ale jak to dziewczynka? ale jak to dziewczynka?' spytalam jeszcze czy to juz tak na pewno a lekarz na to ze chlopca z tej dziewczynki to juz sie nie da zrobic. dobrze ze dostalismy film z usg to teraz dopiero sobie moge wszystko ogladac, w gabinecie bylam w zbyt duzym szoku :p
 
reklama
do polowy usg nie ogarnialam co mi lekarz pokazuje na monitorze. myslalam tylko 'zeby to byl chlopiec! zeby to byl chlopiec!'. potem powiedzialam ze jak nam tak wszystko dokladnie pokazuje to moglby tez pokazac co dziecko ma miedzy nozkami. lekarz zaczal wypytywac co mi sie wydaje, jak czuje itd. no to ja ze od poczatku ze chlopiec a teraz to juz nie wiem. poprosilam zeby zatrzymal obraz jak bedzie widac i ja sprobuje dostrzec. tak zrobil i nie widzialam siusiaka. spytalam czy dziewczynka a on na to ze na ile sie zna na dziewczynkach to to jest wlasnie dziewczynka. malz oczywiscie parsknal smiechem bo zapowiadal ze bedzie sie ze mnie nabijal jak sie okaze ze nie mialam racji. przez reszte usg myslalam tylko 'ale jak to dziewczynka? ale jak to dziewczynka?' spytalam jeszcze czy to juz tak na pewno a lekarz na to ze chlopca z tej dziewczynki to juz sie nie da zrobic. dobrze ze dostalismy film z usg to teraz dopiero sobie moge wszystko ogladac, w gabinecie bylam w zbyt duzym szoku :p
kurde to tak jak u mnie bylo na kazdym usg ale teraz jak pojde i kolejny lekarz powie mi ze chlopeic juz na bank no to wtedy uwierze:-)i tez poprosze o zdjecie narzadu mego maluszka,kurcze jak ja zazdroszcze ci tej corki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-:)-(
 
nataliak jak tak czytam, to widzę wielkie rozczarowanie, ale oswoisz się. pamiętaj, że od 5 miesięcy jest ten maluszek z Toba bez względu jaka to była płeć pokochałaś tego małeo stworka:tak:
pomyśl to będzie taka mini kopia Ciebie:-):-)
 
Dziewczyny ależ wam zazdroszczę że już znacie płeć maluszków:-).... ja jeszcze muszę czekać.....

Nataliak jestem pewna że szybko córeczka zacznie cię cieszyć.... no i będzie motywacja do staranek o kolejne dzieciątko..... bo przecież następny napewno będzie synek:-)
 
reklama
nataliak jak tak czytam, to widzę wielkie rozczarowanie, ale oswoisz się. pamiętaj, że od 5 miesięcy jest ten maluszek z Toba bez względu jaka to była płeć pokochałaś tego małeo stworka:tak:
pomyśl to będzie taka mini kopia Ciebie:-):-)

rozczarowanie bylo wczoraj, jak szlam spac to juz pelnia szczescia i usmiech nie schodzi mi z twarzy. szczerze mowiac to ja boje sie miec coreczke bo mam bardzo zaburzone relacje z matka (takie ze wymagaja terapii...) i jest we mnie strach przed powtorzeniem tych samych bledow. slowa 'mama' i 'corka' nie przechodza mi przez gardlo... ale mam kochanego malza ktory mi pomoze i wiem ze jakos damy rade :)
 
Do góry